Auto z dużym bagażnikiem, benzyna 1.8 do 2.0, 30kPLN

17 Kwi 2011, 16:14

Witam,
właśnie przymierzam się do zmiany auta.
Chcę kupić samochód z duuużym bagażnikiem, wygodny i niezawodny. Chodzi o to, by bez trudu zapakować się z rodziną (2+1) wraz z wózkiem (już nie "gondola" ale i tak dość dużym) i bagażami na dłuższy wyjazd.
Wydaje mi się, że jedynie kombi spełnia te wymagania. Sedan/hatchback/liftback chyba się nie sprawdzą? - problem z załadunkiem wózka? Silnik benzynka 1.8 do 2.0. Kwota do 30kPLN.
Proszę o pomoc szczególnie tych, którzy jeżdżą-jeździli w takiej "konfiguracji" ;-)
Pozdrawiam, PetR
PetR
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 32
Miejscowość: Wlkp.
Prawo jazdy: 02 07 1990
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: VW Passat B5
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

17 Kwi 2011, 18:47

zalezy co to jest duży bagaż. Ja do Octavii wsadzam dwa rowerki dla dzieci i bagaże i jadę, a jest to liftback, wiec nie skreślałbym aut typu sedan czy liftback, bo mam wrażenie, ze do Xsary Picasso (minivan) mniej załaduje niż do Octavii.


a za 30k to wybór jest przemożny. Można jedynie pytać na co zwracać uwagę przy konkretnych modelach.

Mój typ Mazda6
Joter
Aktywny
 
Posty: 299

17 Kwi 2011, 20:48

No tak. Duży bagaż to rzeczywiście pojęcie względne.
Może odniosę się do porównania wielkości bagażników. Wydaje mi się, że największe bagażniki są w modelach kombi Mondeo i Vectra. Akurat te auta posiadają moi znajomi i mam możliwość naocznego przekonania się o ich wielkości. Sęk w tym, że nie chcę Forda i Opla (z góry przepraszam właścicieli tych aut, ale po prostu mi one "nie pasują" ;-))
Do tej pory brałem pod uwagę:
Mazda 6
BMW 3 (E46)
Merc 124 (gdyby tylko w wersji kombi miał trochę "nowocześniejszą" sylwetkę to brałbym w ciemno)
Nissan Primera P12
Nissan X-Trail (ale tu bagażnik chyba trochę mniejszy niż w powyższych modelach)
Bardzo chętnie zapoznam się jeszcze z innymi modelami, jak również poczytam Wasze opinie o wymienionych przeze mnie...
Z góry dziękuję za jakieś sugestie.
Pozdrawiam, PetR
PetR
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 32
Miejscowość: Wlkp.
Prawo jazdy: 02 07 1990
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: VW Passat B5
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

17 Kwi 2011, 20:52

moze cos z vana
Papież? A ile on ma dywizji?

J. Stalin
emilo222
Aktywny
 
Posty: 395
Miejscowość: kuj-pom inowrocław

17 Kwi 2011, 20:55

xsara picasso, znajdziesz cos z salonu RP, w swietnym stanie i wypasie.
polecam 2,0 benzyna lub 2,0 diesel(nie ma w nim nic co mogloby sie zepsuc, wystarczy znalezc niezajedzona sztuke)
no i jako przedstawiciel mazdy polece Ci 6teczke 1,8 benzyna. albo lepiej 2,0. albo najlepiej 2,3. wszystkie niezle radza sobie z LPG :grin:
JerzyB333
Stały forumowicz
 
Posty: 1179
Miejscowość: ZZZZ

17 Kwi 2011, 21:16

witam,

zerknij w mój temat:
https://www.forumsamochodowe.pl/kombi-40 ... t45190.htm

szukam podobne jak ty chociaż jak widzę celujemy w inne stylistyki - może któreś z aut które wybrałem ja ci się spodobają.

ze swej strony polecam Avensis 2 (2005-2008) - baaardzo duży bagażnik, używałem przez 1,5 roku, rodzina 2+1, myślę że w klasie wielkości będzie zaraz za mondeo i vectrą. palił tyle co nic i niebrzydki.
outpt
Nowicjusz
 
Posty: 34
Miejscowość: Warszawa

18 Kwi 2011, 08:08

-> emilo222
Wydaje mi się, że kombi mają jednak większe bagażniki niż vany - chociaż to oczywiście zależy od wersji (ilość siedzeń w vanie, itp.), na razie jednak skupiam się na kombi ;-)

-> JerzyB333
Przymierzałem się do Picasso, jak również do C8 - jakoś "nie leżą" mi te auta.
Natomiast Mazda6 jak najbardziej. Znajdź tylko takie auto w dobrym stanie :???:

