Volkswagen B5FL- jaki silnik?

05 Gru 2013, 23:21

Witam,
staje przed trudnym wyborem kupna auta. Interesuje mnie Volkswagen. Mam dylemat pomiędzy silnikami tego modelu. Przejrzałem nie jedno forum za tym tematem i chciałbym 'wysłuchać' waszej opinii. 1.8 T spełniałby moje wymagania co do mocy (150 KM), spalanie odpowiednie jeśli chodzi o tą moc, lecz nie mam zdania co do wadliwości tego typu silnika. Drugi to diesel o pojemności 1.9 TDI (101/110/131 KM). Myślałem o 2.3(170 KM) ale podobnież całkowicie nieudany silnik.
Byłoby mi niezmiernie miło gdyby ktoś kto jest właścicielem Passata wypowiedział się (i nie tylko) : )

Pozdrawiam
Mateusz

06 Gru 2013, 00:33

Tylko 1.8t albo 1.9 TDI. Reszta niewarta uwagi.

06 Gru 2013, 07:00

Popieram kolegę wyżej. Dopowiem tylko ze 1.9 TDI 101KM jest za słaby.

06 Gru 2013, 09:30

kon146 napisał(a):Popieram kolegę wyżej. Dopowiem tylko ze 1.9 TDI 101KM jest za słaby.

To może cosik powiem od siebie teoretycznie masz rację a praktycznie nie masz tej racji.
W przypadku diesla doładowanego (benzyny też) istotną sprawą jest Nm. Wersja o której piszesz posiada około 250Nm i pewnie do 2000rpm czyli odczuwalnie autko będzie jechać jak starsza V6 w zakresie prędkości najbardziej przydatnych.
Pamietaj przyspieszasz niutkiem a prędkość uzyskasz z mocy więc np.: jeżeli masz dwa auta jedno 100KM i drugie 150KM z takim samym Nm to do 100km/h będą jechać tak samo.
Oczywiście ważna jest też masa gdzie passek nie jest najlżejszy ale bidy nie ma. Pomijam temat przebiegu tych dwóch parametrów (Nm,KM) żeby nie gmatwać tematu.
Ogólnie pamiętaj o jednym turbo to nic innego jak sprytne powiększenie pojemności

06 Gru 2013, 13:34

Boisz się turbiny w 150KM..? O jakiej przypadłości tego silnika mówisz?

06 Gru 2013, 14:44

szybki - co Ty za brednie teraz wypisujesz? Liczy się moment na kołach w zakresie obrotów użytecznych. Moc jest wskaźnikiem, który mówi mniej więcej jak dany silnik będzie przyspieszał i jakie prędkości pozwoli osiągnąć.

Faktem jest, że ten silnik 101 koni do ciężkiego passata będzie słabawy. Minimum to 110 koni + czip na 140 koni lub 130 koni seria jeżeli chcemy mieć namiastkę dynamicznej jazdy.

06 Gru 2013, 15:53

skoro już w tak szerokiej gamy silników skłaniamy się ku jednemu 1.9 TDI (131 KM) z rodzinki ropnolubnych i jednego z benzynolubnych 1.8 T(150 KM).
który silnik mniej awaryjny? jak kształtują się koszty spalania, części do nich? ew. jakieś ciekawostki do nich.
+ co daje 'czip'? na czym polega jego idea?

06 Gru 2013, 16:30

Witam,

popieram 1,9 tdi. Tutaj jest opis ciekawej sztuki: http://pasjonauto.pl/volkswagen-passat-b5/

Pozdrawiam,
nopler

06 Gru 2013, 19:00

Delikatne chipowanie jest nieszkodliwe dla trwałości doładowanego diesla. Także spalanie nie powinno wyraźnie się zwiększyć. Raczej styl jazdy ma na to większy wpływ. Spokojnie te 20-30 KM można podkręcić chipem i będzie to bezpieczne.Chip to nic innego jak zmiana oprogramowanie (tak ogólnie).

06 Gru 2013, 20:26

chip do 131 nie warto montować? a do 110 tak?
jak zamontować taki chip? jaka cena?

06 Gru 2013, 20:27

dziękuję za każdą rade.

06 Gru 2013, 23:30

jiGsaw napisał(a):szybki - co Ty za brednie teraz wypisujesz? Liczy się moment na kołach w zakresie obrotów użytecznych

A przeczytałeś to co napisałem czy nie koniecznie. Generalnie powtórzyłeś to:

szybki napisał(a):W przypadku diesla doładowanego (benzyny też) istotną sprawą jest Nm. Wersja o której piszesz posiada około 250Nm i pewnie do 2000rpm czyli odczuwalnie autko będzie jechać jak starsza V6 w zakresie prędkości najbardziej przydatnych.

jiGsaw napisał(a):Moc jest wskaźnikiem, który mówi mniej więcej jak dany silnik będzie przyspieszał i jakie prędkości pozwoli osiągnąć

Totalnie upraszczasz, mówisz że moc jest wskaźnikiem jak dany silnik będzie przyśpieszał tylko jak ustalasz trwałość napędów w przerabianym aucie gdzie największym obciążeniem np: dla dyfra albo sprzęgła jest przyśpieszenie to w/g jakich wartości kupujesz te części??? Według planowanych mocy czy Nm??? Gwarantuje Ci że nikt Ci nie zada pytania o moc tylko o Nm...
I dokładnie masz tu analogiczną sytuację przy 2000rpm poczujesz Nm a dopiero jak trzeba będzie powalczyć co do prędkości to będzie bardzo ważna moc...

Dlatego ważny jest Nm i jego przebieg a później moc...

Passek 101Km nie jest demonem szos ale do sprawnej jazdy w mieści spokojnie wystarczy, jeżeli ktoś chce więcej prędkości może nawet oszczędności do zapodaje chipsa i jest ok.

07 Gru 2013, 01:52

Masz rację, ale moc uwzględnia w swoim wymiarze zarówno moment obrotowy jak i prędkość obrotową. A wykładnia tych dwoje mówi jak auto jedzie, zwłaszcza, że pod kątem użytecznego zakresu obrotowego (pod kątem momentu się dobiera ze względu na obciążalność momentem siły tylko ze względu na wytrzymałość na np. skręceniem, a nie wartość przełożenia) dobiera się przekładnie, które decydują ile tej mocy/momentu przeniesiemy na asfalt. Pewnie mówimy o tym samym, ale źle się wyraziłeś lub ja źle zrozumiałem.