Nowe hamulce, problem

26 Sie 2017, 11:46

Witajcie :)

Po raz pierwszy w zyciu zmienialem hamulce w aucie (u mechanika) i nie wiem czy to normalne czy jechac z reklamacja. Otoz wymieniane byly z tylu tarczobebny, klocki i szczeki oraz jeden tloczek bo zacinal. Z nowymi hamulcami zrobilem dopiero 20-25 km, ale niepokoi mnie ze jadac odcinek np 5 km hamulce z przodu sa prawie zimne, jeden tyl tak samo, natomiast drugi w ktorym tloczek nie byl wymieniany (podobno dobrze chodzil) strasznie sie grzeje tarcza i przy okazji felga. Czy to normalne, hamulce musza sie dotrzec ? Czy jednak cos zostalo zle zrobione ?
Raulek
Nowicjusz
 
Posty: 26
Prawo jazdy: 14 01 2009
Przebieg/rok: 23tys. km
Auto: Opel astra
Paliwo: Diesel
Typ: Inny
Rok produkcji: 2002

26 Sie 2017, 13:43

Wygląda, że drugi tłoczek tez do wymiany, bo się zacina.
solti
Początkujący
 
Posty: 76
Prawo jazdy: 17 12 1997
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Ford Fiesta, BMW E46
Silnik: diesel + benzyna
Skrzynia biegów: Manualna

26 Sie 2017, 14:01

Kurcze, liczylem ze to bedzie kwestia dotarcia hamulcy :( Bo przed wymiana nie zauwazylem grzania sie tego kola...
Raulek
Nowicjusz
 
Posty: 26
Prawo jazdy: 14 01 2009
Przebieg/rok: 23tys. km
Auto: Opel astra
Paliwo: Diesel
Typ: Inny
Rok produkcji: 2002

26 Sie 2017, 15:23

Felgi nie mogą być gorące także coś nie tak jest. Podnieś lewarkiem koło i sprawdz czy się lekko kreci czy czuć jakiś opór
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16253
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

26 Sie 2017, 16:31

Prawy i lewy tył kręci się z takim samym oporem, ale już się umówiłem z mechanikiem, że zajrzy bo zbyt mocno felga lewa się nagrzewa... Przód jest chłodniejszy niż ta jedna z tyłu
Raulek
Nowicjusz
 
Posty: 26
Prawo jazdy: 14 01 2009
Przebieg/rok: 23tys. km
Auto: Opel astra
Paliwo: Diesel
Typ: Inny
Rok produkcji: 2002

26 Sie 2017, 19:13

Skoro były wymieniane tarczobębny i szczęki, to problem leży w regulacji szczęk - albo jest źle założona linka na regulator, albo jest źle wyregulowana. Tarczobębny to fajna rzecz, ale strasznie upierdliwa.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Historia luksusowego modelu Reinastella od Renault
    Sprzedawana od 1929 do 1934 roku Reinastella jest pierwszym modelem z serii "stella". Model ten nazywany był królową luksusu i prestiżu, ale zabłysnął również innowacjami. Niestety ze względu na światowy kryzys ...
    Silnik 3UR-FE
    Pozostajemy w rodzinie silników UR. Największym przedstawicielem tej linii jest motor 3UR-FE. Wolnossąca jednostka ma aż 5,7 l pojemności, dysponuje mocą 386 KM i wytwarza 543 Nm. Tak duży silnik musi trafiać pod maskę ...

26 Sie 2017, 19:38

Skoro były wymieniane tarczobębny i szczęki, to problem leży w regulacji szczęk - albo jest źle założona linka na regulator, albo jest źle wyregulowana. Tarczobębny to fajna rzecz, ale strasznie upierdliwa.