-> outpt
czytałem Twój temat, w wolnej chwili napiszę tam kilka słów, ale zgadzam się z Tobą i mam podobne dylematy z wyborem. Jak ominąć te miny, które zastawiane są na kupujących przez "handlarzy" i nie wtopić kasy. To temat rzeka. Oczywiście nie chcę uogólniać i jestem pewien, że są solidni przedstawiciele tego zawodu. Ale weź znajdź takiego...
Dochodzę do wniosku, że kupując auto trzeba kupować okazję, a nie wybierać markę/model.
Czyli nie marzę o Oplu, ale trafiając na takie auto z pierwszej ręki, w udokumentowanym stanie itp. rozsądek mówi - brać i nie pytać ;-) Oczywiście płacąc większą cenę niż u "handlarza". Coraz częściej skłaniam się ku takiej decyzji.
Pozdrawiam, PetR
PetR
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 32
Miejscowość: Wlkp.
Prawo jazdy: 02 07 1990
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: VW Passat B5
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

18 Kwi 2011, 08:27

ja z kolei postawiłem sprawę tak; tylko pierwszy właściciel, tylko kupione w Polsce - i to już ogranicza wybór ( typowe auto klasy średniej na otomoto, 1000 wyników, zmieniam kraj pochodzenia na Polskę a wyniki - 30!!), tylko serwisowane w ASO, ponadto tylko jeśli można robić diagnostykę - i to tam gdzie ja wybiorę, tylko jeśli mogę użyć swojego czujnika lakieru i tylko jeśli gość daje VIN. owszem, to nie eliminuje wszystkiego ale myślę że przy budżecie około 30k i przy tej procedurze można co najwyżej nabrac się na lekko skręcony licznik, a z tym można żyć, tym bardziej jeśli diagnostyka nie wykaże problemów, a czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.
myślę że przy wyborze mniej popularnych aut (citroen, alfa romeo) opcja powypadkowego auta spada - handlarzom może po prostu się nie opłacać takiego pojedynczego auta robić, wolą pewnie takie które na bank ktoś kupi, czyli skody, WV, BMW itp itd.

jeśłi myślisz o maździe weź pod uwagę że to auto składane tylko w Japonii, dobrze byłoby oszacować czy sytuacja w tym kraju nie wpłynie na koszty części, chyba że kupowałbyś same zamienniki ale to na dłuższą metę chyba nie ma sensu przy aucie za 30k.
outpt
Nowicjusz
 
Posty: 34
Miejscowość: Warszawa

18 Kwi 2011, 09:49

A czemu bierzesz pod uwagę W124? A nie W210 Okularnika? Okular w kombii ma duży bagażnik a nawet może być w razie czego 7 osobowy (niektóre modele), do tego fajne wyposażenie i silniki.
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

18 Kwi 2011, 11:07

-> Jogi4x4
Okulara nie chcę... W124 brałem pod uwagę ze względu na wyjątkową trwałość tego auta i fakt, że po prostu podoba mi się, ale w wersji sedan, za to kombii (a takiego teraz auta szukam) wprost przeciwnie. Tak więc mercedesy raczej odpadają.

-> outpt
Tak właśnie kupiłem moje obecne auto (Nissan Almera N16), zapłaciłem co prawda więcej niż za sprowadzone, ale za to mam 0 (zero) problemów. I muszę powiedzieć, że gdyby nie było za małe na bieżące potrzeby - to nie pozbywałbym się tego samochodu.
Co do kupna to dążę do takiej samej sytuacji obecnie, ale wiadomo jak to jest trafić w krajowe auto serwisowane w ASO przez cały czas. Nie mniej jednak uzbrajam się w cierpliwość i szukam dalej.
Mazda6 to stuprocentowy japoniec - tak jak piszesz, nie wiadomo co z częściami w tej sytuacji. Z drugiej strony potrzebne będą tylko eksploatacyjne rzeczy, bo Mazdy mają opinie niezawodnych aut. Pod warunkiem kupienia dobrego (czytaj nie poskładanego z kawałków) egzemplarza. I tak oto kółko się zamyka :???:
Pozdrawiam, PetR
PetR
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 32
Miejscowość: Wlkp.
Prawo jazdy: 02 07 1990
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: VW Passat B5
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

18 Kwi 2011, 11:27

niezawodne - to fakt ale modele sprzed któregoś rocznika (2006 ?) miały spore problemy z korozją, tak przynajmniej można przeczytać w gazetach i auto-testach na wszelakich stronach. z drugiej strony rozmawiałem z kilkoma osobami które "siedzą mocno" w motoryzacji (np. rzeczoznawca) i za każdym razem słyszałem że ze względu na typ budowy Japończyków (moduły) dopóki się nie psuje jest ok ale jak się zepsuje to kaplica, bo zamiast jednej części musisz wymieniać (powiedzmy) cały blok, a to już kosztuje, itp itd. to być może częściowo mit - bo jak mi w toyocie padła pompa klimatyzacji to wymieniłem tylko to - tyle że koszt był spory.

