REKLAMA
-Autka do jazdy po mieście (dojazdy na uczelnie, pracę)
-Autko może być 3-drzwiowe, malutkie, nie przeszkadza mi to, liczy się fakt żeby posłużyło jak najdłużej.
-Jako, że wychowywano mnie na starych autach typu polonezy, nissany, to preferuję auta bez bajerów
wspomaganie kierownicy, klima, elektryka jest mi całkowicie zbędna, auto ma jeździć jak najdłużej, a nie być zabawką, w cenie 7-8k chcę jak najdłuższej jazdy, a nie żeby mi się elektryka pierdzieliła-Preferuje LPG, ewentualnie autko za około 6k w benzynie + LPG będę zakładał. Jestem biednym studentem i wiem, że nie wyjeżdżę na benzynce.
Co preferuje? - Mam sentyment do mojego pierwszego auta - nissana, który był niezniszczalny, ale zjadła go rdza
Tak więc lubuję się w nissanach i wszystkich autach bez bajerów typu stare Toyotki, Merce, czy nawet Daewoo espero mi się podoba ;d Ale wygląd nie jest tu istotny! Szukam autka ekonomicznego, które pojeździ jak najmniej awaryjnie i posłuży mi na parę lat wioząc z dumą moją dupę. Nie przeszkadza mi wielkość sajacza czy tico, byle by spalanie było jak najlepsze i jak NAJDŁUŻEJ posłużyło. Dziękuje niezmiernie i serdecznie za pomoc i wszelakie odpowiedzi
Pozdrawiam.
Ps. moim pierwszym autem był nissan sunny 1.4 rocznik 93, którego po prostu wielbiłem ponad wszystko. 2 lata nim jeździłem, prawie 10 lat w rodzinie. Fotele się zaczynały zapadać, podłoże dziurawe, ale nigdy nie było tak, że nie odpalił i nie dowiózł mnie na miejsce. Korozja złamała go na pół, a on nadal odpalał
