F1-czyli najdroższy sport świata.

[stolarz1]

Budżety zespołów F1*
Honda 470
Toyota 400
McLaren 380
Ferrari 360
BMW 320
Renault 300
Red Bull 250
Williams 220
Toro Rosso 100
Force India 80
Super Aguri 50

Sponsorzy zespołów*
Marlboro 110
Vodafone 95
ING 78
Panasonic 38
Petronas 35
Lenovo 20

Najlepiej zarabiający w F1
Kimi Raikkonen 25
Fernando Alonso 22
Jenson Button 16
Nick Heidfeld 13
Timo Glock 3
Sebastian Vettel 1,5

Och..Kierowcą w Formule 1 byc...

*-w milionach dolarów

źródło: miesięcznik "auto motor i sport"

[Piter]

Honda i Toyota mają największy budżet, a najgorzej im idzie...;/

[stolarz1]

Co zrobić...Widocznie nie zawsze jest tak,że najlepsi mają najwięcej pieniędzy...

[Piter]

Nie mają dobrych kierowców, po drugie...sprzęt...są do tyłu w porównaniu do Mercedesa czy Ferrari :/

[Bryann]

No widac że kasa to nie wszystko. Ale z drugiej strony mogliby wykupic jakiegos super kierowce, lub robić więcej testów odnośnie swoich bolidów. Ulepszać je itd, napewno byłoby lepiej..Ferrari to potęga..jesli chodzi o F1 to chyba nikt ich nie doścignie

[Piter]

Przede wszystkim szybszy, mocniejszy i mniej awaryjny bolid, bo kierowca nic nie zdziała, jeśli nie będzie miał czym jeździć.

[Bryann]

Czyli jak mówię: testy, inwestycje i raz jeszcze testy...ale mając taką kasę widać że nie chcą chyba wygrywać...

[stolarz1]

Ale w tym sezonie maszyna już nie będzie na pierwszym miejscu,nie będzie od samochodu zależeć ostateczny sukces bo w tym sezonie nie będzie można stosować kontroli trakcji,dopiero teraz wyjdzie kto tak naprawdę potrafi jeździć

[Bryann]

Ciekawe czy będa widowiskowe "bączki"

[stolarz1]

Bez wątpienie Pewnie jeszcze sie okaże ze połowa kierowców nie będzie kończyła wyścigów ;P

[osa54]

ciekawe kto zaliczy pierwszego bączka w sezonie

[Bryann]

No i ciekawe jak pójdzie naszemu POlakowi ciekawe jak sobie poradzi bez kontroli trakcji....bedzie interesująco

[Karson]

Wszystko jest ze sobą powiązane. Nawet najlepszy kierowca kiepskim bolidem nie pojeździ.
Ferrari ma za sobą wiele lat startów, co za tym idzie ogromne doświadczenie. Toyota czy Honda to zespoły młode, rozwijające się. Musi minąć trochę czasu zanim zaczną doganiać czołówkę.

Robert na wszystkich testach jakie się odbyły, 9 razy był szybszy od Nicka. Wychodzi na to, że jest szybszym kierowcą. Ale sami wiecie.... taktyka zespołu itp. Różnie może być.

A zarobki... no cóż... pozazdrościć im tylko.

[michalmanu]

zależy pod jakim względem najdroższy,,,jeśli chodzi o budzety temu-ów to w czołówce jest(musze sprawdzić ile budzetu mają czołowe kluby piłkarskie,NBA czy NHL).Jeśli chodzi o zarobki samych zawodników to różnie jest.

[muniek_ar]

budżet budżetem wiadomo im więkrzy tym więcej możliwości ale jeśli chodzi o samochód to jest to kwestia inżynierów, to od ich muzgów zależy jak będzie sprawował sie samochód no i oczywiście od współpracy kierowców z tymi właśnie inżynierami aby dobrze przekazywali inżynierom gdzie jest "pies pogrzebany" A jeśli chodzi o talent kierowcy to oczywiście iim leprzy bolid tym leprze osiągi, Ale co jeśli kierowcy dysponuja takim samym bolidem albo bolidami o bardzo zbliżonych osiągach, wtedy czasy mówią same za siebie i pokazuja kto ma leprzy talent. budżet moim zdaniem nie musi decydować o klasie danego teamu ale dobra i zgrana praca zespołowa:D