Zakup 4x4

11 Cze 2011, 22:15

Byłem dzisiaj oglądać OPEL MONTEREY 3.1D

Oględziny auta – optycznie jak na swój wiek dobry – rdza na drzwiach tylnych przy szybie + rdza na „progu” w narożu po otwarciu drzwi tylnych + rdza podwozia z przodu + wyciek z układu kierowniczego + pogięte orurowanie przednie (zgodnie w wypowiedzią sprzedającego orurowanie kupione używane w tym stanie, z wgnieceniami i zamontowane do auta) + wilgo w jednym miejscu pod wykładziną w bagażniku. :cry:
Samochód w kraju od 2005r. wymieniany błotnik (nadkole) przednie od strony kierowcy wraz z kierunkowskazem (ponoć po sprowadzeniu do kraju) + malowane drzwi przednie i tylne od strony kierowcy (ponoć miały zadrapania – zamalowane zaraz po sprowadzeniu). :evil:
W czasie przejażdżki nie słychać żadnych dziwnych (przynajmniej dla takiego laika jak ja) odgłosów. Świeci się kontrolka awarii ABS. :cry:
Sprawdzono napędy: 1. Wjazd na stromą skarpę obrośniętą trawą (nie udał się wjechać z napędem na tylną oś, przy załączeniu na 4x4 (L) udało się wjechać. 2. Samochód zapięty liną o hak o busa na trawniku i sprawdzone boksowanie przy napędzie na jedna os tylko kół przednich przy załączonym napędzie na dwie osie ślizganie się po trawie wszystkich 4 kół.
Byliśmy autem w serwisie Opla (PORAŻKA). :evil:
W serwisie – komputer stwierdził iż poduszki nie zgłaszają błędów więc prawdopodobnie są OK., - usterka ABS dotyczy pompy, - komputerowi nie udało się połączy z silnikiem i napędem i nie wiadomo czy są jeskieś usterki – dodatkowo warsztat nie miał możliwości wykonania pomiaru kompresji silnika. Mechanik stwierdził iż na słuch :twisted: silnik powinien byc dobry (nie kopci, z chłodnicy nie śmierdzi olejem).
W serwisie na podnośniku – rama ostukana młotkiem jako dobra – stwierdzono wyciek z układy kierowniczego – stwierdzono do wymiany łożyska (luzy) obydwu kół przednich – stwierdzono do wymiany (luz) krzyżak. :cry:
W serwisie na stanowisku diagnostycznym stwierdzono – przedni hamulec i zawieszenia dobre, - tylne amortyzatory, jeden 37%, drugi 42% - tylne hamulce słabe (od biedy przeszłyby coroczne badanie techniczne) – do naprawy bardzo słaby hamulec ręczny. :cry:

Proszę o opinię o aucie.
We wtorek/środę obiecałem da sprzedającemu odpowiedź dotyczącą zakupu auta.
Jeśli się zdecyduję to zakup auta nastąpi w sobotę. Nie ma może ktoś ochoty na przejażdżkę :oops: celem wsparcia początkującego amatora terenówek i zapobieżeniu kupienia rzęcha.

Dodatkowe pytania (proszę się z nich nie śmiać) :shock: :
1. Czy zmieniając w tych autach napęd z czterech na sam tył należy to wykona wraz z cofaniem ayta do tyłu (czytałem o takiej konieczności przy innych terenówkach) czy też można to wykona (tak jak sprzedający) w takcie jazdy do przodu.
2. Czy "świszczący" rozrusznik w tych samochodach jest "standardem". Sprzedający stwierdziła iż w tych Oplach są nietypowe rozruszniki wydające dziwny, gwiżdżący (świszczący) dźwięk przy uruchamianiu silnika.
Przepraszam że się tak rozpisałem - ale nie znam się na samochodach - serwisy jakie są takie są - a nie chciałbym złoma którym nie będę mógł jeździc.
Anceps remedium melius quam nullum
anceps
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Małopolska

12 Cze 2011, 09:57

To tylne amory jak troche pojezdzisz, tez beda do wymiany.

Z tych rzeczy co napisales co sa do wymiany, tj pompa hamulcowa, wyciek z ukladu kierowniczego, lozyska, krzyzak, amory tylne + do tego rozrzad zrobic to jest kolo 2000zl z hakiem(+ najlepiej tez olej i plyny wszystkie powymieniac), nie jest zle wg mnie, nie kupisz terenowki za 15k zl w 100% sprawnej, bo jak ktos w nia kase wlozyl, to zwykle nie po to zeby sprzedac odrazu, tylne hamulce sa pewnie slabe, bo pompa do wymiany i nie ma cisnienia odpowiedniego w ukladzie lub jest zapowietrzony. Tych ognisk rdzy odrazu robic nie musisz, mozesz np za pol roku, czy po zimie, jak bedziesz mial kase. Albo zrobic to jakos mega tanio i pomalowac tylko podkladem.

