REKLAMA
Czy ktoś zna może tą sztukę? Dzwoniłem dziś do obecnego właściciela i dowiedziałem się, że posiada obecnie autko od ok miesiąca-dwóch, odkupił je podobno od kumpla, który samochodem nie mógł jeździć przez około dwa lata z pewnych powodów (mi są znane, ale nie chciałbym ich tu wywlekać). Po zakupie wymienił akumulator, gdyż po takim postoju poprzedni już się nie nadawał do niczego. Po założeniu akumulatora samochód odpalił bez problemów, tylko przez kilka sekund było słychać zawory, zanim dostały z powrotem trochę oleju. Pojawiły się także błędy na komputerze, ale mechanik/elektryk powiedział mu, że to z powodu niskiego napięcia starego akumulatora i po ich wykasowaniu już nic nie wyświetla komputer. Obecnie jedynym błędem podobno jest brak komunikacji z czujnikiem ciśnienia w prawym przednim kole, bo auto stało na kapciu i problem pojawił się po wymianie opon.
Sprzedawca jest ogólnie osobą prywatną i wydawał się dość wiarygodny podczas rozmowy, nie wtłaczał mi do głowy zapamiętanej regułki, że "auto igła" itp. Zaproponował także zakupienie auta na fakturę od jakiegoś znajomego handlarza za 1%, więc teoretycznie lepiej
Czy ktoś może coś podpowiedzieć? Bo nie wiem czy warto jechać i sprawdzać, a może ktoś jest z Piły i ma możliwość obejrzenia autka...
