Prośba o opinie, pierwsze auto do 5-7k

02 Maj 2017, 15:59

A kto tu powiedział że 10k za 18letnią A3 1.6 to odpowiednia cena? Bo wcale tak nie jest no chyba że chodzi Ci o tą z jednego tematu z tego forum gdzie koleś prosił o wycenę ale jak widać znalazł frajera za te 11k..
Ja dziś na jednym fanpagu na fb przeczytałem że synek kupił pełnosprawne A3 za 2k jedynie ruda na drzwiach,nie chciałem tego komentować ale prasnąłem śmiechem

02 Maj 2017, 16:11

Petento - skoro piszę, że wszystko było sprawne to tak było

Auto oglądaliśmy na SKP, w zawieszeniu brak luzów, hamulce sprawne, rozrząd wymieniany stosunkowo niedawno, podobnie jak przewody hamulcowe. Podłoga cała. Silnik chodził równiutko, był suchy, a zawory regulowane systematycznie - sprzedający pracował w branży motoryzacyjnej, sam przy nim dłubał. Pewnie z progami masz rację, ale to samo będzie w Civicu za 5k. Ogólnie była to prawdziwa okazja, ale szwagier się rozmyślił. Sam żałuję, że go nie kupiłem, bo pewnie nieźle bym na nim zarobił. Okazja = nie każdy Civic za takie pieniądze będzie w takim stanie

02 Maj 2017, 16:13

łysy to ten zielony w hb co kiedyś tam go wrzucałeś na forum?

02 Maj 2017, 16:33

Szczerze to nie pamietam jakiego był koloru, trochę tych aut wtedy przerobiliśmy. Całkiem możliwe, że opisałem go na forum jako ciekawostkę, bo nie spodziewałem się, że w takich pieniądzach można kupić takie auto. Czy to dobry wybór na lata trudno powiedzieć - rdza równa się koszty i ciężko ją pokonać, chyba lepiej poszukać czegoś z trwalszymi blachami.

02 Maj 2017, 18:06

Petento napisał(a):Dlatego też nie rozumiem zdziwienia, że zadbany, 18-letni Civic jest wystawiony za 7500zł. Kupiec się znajdzie na pewno, bo skoro na wspominane ostatnio 18-letnie a3 1.6 za 11000zł się znajduje, to czemu za tańszego o 4500zł civica się nie znajdzie?

po pierwsze tak jak napisał Barol, a po drugie to mimo wszystko różne targety klienteli

Syfiki V-VI gen to raczej "pryszczate skur..synki hyhyhy", które kupują auto aby taniej, aby Honda, aby był głośny wydech. Kij z dziurami w nadwoziu, zakładam glebę, szeroką stal i głupie naklejki i elo do przodu. a3 też kupuje młodzież, ale taki Sebastian jeden z drugim raczej nie połasi się na najsłabsze 1.6 za 11k, bo będzie wolał wydać te pieniądze zarobione na zmywaku na 1.8t, gwint i felgi od eslajna

Klientelą pełnoletniej a3 z najsłabszym silnikiem za chore pieniądze są zazwyczaj ludzie szukający pewnego auta, trochę lepszego od Gulfa, ale o równie rostej konstrukcji. Natomiast trudno jest mi sobie wyobrazić kto mógłby kupić overprized Syfika z najsłabszym 1.4

emeryt nie, bo lumbago nie pozwoli mu usadowić zadu na asfalcie w takiej Hondzie (bardziej celowałby w VII, bo tam siedzisz jak w vanie). Pryszczaty też nie, bo za słaby silnik i za dużo kasy. Jako baza pod "projekt" też raczej nie, bo za drogi (stan blachy kusi, ale co z tego, skoro Swap swoje kosztuje). Może ew ktoś, kto szuka auta na dojazdy do pracy, cho tutaj też wątpię, czy ktoś, kogo stać na dodatkowy wydatek 7k kupuje drugie auto.

Najważniejsze to określić target - idealny maluch za 50k nie zainteresuje raczej kogoś, kto szuka bazy do RX czy upalaniu po wsi, a raczej konesera, który schowa go do garażu i będzie jeździł nim raz na ruski rok (albo i nie)

02 Maj 2017, 19:29

łysy, skoro faktycznie był taki stan jak opisujesz, to była to prawdziwa okazja i to jeszcze za takie pieniądze, było brać!

Przytoczyłem przykład a3, aby pokazać, że nie ma tak naprawdę górnej ceny za jakikolwiek model, a dokładniej to niektóre modele są bardziej przeceniane niż ten wspomniany 18-letni Civic wystawiony za 7500zł (głównie auta z koncernu VAG). Czy na civica vi równa się ciężkiemu targetowi? Zastanawiałbym się, wszak tych civiców mimo wszystko trochę się sprzedało w polskich salonach i niektórzy nadal jeżdżą nimi do teraz (sam ostatnio widziałem Pana już mocno po 50-tce w civicu VI sedan), a i teraz kosztują marne pieniądze, więc tak samo dobrze może go kupić matka wożącą dzieci do szkoły.

Kwestia rozrzutu ceny w civicach vi jest wynikiem ich stanu. Wśród 18-letnich egzemplarzy zapewne 2/3 egzemplarzy ma już dość poważne problemy z korozją, więc ich cena oscyluje w granicach 3-5 tysięcy, ale są też nieliczne egzemplarze, garażowane od nowości, które problemów z rdzą nie mają i wtedy ich cena to automatycznie 7 tysięcy, co może się wydawać sporo na tle pozostałych. A3 i inne wozy VAGa z tamtych lat nie mają aż takich problemów z korozją, toteż ich ceny są na dość podobnym poziomie (w zależności jedynie od stanu technicznego) i rzadko się spotyka sytuację, że za daną kwotę można kupić 1 zadbany egzemplarz , 2 słabsze lub 3 w stanie bardzo słabym z tego samego rocznika, jak w przypadku Civica VI (1x7000zł, 2x3500zł, 3x2300zł)

Prośba o opinie, pierwsze auto do 5-7k

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum