Mitsubishi Eclipse

25 Lip 2010, 16:38

Klakier napisał(a):
DoNi_007 napisał(a):P.S. nikt nie odpowiedział na sedno problemu!
czy opłaca mi się z tych Niemiec ten samochód ściągać... czy lepiej go w Polsce kupić... :wink:


Nie można jednoznacznie powiedzieć czy się opłaca czy nie. Opłaca się kupić tam gdzie stan jest najlepszy i cena w miarę dobra chociaż wiadomo, że w przypadku tego typu samochodów nie ma okazji. Było to już powiedziane parę razy, nie ma co mieć nadzieję, że znajdzie się tanio rodzynek czy to w Polsce czy w Niemczech.

Hardaway napisał(a):Ja szukałbym u Niemca. Zawsze ciut większa szansa, że:
- samochód był lepiej serwisowany,
- samochód jest od pierwszego właściciela.
Ale to nie są reguły, niestety.


Jestem dokładnie tego samego zdania co kolega.
Po za tym świetny wywód

A co myślisz o Preludzie albo o Celice? Podoba Ci się?
Czy jesteś już całkowicie uparty na Eclipse'a?


Z prelude to jest taka sprawa... brałbym, ją pod uwagę, gdyby przód preulde IV gen. zostawili i "wsadzili" go zamiast tego okropnego przodu do prelude V gen.
Ogólnie rzecz biorąc IV gen ma zarąbisty przód beznadziejny tył, a V gen. na odwrót :evil:

Celica... taka sobie nie bardzo mi wpada w oko... :wink:

Ale za to znalazłem Civic'a V gen coupe: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... s%3Disch:1
Nie jest tak oszołamiający jak eclipse... ale pewnie łatwiej coś w miarę dobrym stanie wyrwać no i o wiele łatwiej z częściami. No i teraz znów się będę poważnie zastanawiał :grin:
DoNi_007
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Biskupiec (war-maz)

25 Lip 2010, 17:30

DoNi_007 napisał(a):Z prelude to jest taka sprawa... brałbym, ją pod uwagę, gdyby przód preulde IV gen. zostawili i "wsadzili" go zamiast tego okropnego przodu do prelude V gen.
Ogólnie rzecz biorąc IV gen ma zarąbisty przód beznadziejny tył, a V gen. na odwrót :evil:

Wielu ludzi tak sądzi ;)
Cóż, zawsze pozostaje III gen. :mrgreen:

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

    

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]






A odnośnie V gen., też na początku ciężko było mi przekonać się do tego przodu, ale im dłużej na niego patrzyłem, tym bardziej mi się podobał. I na obecną chwilę jest OK...

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

     

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

   

...choć brakuje mu do tej zadziorności z IV gen:

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

     

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]



(tył w obu generacjach mi się podoba)




W Civicu 5-gen. zwróć uwagę na korozję, bo to prawie standard w tych samochodach (choć w różnym stopniu). Nawet jeśli silnik wyzionie ducha, to podstawowe jednostki z D-serii (1.5L) są do kupienia za "grosze" (kilkaset zł), natomiast remont blacharki... :( :(
Ostatnio edytowany przez Hardaway, 25 Lip 2010, 19:14, edytowano w sumie 1 raz
Hardaway
Początkujący
 
Posty: 119
Zdjęcia: 21

25 Lip 2010, 17:48

e tam, kwestia gustu :) dla mnie 5 gen jest fajniejsze od 4 - mordka nie jest tak rozlazła :)

i tak z ciekawości - wyłącznie japończyk ma być ?
hesus
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 89
Miejscowość: Silesia
Auto: Is200

25 Lip 2010, 18:05

Hardaway napisał(a):
DoNi_007 napisał(a):Z prelude to jest taka sprawa... brałbym, ją pod uwagę, gdyby przód preulde IV gen. zostawili i "wsadzili" go zamiast tego okropnego przodu do prelude V gen.
Ogólnie rzecz biorąc IV gen ma zarąbisty przód beznadziejny tył, a V gen. na odwrót :evil:

Wielu ludzi tak sądzi ;)
Cóż, zawsze pozostaje III gen. :mrgreen:

A odnośnie V gen., też na początku ciężko było mi przekonać się do tego przodu, ale im dłużej na niego patrzyłem, tym bardziej mi się podobał. I na obecną chwilę jest OK...


