No wiecie co,drodzy forumowicze?Naprawdę się wzruszyłem tym tematem...Powaznie.Nie wiedziałem,że jestem taką canioną osoba na tym forum...Bardzo mi miło to czytać.Podbudowaliście mnieBardzo Wam za to dziękuję.Nie zauważyłem tego postu do dziś...Mało zaglądam narazie na forum,bo nie mam czasu - jak w podpisie.Przez pierwsze trzy dni pobytu w Zakopcu,to miałem całe dni i wieczory zajęte - Gubałówka,Kasprowy,Morskie Oko,Słowacja,Krupówki,a tutaj grzańce galicyjskie,miody pitne,jagnięcina z rusztuświniaki z rusztu i inne góralskie smakołyki oraz te góralskie kapele...Jest gdzie łazić i co robić...Ale teraz już tak na spokojnie,jak mam czas,to wchodze na forum...W zimie za bardzo nie ma tu co robić,prócz wycieczek w wyżej wymienione miejsca.Latem to można dodatkowo na szlaki iść.Obecnie większość jest pozamykana z powodu zagrożenia lawinowego oraz halnych,które ostatnio pojawiają się tutaj codziennie.Właścicielowi domku,w którym mieszkamy,raz halny wyrwał drzwi wejściowe,a drugi raz oderwał okiennice na dachu i kawałek dachu wyrwał.
No ale napradwę bardzo mi miło,że o mnie pamiętacie.Serdeczne dzięki za pozdrówka.Heeeejjjj!!!!
![Very Happy :D]()
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...