Suzuki Vitara – ten samochodzik namiesza w segmencie

23 Wrz 2015, 15:34

Pierwsza generacja Suzuki Vitara zadebiutowała w 1988 roku jako wizjonerski, kompaktowy SUV o wyrazistej stylistyce nadwozia. Wizją Suzuki było stworzenie pojazdu z napędem na cztery koła, który miał sobie radzić na leśnych duktach, w błocie i na skałach, pozwalając swym użytkownikom dotrzeć do miejsc, których nigdy nie mogliby odwiedzić w samochodzie z klasycznym napędem na jedną oś.

Stylistyka Vitary przyćmiła całą konkurencję w segmencie 4x4, wyróżniając się pełnymi wdzięku, opływowymi liniami nadwozia, dzięki którym samochód robił ogromne wrażenie gdziekolwiek się pojawił. Oryginalny kształt przedniej szyby sprawiał, że Vitara wyglądała nie tylko elegancko, ale także niezwykle zachęcająco. Nieco ugrzeczniony wygląd przedniej części nadwozia kontrastował z terenowym tyłem, zdominowanym przez zawieszone na drzwiach bagażnika koło zapasowe.

Właśnie tak zapamiętałem Suzuki Vitarę. Pojazd tak bardzo mnie zafascynował, że w roku 1995, otrzymując tą wersję od Suzuki Motor Poland, pojechałem nią na letni odpoczynek na campingu nad Jeziorem Żywieckim.

Pamiętam, że pojazd robił wówczas furorę wśród wszystkich oglądających i był utożsamiany z luzem i swobodą jaką prezentowali w telewizyjnych filmach amerykanie jeżdżący Jeepem CJ (poprzednik Wrangera).

Jednakże samochód nie był ideałem. Solidna konstrukcja ramowa podwozia oraz prosty układ umiejętnie zestrojonego zawieszenia (przód: kolumny MacPhersona z wahaczami wzdłużnymi, tył: wahacz środkowy) odpowiedzialne były za dobre właściwości jezdne i wyjątkową zwinność tego auta w terenie. Dodatkowym atutem w terenie były krótki rozstaw osi (2200 mm) oraz niska masie własnej (maks. 1000 kg). Jednakże to co czyniło z niego fantastyczną terenówkę, było jego minusem podczas jazd na trasie. Ale ta swoboda, luz, nonszalancja i terenowy styl były dla mnie wówczas bezcenne….

W 1998 roku Suzuki wprowadziło na rynek pierwszą generację modelu Grand Vitara, która stanowiła odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na bezpieczny pojazdy klasy SUV. Ponieważ modele takie użytkowane są głównie w warunkach miejskich, firma Suzuki zadbała o to, aby Grand Vitara prowadziła się znakomicie również na asfalcie. W układzie tylnego zawieszenia zrezygnowano z wahacza środkowego na rzecz konstrukcji wielowahaczowej, która gwarantowała znacznie zwiększoną sztywność. Jednocześnie, zastosowanie układu kierowniczego z przekładnią zębatkową sprawiło, że pojazd prowadził się bardziej precyzyjnie i stabilnie, co było szczególnie zauważalne przy dynamicznym pokonywaniu zakrętów.

W 2000 roku dodatkowo uproszczono obsługę samochodu, umieszczając w kabinie przełącznik napędu pozwalający w łatwy sposób na zmianę trybu jazdy z 2WD na 4WD i odwrotnie.

Obecnie dostępna generacja modelu Grand Vitara, która zadebiutowała w 2005 roku, przejęła wszystkie unikalne cechy rodziny Vitara oraz wprowadziła innowacyjne rozwiązania. Inżynierowie Suzuki wykorzystali i udoskonalili konstrukcję opartą na silniku umieszczonym z przodu oraz napędzie tylnej osi, stosując najnowocześniejsze technologie zapewniające znakomite właściwości jezdne na drodze i w terenie, co idealnie pasuje do nowoczesnego SUV-a. Konstrukcja ramowa na sztywno połączona z klatką nadwozia umożliwia bezpieczną jazdę w różnych warunkach drogowych, a odpowiednią stabilność toru jazdy przy wysokich prędkościach oraz znakomite właściwości terenowe gwarantuje układ niezależnego zawieszenia kół przedniej i tylnej osi. Dodatkowo kierowca może również, przy pomocy pokrętła w kabinie, wybrać jeden z czterech trybów jazdy napędu na cztery koła. Tryb 4H to pewność i bezpieczeństwo stałego napędu wszystkich kół, 4H Lock to lepsza przyczepność na gorszych nawierzchniach, 4L Lock to z kolei tryb do jazdy w naprawdę trudnym terenie, a nastawa N pozwala na bezpieczne wyciąganie lub holowanie pojazdu.

