3drzwiowy samochód dla młodego człowieka - 30.000 zł

23 Gru 2014, 20:35

Cześć wam,

Mam jeszcze trochę czasu, ale lubię się przygodować do zakupów za wczasu. Za kilka miesięcy planuje zmienić auto. Mam teraz Corsę C z 2000 roku (1,2 75KM), która przestaje mi wystarczać. Robi się dla mnie trochę za małe, słabe i stare

Szukam czegoś mniej więcej w segmencie C. Najlepiej 3 drzwiowe (95% czasu jeżdżę sam, więc to żadne utrudnienie), raczej na pewno benzyna (diesel w moim przypadku chyba nie ma sensu. Do pracy jeżdżę niecałe 10km, przebieg roczny około 10.000km. A może jednak?). Spalanie najlepiej koło 8l/100km. Moc nie musi być porywająca, byle choć troche większa od mojej corsy. Auto planowałem kupić w Polsce, ewentualnie w Niemczech. Rocznik co najmniej 2005-2006.

Mam już parę typów, ale chciałbym jeszcze poczytać waszych Rad.
1. Astra H GTC, najlepiej cosmo
2. Astra J GTC - o ile da się coś dobrego w tym przedziale cenowym dostać (w tym przypadku budżet do naciągnięcia o jakieś 2-3tys. zł.
3. Kia pro_ceed
4. Hyundai i30
Wersje silnika do ustalenia.

Jakie macie opinie o tych samochodach? Które z nich będzie najlepszym wyborem? Jak każdemu zależy mi na małej awaryjności i tańszych naprawach (przyzwyczajenie z obecnej corsy

. A może jakiś inny model?

Będę wdzięczny za wszystkie uwagi i rady,
pozdrawiam

23 Gru 2014, 20:42

maartiinoo napisał(a):2. Astra J GTC

nie znajdziesz nawet jak dołożysz 5tys.

maartiinoo napisał(a):3. Kia pro_ceed
4. Hyundai i30

mam nadzieje, że masz na myśli pierwsze generacje. W tej cenie znajdziesz coś z końca produkcji. I30 nie ma wersji 3d. Auta proste i mało problematyczne, a w tej kasie jeszcze na gwarancji

23 Gru 2014, 20:45

moim zdaniem najlepszy wybór to Honda Civic VIII benzyna 1.8 140KM sam się za nią pomału rozglądam tylko raczej w wersji 5D

23 Gru 2014, 21:03

No to Astre J GTC mam już z głowy. A co ze zwykłą wersją, 5d (byleby nie kombi)? Korci mnie ta "J" bo wiadomo nowsza, no i ciekawiej już w środku wygląda. I się tak zastanawiam czy da się tu jakiś kompromis zrobić.

Co do Kii/Hyuindaia - tak, o pierwsze generacje mi chodzi. Bardziej leży mi pro_ceed od i30.

A Honda też ciekawy typ, całkiem o niej zapomniałem. Dzięki, bo jest się nad czym zastanowić. Choć design nie do końca w moim typie, ale to też najważniejsze nie jest. 140km to też już całkiem miło. Jak tu wygląda rzeczywiste spalanie? Widziałem, że średnio 8-9l/100km?

23 Gru 2014, 21:05

Honda pali bardzo mało w stosunku do tego co oferuje

23 Gru 2014, 21:10

maartiinoo napisał(a):Korci mnie ta "J"

Ładna Astra J to kwestia nawet 40tys zł. Tańsze to przewaga aut po flotach albo złomu sciąganego z zachodu, bo na te asterki jest duży popyt przewyższający podaż

maartiinoo napisał(a):Co do Kii/Hyuindaia - tak, o pierwsze generacje mi chodzi. Bardziej leży mi pro_ceed od i30

celuj w silnik 1,6/126KM, bo nie sprawia problemów, lubi LPG (więc łatwo sprzedaż) i jest całkiem żwawy

W sumie też z tych wszystkich celowałbym w Hondę

23 Gru 2014, 21:46

Dzięki.

