REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Nie mogę wykluczyć tego ale ja jak miałem niedokręcone koło to zawsze bylo słychać podczas skretu...bonifacy napisał(a):Może koła niedokręcone ?
Ale się domyślam-pewny nie jestem miałeś to cały czas w czasie jazdy...bonifacy napisał(a):A pamiętam podobne burczenie w swoim poldku
A wiesz że to bardzo dawno było. Wiesz że tam resory były a linka do nich przymocowana przez ucho opaski. Opaski co się rozleciała z rdzy. A linka żyła swoim życiem . Raz bliżej , raz dalej innym razem po oponie. Tak jakoś to było . Co do niedokręconych kół - Wsadził mnie koleś za kierę i mówi przejedż się , sprawdż bo mam wrażenie że przegub się kończy . Terkocze czasami na zakrętach. Ja głupi pojechałem i naprawdę musiałem się namęczyć kręcąc na odległym parkingu w prawo , lewo aby usłyszeć . Usłyszałem , wróciłem , wysiadłem i spojrzałem na przednie prawe koło i tutaj szczęka mi opadła . Jednej śruby już nie było . Felga do wymiany , pozostałe śruby teżMigi60 napisał(a):Ale się domyślam-pewny nie jestem miałeś to cały czas w czasie jazdy...Jezeli to było z tyłu to raczej nie miało znaczenia czy jechałeś prosto czy też w czasie skrętu...