Jak polepszyć przyczepność autka na drodze...

16 Cze 2008, 20:51

Witam przejrzałem posty na forach i chyba nie znalazłem nic o poprawie przyczepności samochodu... Jestem laikiem jeżeli chodzi o motoryzację ale coraz bardziej mnie ona wciąga. Zastanawiałem sie jakie auto kupić sobie jako pierwsze w życiu... Wybrałem golfa 2. Korzystałem z pomocy na forum
https://www.forumsamochodowe.pl/viewtopi ... 4550#54550
Teraz chciał bym się dowiedzieć jak można by poprawić przyczepność. Ostatnio wpadłem w poślizg autem rodziców fakt było dość mokro a ja trochę przesadziłem z speed'em całe szczęście wyszedłem cało auto też :) . Teraz gdy kupie swoje autko chciał by jakoś poprawić z czasem ten parametr. Może jakieś ospojlerowanie albo inne felgi i opony. Będę bardzo wdzięczny za pomoc... 8)
andziom89
Nowicjusz
 
Posty: 13
Miejscowość: Domasłów

16 Cze 2008, 22:00

Możesz to zrobić obniżając wagę auta i wstawić do niego szersze gumy to powinno poprawic przyczepność auta
Endrju
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3011
Zdjęcia: 449
Miejscowość: Poznań

17 Cze 2008, 06:45

Obniżenie masy auta spowoduje polepszenie przyczepności/??? mi się wydawało że raczej dociążenie albo dociśnięcie auta to spowoduje ale sokor tak....
andziom89
Nowicjusz
 
Posty: 13
Miejscowość: Domasłów

17 Cze 2008, 21:51

Docisk faktycznie jakiś jest, ale nie współmierny do masy, a jak auto jest cięższe to na zakrętach osiąga większy pęd, a więc łatwiej wypada
Martoro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 831
Miejscowość: Świętochłowice

17 Cze 2008, 23:15

Są różne sposoby na polepszenie trakcji, przyczepności i prowadzenia auta...pierwsza rzecz to musisz miec sprawne amortyzatory i reszte podzespołów zawieszenia...oczywiście nie musze mówić o oponach, zbieżności itp.
Aby auto lepiej się prowadziło obniża się zawieszenie (to powoduje obniżenie środka ciężkości co bardzo pozytywnie wpływa na jazde w zakrętach) z tym że zabiegi typu: zakładanie pseudo-sportowych sprężyn z allegro na seryjne amortyzatory które obniża auto -5cm raczej nie polecam...jesli juz to max -3cm ale generalnie stosuje się kompletne zestawy zawieszeń ale to juz wydatek minimum 1500zł jak nie więcej...
W sumie to powiedz o co Ci chodzi konkretnie bo jeśli masz zamiat kupić auto i poprawić znacząco jego zachowanie na drodze to wszysko zależy od kasy jaka chcesz przeznaczyc...tak jak napisalem dobre zawieszenie, opony, rozorka kielichów, stabilizatory z mocniejszych wersji to wszystko napewno by Cie zadowoliło.
Pekińczyk
Początkujący
 
Posty: 158

18 Cze 2008, 16:35

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Np. szersze opony lepiej będą trzymać auto na drodze ale znowu pogorszą przyśpieszenie i autko bedzie więcej palić ale jak wiadomo są to różnice prawie niezauważalne. Z kolei sportowy zawias tak samo dość znacznie poprawi zachowanie auta na zakrętach i pod tym względem bardzo polecam (sam mam już drugie autko ze sportowym zawieszeniem), auto nie bedzie sie wychylać, w połączeniu z dobrymi gumami rewelka, ale znowu za to pogorszy się znacznie komfort jazdy na nierównościach i będziesz haczył podwoziem np. na progach zwalniających itd. Tak jak pisałem, wszystko ma swoje plusy i minusy. Ale jeśli bardzo zależy Ci na poprawie przyczepności to podstawa to dobre opony, możesz zapodać szersze, ale nie do przesady, chyba że przy sportowym zawiasie bo bedzie german style :lol: sprawne amorki, sportowy zawias mile widziany, już nie wspominam tu o podstawach jak zbieżność.
Pozdrawiam.
Tuningowi diesli - NIE
arek_89
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 903
Miejscowość: Małopolska