A już myślałem że jestem osamotniony w takim myśleniu...
Im dłużej patrzę na prelude V gen to tym bardziej mnie od niej odrzuca... :razz:

Co do hondy to nad blachami też się zastanawiałem... swoje lata już jednak ta generacja ma...


hesus napisał(a):e tam, kwestia gustu :) dla mnie 5 gen jest fajniejsze od 4 - mordka nie jest tak rozlazła :)

i tak z ciekawości - wyłącznie japończyk ma być ?


W tym wypadku akurat same japońce mi w oko wpadają.. no i ich silniki wiadomo...
chociaż zastanawiałem się jeszcze nad BMW e46 coupe... :wink:
Ale jeśli masz coś ciekawego spoza Japoni to chętnie posłucham :grin:
DoNi_007
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Biskupiec (war-maz)

25 Lip 2010, 18:34

no japońskie silniki są świetne, a stylistycznie też niczego nie można im zarzucić :) od dawien czuje miętę do japonskich aut, ale zawsze po przejazdzce takim skosnookiem, wiem ze nie chcialbym tego posiadać - robic wnętrza to oni się niestety od niedawna uczą, a wczesniej to byl jeden wielki festiwal taniego plastiku :D

a ze interesuje Cię jakieś mocne Coupe to takie strzały:

[link do oferty na Allegro wygasł] - alfy niestety nigdy nie posiadałem na właśność, ale ichniejsze V6 to jest silnik dający najwięcej radości z jakim miałem w swoim krótkim życiu doczynienia. warto choćby sprawdzić :)

[link do oferty na Allegro wygasł] - pieknosc prosto z stereotypowo awaryjnej francji :)

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - tutaj dystyngowana szwedka.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - a tu druga - bardzo niepozornie wyglądające auto :) sam obecnie takiego szukam.

[link do oferty na Allegro wygasł] a tutaj troche luksusu :D

[link do oferty na Allegro wygasł] - wspominana wzczesniej astra bertone, czyli opcja podobno rozsądna

ogólnie modeli sporo :D tylko wybierać ciężko.
hesus
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 89
Miejscowość: Silesia
Auto: Is200

25 Lip 2010, 18:46

dzięki za fatygę i za linki... ale niestety... nic mi nie podchodzi... :razz:
Zgadzam się, Japońce nad wnętrzem na samym końcu myśleli.... wszystkie siły i dostępny czas przeznaczyli na wygląd i silnik... :grin:
Ale nie jestem za to na nich zły...
DoNi_007
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Biskupiec (war-maz)

30 Paź 2010, 12:03

Po primo sory za odgrzanie kotleta, po drugie witam wszystkich na forum jako że to mój pierwszy post. Wracając do twojego pytania o samochody, tak się składa że będę miał chyba na sprzedaż moje 240SX. Na razie przekładam silnik, panewka się obróciła... Ale i tak autko dużo zniosło... nie będę ci ściemniał że jeździłem nim do kościoła czy tylko do sklepu. Jeżeli by cię interesował mój S13 to pisz PW. Silnik będzie włożony z przebiegiem 90tys. kilometrów po kapitalnym remoncie... Gratis dodam kilka frutów. Co do auta... Jest dość dofinansowany, rozpórki, szpera 100%, poliuretany, zawias, Ospojlerowanie GP SPORTS, Wydech przelot Apexi N1 opalany 2.5C' dolot ze stożkiem, kubły, iii inne :) Trochę tego jest. Blacha jest super.
Więc tak żeby oszczędzić niepotrzebnych pytań...
Co tu gadać auto drogie w utrzymaniu... normalna jazda 12-15litrów, Full But 20-25+ litrów.
Części : hmmm trudna sprawa... ASO (chyba że raz na rok trafi się jakiś 240sx na szrocie, choć mi się tak nie zdarzyło... tylko ASO)
Radość z poruszania się kultowym samochodem : BEZCENNE

Pozdr!


P.S W aucie nigdy nie było GAZU.... Gaz to ZŁO w samochodzie sportowym.
MordaS13