Nie znam się za dobrze, więc ewentualnie poprawcie mój tok myślenia :)
Tarcze, które mi założyli mają taką srebrną warstwę na sobie i zauważyłem, że lewa tarcza (ta która się grzeje) w miejscu styku klocka z tarczą już nie posiada tej srebrnej warstwy, czyli się wytarła, natomiast na prawej stronie delikatnie dopiero schodzi ta srebrzanka.
Takie coś wskazywałoby chyba jednak na problem z zaciskiem ? Czy możliwe, że w tarczobębnie jest problem z ręcznym a objawiło się to u mnie w taki sposób jak opisałem wyżej ? :)
Raulek
Nowicjusz
 
Posty: 26
Prawo jazdy: 14 01 2009
Przebieg/rok: 23tys. km
Auto: Opel astra
Paliwo: Diesel
Typ: Inny
Rok produkcji: 2002

26 Sie 2017, 20:24

Raulek napisał(a):Czy możliwe, że w tarczobębnie jest problem z ręcznym a objawiło się to u mnie w taki sposób jak opisałem wyżej ?

Najprawdopodobniej tak.
Aczkolwiek może to być też wina zacisku.
Ja myślę, że tu nie ma co gdybać - oddasz autko do mechanika i on znajdzie co jest nie tak, bo to nie są żadne jakieś filozofie :)
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

27 Sie 2017, 07:10

Najprawdopodobniej tak.


To ja jeszcze słabo znam mechanikę jak widać :D Bo dla mnie to się wyklucza :D

Ja myślę, że tu nie ma co gdybać - oddasz autko do mechanika i on znajdzie co jest nie tak, bo to nie są żadne jakieś filozofie


Żadne filozofie a jednak spieprzyli mi hamulce ;/ Za tydzień wybieram się na wakacje w długą trasę, do tego czasu chciałbym jeszcze pojeździć trochę tym autem żeby sprawdzić te hamulce. A jak się okaże, że pół tygodnia przestoi u mechaników bo ciągle będzie coś nie tak to mnie trafi :(
Raulek
Nowicjusz
 
Posty: 26
Prawo jazdy: 14 01 2009
Przebieg/rok: 23tys. km
Auto: Opel astra
Paliwo: Diesel
Typ: Inny
Rok produkcji: 2002

27 Sie 2017, 11:35

Raulek napisał(a):To ja jeszcze słabo znam mechanikę jak widać Bo dla mnie to się wyklucza

Tu nic się nie wyklucza. Sprawa jest prosta - są tarczoboębny, hamulec roboczy ( nożny ) działa w ten sposób, że klocki hamulcowe dociskane są przez tłoczek hamulcowy do tarczy. A z kolei ręczny działa tak, że linka rozciąga szczęki w bębnie hamulcowym. A skoro felga jest ciepła, to winnym w tym kole może być zacisk hamulcowy, kóry może być zabrudzony, zardzeiwały i klocki nie cofią się od tarczy. Trzeba wtedy wyczyścić zacisk i po problemie. Inna przyczyna, to zapieczony tłoczek, który nie wraca i nie odciąga klocków od tarczy. A z ręcznym może być tak, że jest poprostu w tym kole za mocno naciągnięta linka od ręcznego i szczęki ocierają o bęben, albo jest źle wpięta linka do regulatora i też szczęki trą o bęben. Znaleść przyczynę to naprawdę nie problem. Oczywiście do mechanika, który się na tym zna, a nie jest to żadna wielka filozofia.
Pozostaje jeszcze sprawa łożyska - ono też może rozgrzewać felgę.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

28 Sie 2017, 07:40

Autko stoi juz u mechanikow, jak naprawia i bedzie wszystko wporzadku to napisze co faktycznie bylo :) Dziekuje za pomoc i porady :)

PS. Dzwonil mechanik, tloczek jest do wymiany, a auto bede mial dopiero na jutro bo dzis nigdzie tloczka dostac nie moze. Dziwne ze przy robocie hamulcow sprawdzali, ze tloczek jest dobry, a sie okazalo ze nie :(
Raulek
Nowicjusz
 
Posty: 26
Prawo jazdy: 14 01 2009
Przebieg/rok: 23tys. km
Auto: Opel astra
Paliwo: Diesel
Typ: Inny
Rok produkcji: 2002