18 Cze 2008, 20:34

szersze oponki.. trochę kilogramów dołożyć i będzie lepiej trzymać się drogi ;) .... ( im cięższy tym więcej pali.. )
Samochód jest bogiem, prędkość nałogiem, nitro zabawą a tuning podstawą ;-)
conest997
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 661
Zdjęcia: 4
Miejscowość: Olsztyn
Auto: BMW E36 coupe 2.0 170 km

19 Cze 2008, 16:06

Najlepiej będzie jak nie będziesz szaleć!! :P
Za kilka lat jak będziesz miał umiejętności możesz wciskać gaz :D
Szatek
Aktywny
 
Posty: 302
Miejscowość: Elbląg

16 Gru 2009, 15:20

Hmm według mnie to lżejsze auto szybciej wyhamuje niż cięższe... Weźcie sobie zatrzymajcie rozpędzoną załadowaną ciężarówkę, a pustą... ! Aby zatrzymać ciało o wadze 10kg potrzeba mniej siły niż, zatrzymać ciało o wadze 100kg czyż nie tak?
Grzesiekk
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Tarnów

17 Gru 2009, 01:16

Dokładnie. Co z tego, że waga dociśnie auto do podłoża, jak zaraz będzie je wypychać na zewnątrz zakrętu :P Przyczepność wynika z dwóch rzeczy:
- opon,
- pracy zawieszenia.

Na tę drugą rzecz wpływ ma już wiele czynników:
- twardość,
- wysokość,
- siła tłumienia,
- przechył nadwozia (np. stabilizatory).
pawelMX6
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 375
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Gdynia
Auto: Nie mam

25 Wrz 2010, 17:55

Najlepszym sposobem na polepszenie przyczepności będzie wybranie się do szkoły sportowej jazdy. :)

A co do modyfikacji auta:
Jeśli chcesz poprawić przyczepność, wtedy zainwestuj w nowe opony (letnie mają 6 lat żywotności, potem bieżnik twardnieje i ich właściwości są kiepskie). Następnym krokiem może być zawieszenie, jednak to droga sprawa.

I pamiętaj, że twarde nie równa się przyczepne. Twarde zawieszenie jest dobre, ale na idealnie równych powierzchniach. Na naszych drogach jest od cholery nierówności oraz dziur. Auta z twardym zawieszeniem na dołkach i nierównościach nie jadą, tylko skaczą, odbijają się od podłoża. Jeśli masz duże auto, to na seryjnym zawieszeniu możesz z powodzeniem śmigać po naszych drogach.
TexasRanger
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Łódzkie

26 Wrz 2010, 20:49

Obniżone o 3 cm zawieszenie wstaw, ale nie takie typowo sportowe, pół-sportowe co najwyżej (nie bedziesz tym jezdził po torze tylko po polskich, dziurawych ulicach).

Do tego jakieś dobre opony (nie żadna Dębica, tylko Toyo, Goodyear, Yokohama... I patrz na ich parametry podane na stronie producenta, kup takie o największej przyczepności).

Jako, że masz auto z przednim napędem, wywal wszelkie graty z bagażnika, aby przy ostrym przyspieszaniu przednie koła nie traciły przyczepności.

