Seat Cordoba I - do zamordowania

01 Lut 2015, 20:40

Cześć! Na wstępie chciałem powiedzieć, że to mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość. Co więcej, planuję mieć swój pierwszy poważniejszy kontakt z samochodami, więc tym bardziej proszę o podejście do mnie jak do kompletnego nowicjusza.

Streszczę wam może moją historię. Prawo jazdy od trzech lat, przez pierwsze półtora roku dość regularnie jeździłem, ale tylko autem rodziców, więc wiadomo, bezpieczeństwo przede wszystkim. Przez drugie półtora roku nie miałem z samochodami niemal żadnego kontaktu - przeprowadziłem się do Wrocławia i początkowo w ogóle nie zamierzałem inwestować w samochód. Sytuacja nieco się zmieniła teraz - postanowiłem kupić jakieś tanie, starsze auto. Po co? Przede wszystkim po to, żeby porządnie nauczyć się jeździć. Chciałbym też móc pogrzebać w nim ze znajomymi i podszkolić się w znajomości budowy auta. Nigdy nie przeprowadzałem żadnych, nawet najprostszych napraw i kompletnie nie wiem co i jak. Chciałbym, żeby to mogło się zmienić.

Z tego powodu szukam auta taniego, łatwego w prowadzeniu i niezbyt skomplikowanego "wewnątrz". Nie ma to też być samochód na lata, raczej planuję go zajeździć na śmierć i ewentualnie potem szukać czegoś konkretnego. Właśnie dlatego liczy się dla mnie cena i koszta eksploatacji.

Szukając, dość pobieżnie, różnych ofert, natknąłem się na [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - Seata Cordoby I, rocznik 1996. Ponoć bardzo mało pali i nieźle się prowadzi. Wolałbym jednak zasięgnąć rady kierowców bardziej doświadczonych. Mam nadzieję, że tutaj takich znajdę.

Co powiecie? Nada się takie autko na pierwszy samochód dla niedoświadczonego kierowcy? Wytrzyma kilka(naście?) miesięcy bez konieczności wyrzucania kolejnych paru tysięcy tylko po to, żeby doprowadzić go do stanu używalności? Jeśli nie, to co innego polecicie?

Pozdrawiam.
harvenn
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 21 02 2012
Auto: Nie mam

01 Lut 2015, 20:55

Spokojnie sie nada na początek,palić mało raczej nie pali bo takie 1.6 w trybie mieszanym wciągnie z 8l.
Jak trafisz dobry egzemplarz to spokojnie powinieneś pojeżdzić te pare miesięcy a nawet i więcej.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

01 Lut 2015, 20:59

Przy okazji nauczysz się też przydatnej umiejętności walki z rdzą, szpachlowania itp. itd. to na prawdę przydatna umiejętność :D a stare seaty lubią gnić.
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

01 Lut 2015, 21:02

Jak ma jeżdzić do końca to pewnie nie będzie się nią zbytnio przejmował :mrgreen:
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

01 Lut 2015, 21:04

Barol napisał(a):Jak ma jeżdzić do końca to pewnie nie będzie się nią zbytnio przejmował

Ale może redzewiejącego seata potraktować jako poligon doświadczalny do nauki ;D
Ja szpachlowania i zaprawek uczylem się na fiacie uno babci :mrgreen:
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

01 Lut 2015, 21:06

kirin88 napisał(a):Ja szpachlowania i zaprawek uczylem się na fiacie uno babci


No i jak umiejętności? chętnie bym zobaczył, posłuchał, ocenił ;)
krikus
fs...VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 2694
Zdjęcia: 125
Auto: Opel Vectra C 1.8
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Rewolucyjne światła ksenonowe (1991)
    Chociaż do dziś produkowane są samochody z halogenowymi żarówkami, to rewolucji w jakości, zasięgu i jasności samochodowego oświetlenia dokonały tzw. palniki ksenonowe, zastosowane po raz pierwszy w 1991 roku w BMW ...

01 Lut 2015, 21:07

Barol, Wrocław nie jest dobrym miastem dla kierowców. Oczywiście jeździłbym autem do pracy i do domu (okolo 70km autostrada), a w miarę możliwości unikałbym jazdy po mieści w ciągu dnia i na przejażdżki wybierał się raczej późnym wieczorem/w nocy. Rozumiem, ze jeśli ograniczyłbym jazdę po mieście w godzinach szczytu (70% stania w korkach, 30% jazdy), to mógłbym liczyć też na redukcję spalania?

kirin, o to mi właśnie chodzi. Chciałbym nauczyć się sam dbać o własny samochód, a nie wysyłać go do mechanika/znajomego z każdym najmniejszym problemem. Mam tylko nadzieję, że taki dwudziestolatek nie rozsypie się zbyt szybko. :roll:

Czyli wychodzi na to, że Cordoba nie jest złym wyborem. A jakieś alternatywy? Sam myślałem jeszcze nad Nexią, mimo, że z daewoo mam niezbyt miłe doświadczenia, oraz nad Focusem Mk1 rocznik 98.
harvenn
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 21 02 2012
Auto: Nie mam

