REKLAMA
Wiatam
Drodzy użytkownicy zwracam się do was o prośbę w poszukaniu przyczyny mojego problemu, mianowicie chodzi o słabo ciągnący silnik we Fiacia Uno 1.0 z 1991 roku. Przebieg ma juz dosyć wysrubowany bo 240 tyś ale autko bylo w dobrych rękach i nie psuło się praktycznie ,a także nie było katowane.
Podczas wjeżdzania pod górę silnik zwlania obroty i mimo dociskania pedału gazu coraz bardziej zwalnia zatrzymując się na pułapie 50 km/h .
Byłem u mechanika , przeczyścił układ zapłonowy i ogólnie poszperał w kablach ale nic specjalnie nie zrobił tylko zainkasował na szczeście mała kwote i sam ze zdziwieniem nie wiedział co poradzić na ten silnik.
Świece były wymieniane na nówki, płyny uzupełniane i wymieniane. Wszystko jak należy.
Mój ojciec sugeruje układ podciśnienia, z uwagi na możliwosc złego ustawiania zapłonu podczas większego "wysiłku". Co o tym myślicie?
Na płaskim też nie ma rewelacji bo da się go rozkulać jedynie do 100km/h
Macie drodzy forumowicze jakieś sugestie? z góry dzięki