W październiku 2014 roku, po ponad ćwierć wieku od debiutu pierwszej generacji modelu Vitara, Suzuki powraca do starej nazwy, prezentując kolejną, nową wersję tego popularnego samochodu.

Wygląd charakterystyczny dla SUV-ów marki Suzuki

Stylistyka nowej Vitary czerpie z tradycji SUV-ów Suzuki i interpretuje ją w nowoczesny i atrakcyjny sposób. Nowa Vitara stanowi uosobienie klasycznej stylistyki SUV-a Suzuki w nowej, ciekawej interpretacji. Dzięki charakterystycznemu kształtowi maski przednia część nadwozia podkreśla znakomite właściwości jezdne. Wysoko poprowadzone linie boczne oraz wyloty powietrza po bokach maski to stylistyczne nawiązanie do pierwszej generacji modelu Vitara. Uwagę zwracają także wyraziście zarysowane przetłoczenia pod linią okien, rozciągające się na całej długości nadwozia, sugerujące mocny charakter pojazdu. Efektem poszukiwań najlepszych właściwości aerodynamicznych są optymalnie zaprojektowane i rozmieszczone otwory w zderzaku, przemyślana linia dachu, łagodnie opadająca ku tyłowi pojazdu, oraz opływowe kształty lusterek zewnętrznych i zderzaków, opracowane w oparciu o wyniki testów w tunelu aerodynamicznym. .Już przy pierwszym spojrzeniu zauważymy jednak, że model Vitara jest mniejszy od dotychczasowej Grand Vitara. Długość Vitary to 4175 mm podczas gdy Grand Vitara ma 4500 mm (z osloną koła zapasowego), szerokość modelu to 1775 mm (Grand - 1810 mm), wysokość – 1610 mm (Grand - 1695 mm), a rozstaw osi wynosi 2500 mm (Grand - 2640 mm). Te dane ewidentnie świadczą, iż uniwersalizm w jeździe po utartych szlakach, a w szczególności w mieście, wzięły górę nad wymogami jazdy w terenie. Potwierdzają to także dane techniczne. Kąt natarcia w Vitarze to 18,2 stopnia, podczas gdy Grand Vitara ma 29 stopni.

Nie mamy za to dysproporcji w wyposażeniu wnętrza. Vitara nie ma zamiaru naśladować limuzyny i nadal mamy zarys kokpitu jakiego oczekujemy od wersji SUV. Co więcej okrągła tarcza zegara i kolisty kształt wlotów powietrza odzwierciedlają motywy wszechobecne w stylistyce modelu Grand Vitara. Szczególnie ten cyferblat zegarka umieszczonego na środku deski jest fantastycznym rozwiązaniem stylistycznym, gdyż przywodzi na myśl samochody terenowe które w tym miejscy mają kompas i żyroskop.

Poza tym nawiązaniem do „terenowego duch”, w modelu wprowadzono jednak rozwiązania godne wersji osobowych. Najbardziej dostrzegalnym w tej kategorii jest zestaw audio posiadający siedmiocalowy ekran dotykowy. Jest on podzielony na cztery segmenty: radio/odtwarzacz, nawigacja, telefon i możliwość korzystania z aplikacji na smartfony podczas jazdy. Jedynym problemem tego rozwiązania jest brak menu w języku polskim i konieczność zaangażowania wzrokowego podczas zmiany nastaw. Jednakże w tym wypadku zapewne przemawia już zapewne mój dziennikarski egocentryzm, kwalifikujący wszystko aby było „prosto, szybko i przyjemnie”. Po kilkudniowej eksploatacji zmiana nastaw była bowiem prosta i odruchowa. Zważywszy zaś, że nikt nie kupuje samochodu na tydzień (tyle z reguły trwa użyczenie do jazd testowych), nawet laik „rozgryzie jak się to nastawia”.

Terenowy styl i elektroniczna inteligencja

To co najbardziej przekonuje o przeznaczeniu samochodu to układ napędowy. Nie mamy tutaj bowiem układu dodatkowych lewarków jak w pierwszej wersji Vitara, czy pokrętła jak w modelu Grand Vitara. Zamiast tego użyto układu napędowego jak w Suzuki S-Cross czyli AllGrip. Tyle tylko, że został on nieco unowocześniony. W Vitarze układ AllGrip wykorzystuje funkcję monitorowania informacji zwrotnych z czujników przy kołach w celu zwiększenia momentu przenoszonego na tylną oś, jeśli na kołach przedniej osi wykryty zostanie nadmierny uślizg. Nowa funkcja sprzężenia w przód sprawia, iż system potrafi przewidzieć możliwość wystąpienia uślizgu przednich kół na podstawie analizy warunków drogowych, pozycji pedału przyśpieszenia oraz kąta skrętu koła kierownicy. Jeśli system wykryje ryzyko wystąpienia uślizgu, zanim jeszcze ono wystąpi, większa wartość momentu obrotowego przenoszona jest na tylne koła. Układ ALLGRIP może pracować w następujących trybach jazdy:

