REKLAMA
Postanowiłem przybliżyć temat montażu nawigacji i stacji multimedialnej, czyli tabletu w dyskretnym i fabrycznym opakowaniu, dzięki czemu nie trzeba przyczepiać nic do czołowej szyby, pozbyć się wiszących kabli oraz chować przed amatorami cudzej własności. Oczywiście będzie to przykład na moim samochodzie ale nie ma problemu aby zaadoptować rozwiązanie w innych autach.
No to zaczynamy!
Etap 1. Plan
Mój samochód to Lexus IS 200 z roku 2000 przed liftingiem. Początkowym etapem jest zaplanowanie co jest nam potrzebne w określonym modelu. U mnie konsola środkowa wyglądała tak:
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Planem było wstawienie otwieranego elektrycznie daszka nawigacji z wersji po lifcie o rozmiarze 7 cali. Przedliftingowe mają mniejsze ekrany więc i efekt gorszy.
Daszek z kostką z uciętą wiązką z pilotem, który może kiedyś wykorzystam kupiłem od jednego z użytkowników lexusforum za 400zł.
Po tym jak już otrzymałem ten komponent mogłem go rozmontować na części i pomierzyć w środku aby wybrać określony model tabletu. Wymiary oryginalnego wyświetlacza z całą elektroniką to 180mm x 110mm. To był mój punkt odniesienia ale wiedziałem, że nie da się go spełnić. Po oględzinach ramki stwierdziłem, że tablet może być o 1-1,5cm szerszy, a dodatkowe miejsce zyska się przez wycięcie plastików.
Wybór padł na tablet OVERMAX QUALCORE 7022 o wymiarach 190mm x 108mm. Wyposażony jest w modem 3G, więc można zainwestować w kartę darmowego internetu AERO2. 2 wejście SIM zostało wykorzystane do PLAY internet na kartę (AERO korzysta z nadajników PLUSa). Cena sprzętu to 300zł z ładowarką w komplecie i jest 2 lata gwarancji. Zalety to oczywiście wymiary co jest najważniejszym warunkiem kupna oraz sterowanie głośnością z poziomu ekranu dotykowego. Minus to szybko rysujący się ekran.
Ładowarka zwykła samochodowa minimum 1A tak aby była wstanie doładowywać tablet w czasie pracy. W przyszłości schowam ją pod konsolę środkową.
U mnie głównym zadaniem tego zestawu miała być nawigacja googlemaps z podłączeniem do neta oraz korzystanie z janosika. Dodatkowo przeglądanie neta oraz parę innych aplikacji. Zrezygnowałem z podłączenia audio za pomocą kabla AUX, ponieważ muzykę puszczam z cyfrowej zmieniarki USB/SD, którą ukryłem w schowku przed pasażerem (zdj), a oglądanie YT czy słuchanie radia internetowego denerwuje (słaby transfer AERO2). Komendy navi są słyszalne z tabletu niezależnie.
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Oczywiście taka zmieniarka posiada też wejście AUX, więc dźwięk apek z tabletu w głośnikach to kwestia poprowadzenia kabla.
Etap 2. Przygotowanie ramki
W celu zrobienia miejsca na tablet musiałem wyciąć część boków ramki. Na początek chciałem użyć małej wiertarki do obróbki małych elementów ale nówka chińska spaliła się po minucie pracy
Zdenerwowany złapałem za lutownicę i zacząłem wypalać otwory i efekt był całkiem niezły. O estetykę martwić się nie musiałem, bo są to niewidoczne miejsca po zmontowaniu wszystkiego.[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Etap 3. Umiejscowienie tabletu
W celu unieruchomienia tabletu z góry i lepszym dociśnięciu do ramki użyłem otworów na śruby po poprzednim wyświetlaczu. Od dołu przykleiłem za pomocą super glue dwie nakrętki aby wyświetlacz był dokładnie na tej samej wysokości gdzie kończy się ramka. Okleiłem je taśmą aby nie stukało na dołkach.
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Pomiędzy tablet, a wypaloną ramkę wepchałem i przykleiłem kawałki kartonika i gumy aby tablet "siedział" sztywno i również nie stukało na wybojach.
Ogólnie jak ktoś dokładniej wyciąłby ramkę to nie byłoby z tym problemu
Podsumowując etapy z ramką, to mała ingerencja przez co zachowuje swoją sztywnosć nie to co jest widoczne na fimikach YT, że cała ramka jest praktycznie rozcinana.
Kolejne etapy niżej, bo maksymalna liczba załączników to 6