nie ma aut idealnych. to znaczy są - każdy bogaty sąsiad takim jeździ, a i to tylko dopóki nie wspomni jak mu się psuje i już auto przestaje być idealne...

ja podejdę - ze względu na bezpieczeństwo zakupu - pragmatycznie i pewnie skończę z vectrą od szwagra, i myślę że pytanie jest jedno - albo podchodzisz pragmatycznie i kupujesz drożej, być może to co mniej ci się podoba ale jeździ fajnie, albo trochę emocjonalnie i zwiększasz ryzyko przy zakupie, a z tego co widzę Polski rynek nie uchroni cię przed potencjalnym oszustwem nawet jakbyś chciał wyskoczyć z budżetem 100k więc bez różnicy jaki model i jaki rocznik. byle w oczy nie kłuł bo kilka lat jeździć bryką która się nie podoba to jest sado-masochizm.

jeszcze raz polecę avensis 2 (z doświadczenia) - troszkę tańsze niż mazdy, większa szansa na znalezienie pierwszego właściciela a auto jest zacne, i buda też niczego sobie, w czarnym kolorze naprawdę robi wrażenie a silniki diesla z 114/126KM spokojnie wystarczą nawet w długą trasę z zapakowanym tyłem.co prawda modele 2 produkowane są też w UK ale tym samym części będą tańsze, nie jesteś uzależniony od Japonii..
outpt
Nowicjusz
 
Posty: 34
Miejscowość: Warszawa

18 Kwi 2011, 15:53

HONDA CR-V II generacji
AreBie
Aktywny
 
Posty: 488
Miejscowość: NML

18 Kwi 2011, 16:29

PetR napisał(a):Witam,
właśnie przymierzam się do zmiany auta.
Chcę kupić samochód z duuużym bagażnikiem, wygodny i niezawodny. Chodzi o to, by bez trudu zapakować się z rodziną (2+1) wraz z wózkiem (już nie "gondola" ale i tak dość dużym) i bagażami na dłuższy wyjazd.
Wydaje mi się, że jedynie kombi spełnia te wymagania. Sedan/hatchback/liftback chyba się nie sprawdzą? - problem z załadunkiem wózka? Silnik benzynka 1.8 do 2.0. Kwota do 30kPLN.
Proszę o pomoc szczególnie tych, którzy jeżdżą-jeździli w takiej "konfiguracji" ;-)


Kolego ja jestem takiego zdania, że jak potrzebujesz auto rodzinne to warto wybrać nadwozie typu van. Kombi jest dobre dla kogoś kto wszędzie ze sobą wozi psa.
Kombi jest pakowne ale w porównaniu do tico, jak chcesz autem jechać w 3-4 osoby + wózek ewentualnie bagaże, to jedynie van.
Poszukaj coś w stylu Forda Galaxy, VW Sharana.
Bagażnik duży auto wyższe niż typowa osobówka, wózek wejdzie nawet bez wcześniejszego składania. A i jak kupisz do mieszkania nową szafę to wyczepisz fotele i masz płaską podłogę i sporo idzie tam wrzucić :wink:
Stiopa
Aktywny
 
Posty: 263
Miejscowość: Poznań

18 Kwi 2011, 16:58

Wincam napisał(a):...No ale rozni ludzie lubia rozne auta :) ...


No ja jestem zdania że jak się wozi tylko cztery litery wokół komina to się kupuje seicento, jak chce się wozić rodzinę + bagaże to tylko van.
Poza parametrem wysokości to taki sam gabaryt jak kombi. A siedzi się wyżej widoczność lepsza, poza bagażami to i możesz przewieść bez problemu rower, szafę, fotel, lodówkę itp.
A i wygodniej się wsiada do Vana, bo jest wyższy, jak masz boczne drzwi odsuwane to jeszcze więcej miejsca. Niby nie istotne ale jak Ci coś walnie w krzyżu to do vana na pewno będzie się wygodniej wsiadać :wink:

Nie chce nikogo obrażać ani wyśmiewać, ale jak widzę rodzinkę w kombi jak jadę w piątkę na wakacje bagażami zawaleni po sufit i auto szura tylnym zderzakiem po asfalcie to jest to kolejny argument za vanem :mrgreen:

Oczywiście to moje subiektywne zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać :grin:
Pozdrawiam!
Stiopa
Aktywny
 
Posty: 263
Miejscowość: Poznań

18 Kwi 2011, 17:56

Stiopa dlatego jeździsz manem? ;) Żarcik taki :)
Było: '02 Laguna IIphI 2.2dCi, '99 Astra F 1.6 8V, '05 Vel Satis 2.0T, '02 Laguna IIphI V6 24V, '06 Laguna IIphII 2.0dCi
Jest: '06 Vel Satis 2.0T, '06 Laguna 2.0dCi 173KM GT
Roadkiller
Aktywny
 
Posty: 436
Zdjęcia: 4
Miejscowość: GCH
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Laguna IIphII
Silnik: 2.0dCi 173KM GT
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006