A w ogóle to na mokrej jezdni się nie zap**** :???:
Travis
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Gdańsk

30 Wrz 2010, 13:08

rozpórki z pewnością są dobrym patentem na przyczepność, sprawiają że nasze autko jest o wiele bardziej sztywne, stabilne a co za tym idzie lepiej trzyma się drogi. jednakże jest również i minus rozpórek. w znaczący sposób uprzykrzą Ci jazdę jeśli chodzi o komfort który radykalnie się zmniejszy. jednak coś za coś, chcesz mieć przyczepne autko musisz odjąć trochę od komfortu. następną przeróbką jest wstawienie zawieszenia gwintowanego, dzięki czemu bd mógł precyzyjnie dostosować wysokość zawieszenia. czym niżej i sztywniej tym większa przyczepność. Można również lecz nie trzeba wstawić końcówki poliuretanowe, nowe stabilizatory itp.
Samochód jest bogiem, prędkość nałogiem, nitro zabawą a tuning podstawą ;-)
conest997
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 661
Zdjęcia: 4
Miejscowość: Olsztyn
Auto: BMW E36 coupe 2.0 170 km

30 Wrz 2010, 14:01

taaaaa wszystko fajnie... zapominacie że rozmawiamy o Golfie 2 generacji :mrgreen:
doprowadzić zawieszenie i hamulce do stanu fabrycznego i to w zupełności wystarcza do tego autka, prawde mówiąc jest to jedno z lepiej prowadzących się "mniejszych" autek jakim udało mi się jeździć,
co do zawiasu: oryginalny z wesji GTI (obniży autko i 2cm delikatnie utwardzi, ale nie do stopnia żeby plomby wypadały) nie wkładał bym żadnych gwintowanych zawieszeń (mają swoje plusy ale to zwykle zawieszenia o dużej twardości), nowe drążki reakcyjne (nie same końcówki a całe) i to porządnej jakości, żadnych obcinanych sprężyn czy kombinowanych amortyzatorów :!: rozpórki.. może ale czy jest sens tracić na możliwościach pracy nadwozia? jednak nasze drogi nie są płaskie i równe a raczej dalekie od tego ideału, przy małym skoku zawieszenia może się zdarzyć odrywanie kół od nawierzchni,
opony oczywiście ale jak wyżej z profilem też bym nie przesadzał, choć wiadomo im lżejsze koło tym lepiej
to przecież ma być auto na droge a nie do ścigania :wink:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

30 Wrz 2010, 20:30

powiem tak. seryjne części...hmm..okey jest to pewnego rodzaju odwołanie się do fascynacji danego autka. czyli zachowanie go w stanie w jakim wyjechał z taśmy produkcyjnej. jednak baardzo słaba jakość naszych dróg stawia przed nami pewnego rodzaju wyzwanie. coraz więcej dziur i kolein zmusza nas do wzmacniania naszego autka. obawiam się a nawet ośmielę się twierdzić iż seryjne zawieszenie długo nie potrzyma, sam mogę podać idealny przykład z własnego doświadczenia, choć nie jest ono wybitnie długie. do swojego E36 wstawiłem seryjną zawiechę gdyż chciałem utrzymać autko w oryginalnej stylistyce oraz podzespołach, jednakże to nie było zbyt dobre rozwiązanie gdyż po nie długim użytkowaniu znów musiałem wymieniać końcówki drążków oraz amorki. po zamontowaniu takiego zestawu jak wyżej wymieniłem dopiero odczułem różnicę jaką dają wyczynowe części. jest to krok milowy od seryjnego zawieszenia które siłą rzeczy o wiele szybciej traci swoje właściwości niż wzmacniane, sportowe zawieszenie. jak najbardziej polecam tego rodzaju zabieg. przytaczając znów swój przykład jestem ogromnie zadowolony z tego posunięcia oraz różnica między seryjnym a ,, wyczynowym, tu też sportowym " zawieszeniem jest kolosalna. ale to tylko moje zdanie, a sam wybór należy do właściciela czyli ,, andziom89 "

pozdrawiam,
conest997
Samochód jest bogiem, prędkość nałogiem, nitro zabawą a tuning podstawą ;-)
conest997
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 661
Zdjęcia: 4
Miejscowość: Olsztyn
Auto: BMW E36 coupe 2.0 170 km