AUTO
W trybie AUTO, odpowiednim do jazdy w normalnych warunkach drogowych, priorytetem jest wydajność paliwowa w typowych warunkach jazdy. System domyślnie wykorzystuje napęd na przednie koła, a w momencie wykrycia ich uślizgu włącza tryb 4WD.

SPORT
Tryb SPORT doskonale sprawdza się podczas jazdy po krętych drogach. System wykorzystuje wówczas zalety napędu 4WD w odpowiedzi na nacisk na pedał przyspieszenia. W niskim i średnim zakresie prędkości system steruje charakterystyką przyspieszenia/momentu obrotowego w celu zoptymalizowania reakcji jednostki napędowej i właściwości jezdnych w zakrętach.

SNOW
Tryb SNOW jest odpowiedni, gdy samochód porusza się po ośnieżonych, nieutwardzonych lub śliskich nawierzchniach. System domyślnie załącza napęd 4WD. Odpowiednio dostosowuje kontrolę nad napędem na obie osie w zależności od sposobu prowadzenia i przyspieszania, tym samym zapewniając doskonałą trakcję i stabilność pojazdu.

LOCK
Tryb LOCK pozwala wydostać auto z głębokiego śniegu, błota lub piachu. System nieustannie przekazuje wysoki moment obrotowy do kół tylnej osi.

Oczywiście jeżdżąc w lecie po asfaltowych drogach, system ten wykorzystywany był w pozycji SPORT i bardziej działał na zasadzie układu quattro w osobowych Audi, niż pomocnika w terenie, ale prześwit 185mm (Grand Vitara ma 200 mm) i wjazd na piaszczyste tereny przy wodzie sugerują, iż wykorzystanie modelu jako uniwersalnej wersji SUV (przejazd przez zaspy śnieżne, dojazd pod wyciągi narciarskie) jest jak najbardziej uzasadnione.

Największe zaskoczenie – zużycie paliwa

Wielokrotnie podkreślałem, ze idealną jednostką napędową dla samochodu SUV jest diesel. Wybór takiej jednostki wynika z jego charakterystyki gwarantującej wysoki moment obrotowy w niskich zakresach prędkości. W efekcie bez znacznego zwiększania obrotów (a przez to wymuszania wyższego spalania) możemy przejechać przez dziurawą drogę w lesie, czy przez zaśnieżone drogi gdy podjeżdżamy do wyciągów narciarskich. Drugim atutem przemawiającym za wyborem silnika diesel są gabaryty modeli SUV. Dość ciężkie nadwozie i aerodynamika rodem z budki telefonicznej sprawiają bowiem, że pokonanie oporów powietrza to najbardziej paliwożerny czynnik w ruchu samochodu. O ile przejazd przez leśne dukty (w moim przypadku nigdy nie mający racji bytu) i dojazd do wyciągów narciarskich nie były sprawdzone, to zaskoczyła mnie „normalna eksploatacja”. Dotychczas zawsze twierdziłem, ze ideałem niskiego spalania jest Subaru Forster diesel, który zużywa w moich testach średnio 7 l/100 km, podczas gdy inne modele muszą –na tej samej trasie – spalić 8,5-10 l/100 km. O wersjach benzynowych nawet nie ma co wspominać, gdyż zużycie paliwa Golfa TSI na poziomie ponad 8 l/100 km, czy Chevy Cruze ok 8 l/100 km są tak wysokie, że benzynowy SUV spalający poniżej 10 l/100 km byłby marzeniem.

A jednak Vitara spalała średnio 7,2 l/100 km. I to benzyny.

Jak podaje Suzuki: nowa Vitara mająca benzynowy silnik o pojemności 1,6 litra (moc 120 KM przy 6000 obr/min i moment 156 Nm przy 4400 or/min) wyróżnia się obniżonym tarciem wewnętrznym oraz niższą masą własną i osprzętu, co przekłada się na ponadprzeciętną wydajność paliwową oraz wysoką moc i moment obrotowy. Jeżeli dodamy do tego, że Vitara jest wspaniale zaprojektowana aerodynamicznie, a jej masa całkowita to tylko 1160 kg (Grand Vitara waży 1569 kg), zużycie paliw na poziomie wersji kompaktowej jest mniej zaskakujące. Chociaż z drugiej strony gdyby ktoś powiedział mi, że SUV na trasie Warszawa - Kraków (przy normalnej jeździe !!!!) zużyje średnio 6,8 l/100 km, a w mieście 7,2 l/100 km, stwierdziłbym że są to przechwałki typu „złowiłem taaaaaką rybę” A jednak to prawda. Vitara „wącha paliwo”.