A co do tego ze z tylnym napedem, nie mogl wjechac pod gorke, to wiesz, na ATekach cudow nie oczekuj od autka ktore wazy pod 2 tony.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

12 Cze 2011, 17:50

Czimi napisał(a):A co do tego ze z tylnym napedem, nie mogl wjechac pod gorke, to wiesz, na ATekach cudow nie oczekuj od autka ktore wazy pod 2 tony.


Dzięki za opinię.
Z ciekawości skąd wiedziałeś na jakich oponach jest auto? Znasz egzemplarz, który chcę kupic :?:
Auto kosztuje niestety nie 15 a 16,5 :cry:
Anceps remedium melius quam nullum
anceps
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Małopolska

12 Cze 2011, 19:30

Nie, ale do przewidzenia, ze na ATekach pod wieksza gorke, nawet jak to bedzie tylko trawa, to 2 tonowego kolosa tak latwo nie wciagniesz przy napedzie na 1 os. :D
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

12 Cze 2011, 19:50

Celem wyjaśnienia => to że auto nie podjechało na skarpę z napędem na jedną oś nie uważam za wadę. :wink:
Podjazd ten był wykonany przez Sprzedającego jako element pokazujący iż działa napęd na obie osie (za pierwszym razem z napędem na tył auto nie wjechało, przy drugiej próbie z napędem 4x4 bez problemu).
Anceps remedium melius quam nullum
anceps
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Małopolska

12 Cze 2011, 19:53

A Jeep'a z LPG nie chcesz moze? Bo w dieslu to raczej glupota. Tak patrze na ceny, to za 15k zl cos tam moze by wynalazl.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Snorkel ma juz, a to ponad 1000zl w kieszeni, jakbys chcial zakaldac potem, Opony BFG MT, w miare dobrym stanie(kpl nowych 2000zl), wyglada wizualnie dosc dobrze.
Ostatnio edytowany przez Czimi, 12 Cze 2011, 20:01, edytowano w sumie 1 raz
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

12 Cze 2011, 19:59

Jakiś konkretny egzemplarz :?:

Zakup Jeep => boję się ceny części + spalanie + trwałośc silników z LPG przy przebiegach aut 20 letnich :evil:
Ostatnio edytowany przez anceps 12 Cze 2011, 20:09, edytowano w sumie 2 razy
Anceps remedium melius quam nullum
anceps
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Małopolska

12 Cze 2011, 20:04

Link wyzej dalem, no bez LPG to porazka motor V8 przy cenach 95 niestety, a diesel w Jeepie, to jest taki na sile wstawiany pod Europejczykow, i jest taki se niestety... a co do gazu, to o ile silnik sie nadaje do LPG, to LPG z nim nic takiego nie robi, po prostu temp spalania gazu jest wyzsza to temp spalania benzyny o 10 stopni i to tyle.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

12 Cze 2011, 20:08

Czimi napisał(a):Link wyzej dalem, no bez LPG to porazka motor V8 przy cenach 95 niestety, a diesel w Jeepie, to jest taki na sile wstawiany pod Europejczykow, i jest taki se niestety... a co do gazu, to o ile silnik sie nadaje do LPG, to LPG z nim nic takiego nie robi, po prostu temp spalania gazu jest wyzsza to temp spalania benzyny o 10 stopni i to tyle.


Dzięki - rozejrze się jeszcze bliżej Małopolski.
Raczej w kierunku Opla lub Nissana - cho kto wie?
Anceps remedium melius quam nullum
anceps
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Małopolska

12 Cze 2011, 22:01

amoty z tyłu do wymiany :!: , rozrusznik nie gwiżdże nie świszcze działa jak w innych autach, to normalny rozrusznik z planetarką,
po wypięciu napędu 4x4 z lewarka (przy automatycznych sprzęgiełkach) przedni most się kręci do momentu cofnięcia minimum 1 obrót koła, ABS to problem większości montków, jeśli pada większość ludzi go nie reanimuje ze względu na koszty, słąby hamulec ręczny naprawie się podciągnięciem szczęk na tarczobębnach :mrgreen: wymiana krzyżaka to około 100 PLN,
a z montkiem nie jeździ się do ASO :mrgreen: oni nie ogarniają tego auta :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

12 Cze 2011, 22:23

pocieszny napisał(a):amoty z tyłu do wymiany :!: , rozrusznik nie gwiżdże nie świszcze działa jak w innych autach, to normalny rozrusznik z planetarką,
po wypięciu napędu 4x4 z lewarka (przy automatycznych sprzęgiełkach) przedni most się kręci do momentu cofnięcia minimum 1 obrót koła, ABS to problem większości montków, jeśli pada większość ludzi go nie reanimuje ze względu na koszty, słąby hamulec ręczny naprawie się podciągnięciem szczęk na tarczobębnach :mrgreen: wymiana krzyżaka to około 100 PLN,
a z montkiem nie jeździ się do ASO :mrgreen: oni nie ogarniają tego auta :mrgreen:


