REKLAMA
Mam świadomość że tematów w stylu "auto za 10 tys zł" jest całe mnóstwo, ale przejrzałem parę ładnych stron i szczerze mówiąc nie odnalazłem zbytnio wskazówek dla siebie.
Poszukuję samochodu z dość mocno ograniczonym i niewielkim budżetem - 10-11tys zł max. Tzw. pakietu startowego nie wliczałem w cenę zakupu, chociaż oczywiście liczę się z tym że ok. 2 tys będę musiał na start zainwestować.
Ważne jest dla mnie przede wszystkim żeby samochód był bardzo dobrze wyciszony i komfortowy, ponieważ większość czasu jeżdżę w trasie - cenię sobie ciszę i wygodę w samochodzie, tylko nie wiem czy w tym budżecie znajdę coś wartego uwagi. Dobrze byłoby żeby przy prędkościach rzędu 120-130km/h było w miarę cicho, liczę się z tym że silnik może mieć dużą pojemność. Fajnie byłoby też żeby z przodu było sporo miejsca - mam prawie 2m wzrostu.
Silniki diesla mimo sporych przebiegów raczej zdecydowanie odpadają, mam świadomość że w starych samochodach to raczej proszenie się o problemy. Najlepiej, żeby była to benzyna, może być z LPG.
Samochód posłuży mi około rok czasu, dlatego miło byłoby gdyby nie stracił kosmicznie na wartości przez ten czas.
Na myśl przyszły mi:
Peugoot 607- podobno bardzo wygodne auto, ale występują liczne usterki elektroniki i cena chyba trochę nie ta?
Opel Omega B fl- podobno również bardzo wygodne - ale też nigdy nie jeździłem - tylko problemy z rdzą, ale poza tym może warto poszukać?
BMW e39 - jeździłem dwa lata 528i, wspominam bardzo miło, ale to zdecydowanie nie mój budżet więc mogę zapomnieć, chociaż jakieś tam egzemplarze 97-98 wiszą w necie, ale chyba nie warto?
A może są inne samochody które oferują względnie przyzwoity komfort jazdy i wyciszenie za niewielkie pieniądze? Będę Wam niezmiernie wdzięczny za rady i pomoc. Pozdrawiam!!