Niewygoda – „błyskanie czerwonym światłem po oczach”

Nie jestem kierowcą idealnym, ale pokonanych ponad 1,5 mln kilometrów powodują, że inaczej postrzegam drogę, samochód, możliwości zjawisk w ruchu. Tak więc system system RBS (Radar Brake Support), który przy pomocy radaru system RBS monitoruje drogę przed pojazdem i potrafi skutecznie pracować przy dużych prędkościach, po zmroku, podczas deszczu lub w innych niekorzystnych warunkach pogodowych wydał mi się denerwującym dodatkiem. Niemniej ponieważ samochód jest dla „cywilnych obywateli” (przecież każdy kto jeździ na rowerze, czy biega „dla zdrowotności” odczuwa inne obciążenia niż profesjonalista), nie można dyskredytować jego działania.

System zapobiega lub łagodzi skutki kolizji korzystając trzech funkcji:

Ostrzeganie
Jeśli podczas jazdy z prędkością wyższą niż około 5 km/h system wykryje obecność innego pojazdu przed Suzuki Vitarą i oceni, że istnieje ryzyko kolizji z tym pojazdem, ostrzeże kierowcę, zalecając mu użycie hamulca.

Wspomaganie hamowania
W sytuacji, gdy przed Suzuki Vitarą system wykryje inny pojazd oraz uzna, że istnieje wysokie ryzyko kolizji, zwiększy siłę hamowania awaryjnego, dzięki czemu może zapobiec kolizji lub ograniczyć jej skutki.

Automatyczne hamowanie
Jeśli system wykryje inny pojazd przed Suzuki Vitarą i oceni, że bez ingerencji kolizja byłaby nieuchronna, automatycznie aktywuje układ hamulcowy, aby uniknąć lub ograniczyć jej skutki.

Tak więc, pod względem techniki, bezpieczeństwa i ekonomiki jazdy trudno do czegokolwiek się doczepić. Jedynym problemem (ale to moja osobista, subiektywna i snobistyczna opinia) to dźwięk zamykania drzwi. Jak wielokrotnie podkreślałem lubię, aby zamykane drzwi są zatrzaśnięciem masywnej powierzchni, a nie „klepnięciem” jakby ktoś kopnął puszkę po piwie. No ale przecież ta niska masa auta to także ograniczenia wypełnień drzwi.

Dla kogo?

Tutaj zapewne zaskoczę wielu, ale… jest to model dla bardzo szerokiego grona.

Biorąc pod uwagę, ze za cenę 69 900 zł możemy nabyć model z napędem na cztery koła AllGrip (wprawdzie w najuboższej wersji Comfort, ale klimatyzacja, sterowanie z kierownicy, system głośnomówiący, czy elektryczne sterowanie szyb/lusterek jest już w wersji Comfort), to jest alternatywa na nabywców wersji hatchback.

Nabywcy hatchbacka mają bowiem takie samo zużycie paliwa, a uniwersalność duuuużo większą.

Nabywcy modeli SUV przekonani mogą być ceną (bo ta jest naprawdę niska !!!), systemem AllGrip i zużyciem paliwa.

Nabywcy wersji terenowych… niech sobie ten model odpuszczą

Marka: Suzuki
Model: Vitara
Generacja: II
Wersja wyposażenia: XLED Sun
Silnik: 1.6 VVT
Moc: 120 KM
Średnie spalanie: 7,2 l./ 100 km
Cena: 96 190 zł

źródło: Furora
Furora
Autoexpert
 
Posty: 45
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Kraków
Prawo jazdy: 10 06 2012
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Co tydzień inne

  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Silnik 13B-REW - Mazda
    Na liście słynnych silników stosowanych w autach sportowych nie mogło zabraknąć jednostki Wankla. A skoro o silniku z wirującym tłokiem mowa, to na myśl od razu przychodzi Mazda i jej sportowy model RX-7. Prawdopodobnie ...
    ADAM Rally R2 - ADAM w wersji rajdowej
    Opel powrócił do sportu motorowego w listopadzie 2012 roku, dzięki Modelowi ADAM "Cup". Międzynarodowy Salon Samochodowy w Genewie to okazja do zaprezentowania kolejnego osiągnięcia firmy - nowej studyjnej wersji powstałej ...