Jeep wrangler 3.6 pentastar problem z utratą mocy gdy przekroczy 3500

30 Gru 2020, 02:20

witam grupowiczow.
Mam problem z moim jeepem wranglerem 3.6 benzyna
Najpierw opowiem wam historię jak nabyłem to auto i co prawda okazało się potem że zostałem oszukany przez sprzedawcę z Częstochowy.
Zawsze marzyłem o jeepie wranglerze i w końcu kupiłem od faceta auto z 2017 r. Z przebiegiem 3200km sprowadzone z kanady. Jak kupowałem świeciła się w nim kontrolka silnika ale właściciel sprostował to tak że ona się pojawia i znika. Wcześniej sprawdzałem carfaxem i nie było kradzione, nie miało cofanego licznika, nie miało kolizji. Kupiłem to auto, Ale powiedziałem mu ze w serwisie sprawdzę je i to naprawie i miał mi dołożyć połowę kasy. Jak się okazało auto było po zatopieniu i silnik zassał wody i przeskoczyć rozrząd. Dodzwoniłem się do faceta i zaprzeczał wszystkiemu. Postanowiłem wsiąść adwokata i wymienić silnik ma nowy. Rzeczoznawca wycenil szkody na 25000zl. I tyle oddał mi sprzedawca oszust. Także nie polecam pana "Jacka Wojewody z Częstochowy". Auto praktycznie 2 miesiące stalo w warsztacie. Ja co dnia zniecierpliwiony. Wydałem 108000zl i zamiast się cieszyć i jeździć byłem bezsilny. W końcu nastał ten dzień odbioru auta. Serwis w Zielonej Górze przełożył nowy silnik do mojego jeepa ale osprzęt był że starego silnika. I tu bolaczka bo przejezdzilem nim do 7300km i pewnego dnia wyskoczyła kontrolka silnika ponownie. Pojechałem do serwisu. Jak się okazało wypadanie zaponów. Auto przestało miesiąc w serwisie. Wymieniali i sprawdzali.
a) nowe świece zaplonowe-dalej to samo nic nie pomoglo
b)nowe cewki - dalej to samo nie pomoglo
c)nowe pompowtryski -nic nie pomoglo
d)szczelnosc silnika - szczelny
e)sprawnosc katalizatorow-sprawne drozne, dalej nic nie pomoglo
I tu jest moje pytanie. Co może pomyć aby auto było naprawione i wróciło do mnie. Może ktoś z was miał podobna sytuację. Jeszcze dodam że byłem przerobić świata na europejskie i wtedy ci mechanicy mi coś w bezpiecznikach grzebali i po tej sytuacji wyskoczył błąd wypadanie zaplonów. I pojechałem do serwisu na sprawdzenie. Czy to właśnie oni mi coś spierdolili? Może mi jakiś bezpiecznik zamienili? Żeby u nich auto naprawiać? Nie mam pojęcia. Może ktoś pomoże. Auto działa poprawnie ale gdy przekroczy obroty powyżej 3500 traci moc na chwilę, potem wraca do normalności i kontrolka zaczyna pulsować.
Serwis chce dalej naprawiać to auto zaczynając od wiązki elektrycznej może to jest przyczyną. Nie wiem w sumie jak długo auto było zatopione.
Proszę o pomoc. Może mieliście coś takiego.
TomekZi
Nowicjusz
 
Posty: 13

01 Sty 2021, 08:33

Może wiązka ,a może to problem z zasilaniem w paliwo?? Za małe ciśnienie?? Pompa??
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
 
Posty: 5789
Zdjęcia: 38
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

02 Sty 2021, 02:49

artur73 napisał(a):Może wiązka ,a może to problem z zasilaniem w paliwo?? Za małe ciśnienie?? Pompa??

Właśnie sprawdzają wiązkę.
A kolejny będzie komputer pokładowy.
Jak nic nie pomoże to sprawdzimy pompę paliwa.
Dziękuję za pomysły.
TomekZi
Nowicjusz
 
Posty: 13