Corsa C ten z linku - Co sądzicie na pierwszy rzut oka ?

28 Sie 2010, 21:09

Tak droga,za te pieniądze można mieć śmiało Corse zarejestrowaną już u nas i to z rocznika nawet 2002.
przykładowy link [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

29 Sie 2010, 06:51

barol91 napisał(a):Tak droga,za te pieniądze można mieć śmiało Corse zarejestrowaną już u nas i to z rocznika nawet 2002.
przykładowy link [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

jak mi wytłumaczysz jak to możliwe to uwierzę .Tu masz ceny auta w Niemczech z rocznika 2001 -2002

[link do mobile.de wygasł]
i jak to zrobić żeby można było sprzedać taką Corsę po dodaniu kosztów sprowadzenia i jakieś marży taniej niż można kupić tam

29 Sie 2010, 08:16

Mi chodzi o to że u nas w Polsce za 12tys.zł (cena zbliżona do tej Corsy z 1linku) można mieć już auto zarejestrowane u nas w Polsce i jak się uda to nawet o rok młodsze bo z rocznika 2002.A w Niemczech auta kosztują inaczej niż u nas.Ale to tylko moje zdanie.

Albo inaczej ta Corsa z linku kosztuje tak 11600zł+opłaty ok.1500zł czyli wychodzi nam ponad 13tys.zł a za tą kwote już spokojnie można sobie kupić u nas Corse z tym samym silnikiem,po wszystkich opłatach (przynajmniej mamy już z głowy) i auto będzie już zarejestrowane w Polsce.
Tutaj dość ładna sztuka [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] i nawet o 1tys.zł będziemy do przodu po jej kupnie i prawie zostanie kasa na przerejstrowanie,pakiet startowy itp. a w tamtej Corsie trzeba będzie doliczyć jeszcze pare stówek i wsumie auto wyniesie jakieś 14tys.zł a tutaj za tą samą kwote co ta Corsa po opłatach ale bez pakietu będziemy mieli auto już przerejstrowane i zrobione.

Dziękuje za uwage.

29 Sie 2010, 08:59

barol, nie rozumiesz. Chodzi o to, że na zachodzie Corsa w dobrym stanie kosztuje więcej niż u nas sprowadzona i opłacona. Pytanie co handlarze sprowadzają, że są w stanie sprzedawać tak tanio?

29 Sie 2010, 09:42

Handlarz nigdy tanio nie sprzeda.

29 Sie 2010, 09:49

Głównie chodzi o to żeby tam kupić jak najtaniej a tu sprzedać jak najdrożej żeby więcej zarobić. A jeśli on do tego robi opłaty to znaczy, że te auto tam kupił za bardzo małe pieniądze. Kuracja odmładzająca, pasta polerska i jazda.

29 Sie 2010, 10:27

dokładnie tak jak piszesz ,tam kupuje się auto po wypadku lub uszkodzone mechanicznie i z dużym lub bardzo dużym przebiegiem ,potem się robi takie auto na "bezwypadkowe" tzw. " igłę " i z przebiegiem do ok 186 tys km ., dlatego jeżeli już na wstępie czuć że auto ściąga i jest w w cenie w jakiej nie można kupić zagranicą dobrego auta to lepiej profilkatycznie omijać je.Ceny nie biorą się z kapelusza tylko wynikają z czegoś.Dobre auto zawsze będzie droższe od szrotu i okazji nie ma ,są tylko co myślą że na taką trafili.
Polecam art. do poczytania
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia ... dow,954240

http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia ... 270103,415

http://motoryzacja.interia.pl/wydarzeni ... 516981,415

Corsa C ten z linku - Co sądzicie na pierwszy rzut oka ?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria OPEL

Dane techniczne OPEL

Najnowsze dyskusje na forum