REKLAMA
Jak wiemy rynek szeroki, dlatego chciałbym się doradzić osób, które mają większą styczność z samochodami niż ja.
Do pracy w jedną stronę mam 35 km, dziennie wychodzi około 70km. Jest to trasa miejska (poza terenem zabudowanym więc 70% jadę prędkością około 90km/h). Obecnie jeżdżę Audi A6 C5 1.9 tdi (spalanie po przejechaniu pełnego baku wychodzi około 6,5l). Jakieś wypady za miasto raz do czasu.
Szukam czegoś większego, wyższego (SUV) z racji komfortu wsiadania, jazdy itd ze względu na mój wzrost (194 cm) trza sobie ułatwiać życie. Audi idzie na sprzedaż i chciałbym przeznaczyć około 25 tys no kolejny samochód i mieć te 5k na jakieś opłaty, ale w razie potrzebny idzie troszkę nadwyrężyć budżet.
Chodzi mi o samochód w miarę ekonomiczny i powstaje pytanie czy warto kupować diesla na takie dojazdy? (rocznie robię około 25k) Czy lepiej benzyna z gazem?
Przeglądając oferty mam kilka typów:
1. VOLVO XC 90 2.4 diesel
2. Chevrolet Captiva 2.0d
3. BMW x3 silnik 2.0d/3.0d
4. BMW x5 3.0 benzyna (spore przebiegi)
Głównie wysokoprężne. Jeszcze jakieś subaru widziałem, jednak chciałbym czy macie może jakieś lepsze propozycje? Może sami czymś jeździcie i śmiało polecicie. Za każdą radę z góry dzięki!