01 Lut 2015, 21:14

krikus napisał(a):No i jak umiejętności? chętnie bym zobaczył, posłuchał, ocenił

Takie, że mniej wprawione oko nie dostrzeże różnicy jak wymaluję :mrgreen: Choć są kolory, których się nie podejmę jak wszelkiej maści srebne metaliki itp.
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

01 Lut 2015, 21:21

A jaki masz budżet na auto?
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

01 Lut 2015, 21:24

Chciałbym, żeby razem ze wszystkimi koniecznymi na wstępie naprawami móc zamknąć się w czterech tysiącach.
harvenn
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 21 02 2012
Auto: Nie mam

01 Lut 2015, 21:35

Kumpel ma na zbyciu bmw e30 touring 1.6 z klima :D co prawda klima nie działającą ale jest ;p Woła za samochód 4 tys. zł. do neg. Świeży przegląd i oc.
Podłoga zdrowa, progi w 90% też, podgryzione lekko rudą drzwi ale jeszcze spokojnie do uratowania.
Do wymiany pompa wspomagania bo przy skręcie kół już wyje ( 60zl na allegro i naprawa we wlasnym zakresie )
Łożysko kolumny kierowniczej ( 70zł ) ale luz na tyle niewielki, że jeździć można śmiało, nawet na przeglądzie nie wydziwiali.
Tuleja lewarka zmiany biegów, z tego co pamiętam ok 60zł kosztuje ale żeby wymienić potrzebny jest kanał. Biegi normalnie wchodzą ale skok lewarka stał się denerwująco duży. Kto nie jeździł bmw to nawet nie zauważy i pomyśli, że tak ma być :D
Fotel kierowcy mocno styrany. Reszta wnętrza ideał.
Silnik zdrowe m40 wkręca się do odciny, zawias ok, układ napędowy również. Hamulce ok.
Fajny do przesady prosty klasyk potrzebujący tylko trochę czułości. Idealny samochód do nauki motoryzacji. Pod maską dużo miejsca, do wszystkiego dobre dojście.
Kolor piękny diamant schwartz metallic :) Kupując e30 gwarantuję, że pokochasz motoryzacje.
Ostatnio edytowany przez kirin88 01 Lut 2015, 21:41, edytowano w sumie 2 razy
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

01 Lut 2015, 21:38

No to Focusa sobie odpuść napewno bo ruda zagości sie w nim na amen.
Co powiesz na Opla Astre?
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

01 Lut 2015, 21:45

kirin, touring to kombi, prawda? Jeśli tak, to nawet nie ma opcji żebym się skusił. Nie przepadam za kombi jeśli chodzi o wygląd, w dodatku prowadząc czuję się bardzo niekomfortowo, bo nie potrafię wyczuć auta. Wiem, że to kwestia wprawy, natomiast chciałbym na początek podszkolić ogólnie umiejętności prowadzenia, a za kółkiem takiego dużego samochodu chyba za bardzo bym się bał jeździć jak człowiek.

Barol, sam nie wiem. Nie miałem nigdy większego doświadczenia z oplami, właściwie tylko kilka razy siadłem za kółkiem corsy. Gdyby taką astrę porównać z cordobą, to jak wypadnie, pod kątem tych najważniejszych czynników? Widzę, że cenowo jest podobnie, ale jak z awaryjnością, eksploatacją i łatwością w prowadzeniu?
harvenn
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 21 02 2012
Auto: Nie mam

01 Lut 2015, 21:59

Osobiście użytkuje Astre 1.4 z 99roku,ma nalatane 286tys i szczerze przyznam rzadko sie psuje. Części są śmiesznie tanie i każdy mechanik Ci ją zrobi. Silniki nie najgorsze (ten 60konny wyścigówką nie jest ale do spokojnej jazdy wystarcza - w 4osoby jechaliśmy 180km/h a pod butem bylo troche gazu jeszcze.
Prowadzi się nie najgorzej,ja byłem pod wrażeniem jak pierwszy raz nią jechałem,nie ma wspomagania a jak na takie gabaryty (sedan) kierownicą kręci się dość lekko.
Jedynym dużym minusem tych aut jest niestety blacha,szybko lecą tylne nadkola,progi i okolice wlewu paliwa ale są jeszcze zdrowe egzemplarze.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

01 Lut 2015, 22:14

No to dochodzi kolejna alternatywa. Póki co skłaniałbym się lekko ku cordobie, jakoś troszkę bardziej przyjazne wydaje mi się to auto. A co do blachy, to widzę że wszystkie już nieco starsze auta mają z tym problem, bez różnicy czy to seat, opel czy ford.

No nic, zobaczymy jak rozwinie się sytuacja. Może zanim zdecyduję się na kupno pojawi się jakaś ciekawa oferta, która mnie przekona. Póki co dzięki wam, panowie, za pomoc w tej sprawie i rozwianie wątpliwości.

Mam jeszcze tylko jedno pytanie. Gdybym, przykładowo, zdecydował się pojechać obejrzeć wóz przed kupnem, na co powinienem zwracać największą uwagę? Wiadomo, sam wygląd, jakieś ślady stłuczek czy korozji, ale co brać pod uwagę przy sprawdzaniu auta wewnątrz? Czy może lepiej byłoby wziąć ze sobą kogoś, kto zna się na sprawie i oceni stan samochodu za mnie?
harvenn
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 21 02 2012
Auto: Nie mam