Dzisiaj po pracy gdy odpaliłem miśka obroty skoczyły najpierw do ok 300/400 potem skoczyły normalnie na 1000. Zadowolony, że wszystko jest OK ruszyłem do domu ale zanim zdążyłem wyjechać z parkingu zgasł mi 2 razy. Gdy dojechałem na miejsce i chciałem zgasić samochód obroty znowu zaczęły falować najpierw 400 potem coś koło 900. O co mu chodzi? Co mam sprawdzić (i jak) żeby nie zmieniać czegoś co jest sprawne na nowe...
odpaliłem i przejechałem się przed chwilą samochodem i wszystko wróciło do normy obroty nie falują - kształtują się na takim poziomie jak wcześniej. nie mam pojęcia o co chodzi-może coś z ssaniem...?
@problem jednak wrócił kiedy samochód nagrzał się do optymalnej temperatury
Darmowe ogłoszenia motoryzacyjne - Twoje auto w kilku krokach Rynek motoryzacyjny nieustannie się zmienia, a potrzeby kupujących i sprzedających są coraz bardziej zróżnicowane. W świecie, gdzie liczy się szybkość, przejrzystość i wygoda, darmowe ogłoszenia motoryzacyjne stanowią ...
Oldsmobile Cutlass II - zabytkowy samochód, historia i ciekawostki Oldsmobile Cutlass drugiej generacji to samochód klasy średniej produkowany przez amerykańską markę Oldsmobile w latach 1968-1972. Był to popularny model, który wyróżniał się nie tylko wyglądem, ale również ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.