REKLAMA
Miałem małą stłuczkę. Udało mi się zahamować przed ledwo co oświetloną koparką w nocy, ale za to auto z tyłu mnie stuknęło (nie wiem co kierowca robił z żoną bo był jakieś 3 razy dalej ode mnie niż ja przed koparką przed którą wyhamowałem). Była to moja pierwsza stłuczka, taki mały szok był wtedy i wziąłem tylko 200 zł
Da się coś zrobić z tym zderzakiem czy kupić jakiś używany? W zderzaku jest wgniecienie, uciska troche na rure wydechową. Ale na zdjęciu też widać że jest chyba połamany (oderwany) - to takie pośrodku - da się to "przyspawać"? To chyba plastik jest ale nie jestem pewien.
Jeszcze w dodatku drzwi od strony stuknięcia teraz nie pasują i się ich nie da normalnie zamknąć
No ale czy ze zderzakiem jakiś blacharz dałby radę?
Byłem u jednego mechanika który się też blacharstwem zajmuje, mówił że to wzgniecenie nawet sam bym mógł sobie wypchać na słońcu jak będzie ciepło. Tylko że tam widzę że dolna część zderzaka od górnej jest odłamana. Da się ten zderzak jakoś "skleić" i (?)wzmocnić?
Zderzak wygląda tak: