Powiem Ci, że trochę dziwne zestawienie aut
![Szczęśliwy :D]()
Każde różni się od siebie diametralnie. Chyba kierowałeś się tylko wyglądem tych aut ?
![Uśmiechnięty :)]()
Ja jestem teraz posiadaczem BMW e39 tylko z roku 1998r z takim silnikiem jaki Cię interesuje, sławne 3.0D. Mam za sobą 5 lat jazdy tym egzemplarzem i przez ten czas, nie licząc eksploatacyjnych wymian jak opony, olej czy wycieraczki itp, to na naprawy razem z częsciami wydałem max 800-1000 zł. Najpoważniejsza usterka to termostat, który kosztował chyba 60 zl i alternator(używany ok 300zł) i tyle! Do tego było jeszcze kilka pierdoł jak mechanizm opuszczania szyb, urwana linka od maski itp.Wiadomo, auto ma swoje lata... Ale z silnikiem nigdy nie było problemów. A i koszty eksploatacji nie są takie drogie, części jest na prawdę w brud. Ciężej jest o dobrego mechanika do BMW. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że BMW bije przedstawione tu autka na głowę. Jadąc e39 130km/h nie słyszysz kompletnie nic z zewnątrz. W srodku panuję całkowita cisza! tak samo z zawieszeniem, nie słychać go kompletnie.