REKLAMA
Witam, postanowiłem "przeprosić" swojego starego cienkiego i mam z nim kilka problemów.
Pierwszym z nich jest to, że auto gaśnie na jałowym biegu, jak nie jest rozgrzane. Ale 3-4 minuty na ssaniu (latem) załatwia problem. Podejrzewam ze schody zaczną się zimą, i na ssaniu będzie trzeba jeździć dużo dłużej, co wiązało się będzie z ogromnym spalaniem. Mam tam gaźnik japoński.
Aha, jest to CC 700, z 1996 roku. Przebieg 83 tys.
Następny problem jest ze spalaniem. Auto w trasie pali 7 litrów paliwa, w mieście dochodzi do 9 - 10 litrów. Jak na silnik 0,7 jest to ogromna ilość.
Chciałbym poprosić Was o pomoc, macie jakieś pomysły?
Pozdrawiam