Witam
Chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedawcą z Plewiska
Dotyczy to konkretnie ogłoszenia na toyota avensis 2007r 1,8 SB1BR56L30E199131
Link do ogłoszenia:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]12 kwietnia br postanowiłem obejrzeć auto z powyższego ogłoszenia.
Rozmawiając ze sprzedawcą dowiedziałem się iż w aucie był robiony prawy przedni błotnik i chyba zderzak.
Po sprawdzeniu
VIN (2008 rok naprawa blacharska w serwisie, dla zainteresowanych mogę przesłać wydruk z serwisu toyoty) zdecydowałe się pojechać obejrzeć auto - cena kusząca no i naprawa w serwisie.
Podróż do Plewiska z Białegostoku 500km 5 godzin jazdy.
To co zobaczyłem na miejscu - Autozłom
Po za tym czego sie dowiedziałem w ASO:
Auto jest po bardzo mocnych przejściach - nie wiem zderzenie z pojazdem bojowym czy coś
![Uśmiechnięty :)]()
-Brak elementu w orginalnym malowaniu (wskazania miernikiem grubości od 270-1000 a nawet wiecej - brak skali)
-Zachowała się jedna oryginalna szyba (drzwi kierowcy), reszta włącznie z tylną to roczniki: 2003,2005,2004,2006 - przegląd rocznikowy modelu.
-Uszkodzenia parkingowe na 80% elementów.
-Mocowanie silnika przesuniete o jakieś 7cm (najbardziej widoczne na przedniej poduszcze silnika)
-Połamana skrytka, plastiki w fotelu zarówno kierowcy jak i pasarzera.
-Poduszka na nogi kierowcy w innym kolorze niż reszta wnętrza, dodatkowo odstaje od reszty o jakieś 1,5cm.
-Podłączenie do komputera - darowałem sobie bo nawet gdyby było wszystko idealnie to i tak nie kupiłbym tego złomu.
Na koniec najlepsze: Własiciel wiedząc że jedziemy z daleka nie raczył sam pokazać nam auta tylko wysłał szfagra, już z podpisaną przez niego umową!!!!!
Szfagier o dziwo nic o aucie nie wiedział i miał już podbite oko, miał by też drugie gdyby moja dziewczyna mnie nie powstrzymała
![Uśmiechnięty :)]()
Zdecydowanie odradzam oględziny tego auta szkoda czasu i nerwów.
Mam nadzieje że dzięki mojej opini choć jedna osoba oszczędzi swój czas, nerwy i pieniądze