Dzięki za odpowiedź ale jeszcze kilka pytań jeśli mogę:
1. rozrusznik wydaje specyficzny (jak dla mnie) dźwięk (świstu, gwizdu, itp)
2. byłem w ASO ze względu na całkowitą nieznajomośc terenu (wyjazd 120km) chętnie skorzystam z czyjejś pomocy :lol:
3. Sprzedający twierdzi iż nie ma potrzeby cofac auto po zmianie napędu z 4x4 na jedną oś (czyli nigdy tak nie robił) - jakie może to miec skutki dla auta które chcę kupic.
4. Sprzedający ma auto od 2005r. - nigdy nie zmieniał oleju w mostach - czy oznacza to iż mosty zostały uszkodzone?
5. Czy praca napędu 4x4 powinna byc sygnalizowana na desce rozdzielczej? :?:
Anceps remedium melius quam nullum
anceps
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Małopolska

13 Cze 2011, 08:52

1) jesteś z małopolski możemy się gdzieś umówić posłuchasz jak działa rozrusznik, albo podjedź na prandoty do Lolka poproś to ci dokładnie pokażą co masz w montku sprawdzić, jak sztrucla przywieziesz to sprawdzą za pare szelestów ;)
2) jedyne niby ASO co ogarnia temat to Delta w Wrocławiu, i małe warsztaty typowo zajmujące się Isuzu czy montkami, warsztaty 4x4
3) jeśli ma manualne sprzęgiełka to nie musi, jeśli to elektryczne/pneumatyczne dopinanie półosi to nie musi, jeśli automaty to po prostu sprzęgi się nie rozpinają i bebechy w przednim moście kręcą się non stop, skutkuje to delikatnie większym zużyciem paliwa, czasem uszkodzenie sprzęgiełek
4) niekoniecznie, ale oznacza że oleje w mostach są spracowane, spytaj jaki olej zalał do skrzyni (biegów i rozdzielczej) ma być silnikowy syntetyk 5W30 ewentualnie 10W40 ale żadne przekładniówki :wink:
5) załączenie reduktora powinno zapalać zieloną kontrolkę na desce rozdzielczej,

co do auto i jego opisu to wydaje mi się że było sprowadzone jako stuknięte, rozwalony błotnik, i drzwi, ale jak mówisz że progi rdzewieją (rdzewieją a nie mają wycieku rdzawej wody z pmiędzy spawu :mrgreen: ) to auto mogło być naprawiane dość mocno, ja mam 93 rok i nadwozie akurat nie rdzewieje :mrgreen: a auto całe swoje życie na polu stoi (rdzewieje tylko tam gdzie powłoka lakiernicza i ocynk zostały uszkodzone)
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

13 Cze 2011, 11:42

Dzięki za odpowiedź.
1. Niestety auto z Świetkorzyskiego - nie mogę sprowadzić go na badanie do KRK.
3. Jak mam poznać czy są automaty czy elektrycznie/pneumatycznie dopinane półosie.
5. Zielona kontrolka świeci się przy uruchamianiu samochodu ale wydaje mi się iż nie świeci przy jeździe 4x4 (mogę się mylić - w trakcie krótkiej jazdy nie wszystko jest człowiek w stanie zauważyć).

Rdzewieją próg w drzwiach kierowcy (czyli tak gdzie były malowane drzwi) - rdzewieje na samej krawędzi - wygląda jakby była przetarta blacha od wsiadania.
Rdzewieje też narożnik "progu" w drzwiach tylnych od strony pasażera (czyli tam gdzie z pomiarów w ASO wyszło iż nic nie było z blacharką robione).
Rdzewieje (poważne bąble + pęknięcie blachy od wewnątrz) drzwi tylne tuż pod szybą.
Anceps remedium melius quam nullum
anceps
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Małopolska

13 Cze 2011, 13:09

skąd jesteś
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

20 Gru 2013, 23:20

Dodam swoje trzy grosze. Z jakiegoś powodu nikt nie wspomina o Disco II 4l. Używam ten samochód od 2000 r a od 2004 na gazie i to w automacie gdzie skrzynia jest bezobslugowa. Mam około 280 tys. przebiegu i zużycie gazu 16-18l w trasie. Owszem części wydają się drogie ale tylko u nas w Polsce. Zakup przez internet od paddockspares.com z UK rozwiązuje temat.
Nie korzystam z pomocy serwisów naprawczych wiec na temat tego konkretnego modelu mogę udzielić odpowiedzi
Pozdrawiam
Grzegorz
gregzack
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 30 03 1977
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Land Rover Discovery 2
Silnik: 4.0 175km
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000