Na pewno będę się mocno zastanawiał nad tą Hondą. Ciekawa pozycja. Ma jakieś typowe częste usterki?

23 Gru 2014, 23:02

maartiinoo napisał(a):Ma jakieś typowe częste usterki?

Jakby się bliżej przyjrzeć to trochę tego jest. Użytkownicy narzekają najczęściej na:
- wadliwe odbojniki amortyzatorów w egzemplarzach z początku produkcji,
- nietrwałe łożyska i poduszki amortyzatorów,
- skrzypiące plastiki w środku (podszybie + deska rozdzielcza), łatwo rysujące się, fatalnie spasowane - o ile można to nazwać "usterką" (mnie osobiście to mocno irytuje, na szczęście nagłośnienie jest na plus),
- skrzypiące sprzęgła (wadliwa pompa sprzęgła, w IX gen. nie uległo to ponoć zmianie),
- odpadające klamki drzwi kierowcy i pasażera

- fatalny, rysujący się od samego patrzenia, miękki lakier (naprawdę, totalne dno, codziennie dochodzą nowe mini-ryski pomimo tego, że bardzo dbam o auto),
- nie istnieje coś takiego jak komfort jazdy - auto jest twardo zawieszone, fotele są średnio wygodne i kompletnie poskąpiono na wyciszeniu wnętrza (b. głośny silnik na wysokich obrotach - jak to Honda) - to raczej auto do miasta i na trasy do 150 km (po trasie Wrocław - Lublin plery bolały mnie cały weekend)

Silnik (1.

, skrzynia mega trwałe i przyjemne w użytkowaniu (niewielkie spalanie - średnio ok. 7l/100), duże możliwości przewozowe (super dla młodej rodzinki). Ogólnie polecam, ale tylko zadbany egzemplarz (handlarzy omijać szerokim łukiem), bo części do tanich nie należą.

24 Gru 2014, 00:40

Może Focus MK2 po lifcie. Bedzie to auto 2008-10. Silnik do wyboru. Moze upatrzysz coś w 3 drzwiach.

24 Gru 2014, 01:50

Łysy, dzięki za odp. Honda teraz zdecydowanie spadła na dalsze pozycje w mojej liście

Szkoda tych detali, też mnie irytuje jak mi plastiki skrzypią. Komfort jazdy też jest dla mnie ważny... No ale z drugiej strony dobry silnik mimo wszystko ważniejszy od niektórych rzeczy. Trzeba znaleźć kompromis...

A jak w porównaniu do tego Civica wypada Astra H gtc? I ewentualnie A3, wstępnie sobie ją odpuściłem, ale może jednak warto?

24 Gru 2014, 06:36

To też nie jest tak, że Civic to kompletny bubel

Przeciwnie - wybierając go byłem świadom tych wszystkich rzeczy (chociaż niektóre - przyznam szczerze - bagatelizowałem, a potem przekonałem się, że w codziennym użytkowaniu bywają irytujące), ale plusy przebiły minusy - chciałem bezawaryjnego, dobrze jeżdżącego, dynamicznego, oszczędnego hatchbacka z pojemnym bagażnikiem i obszernym wnętrzem (40 kg pies + dziecko w drodze) i wiem, że w moim budżecie trudno o lepszego kandydata. Dłuższych tras robię niewiele (gdyby było inaczej celowałbym w segment wyżej), poza tym nie jestem zwolennikiem miękkich, bujających się w zakrętach samochodów. Te typowe usterki to naprawdę pierdoły (większość z nich mi się osobiście jeszcze nie przytrafiła, ale kolega z pracy, który ma hondę dłużej, przerobił wszystko z tej listy

) biorąc pod uwagę to, jak bardzo może Cię zaskoczyć w tym względzie takie Audi A3 8P (odradzam, brak choćby jednego godnego polecenia silnika benzynowego). Nie ma auta idealnego i trzeba w pewnych kwestiach pójść na kompromis - auta koreańskie np. dużo gorzej się prowadzą i mają wyjątkowo głośne, niedopracowane zawieszenia (chociaż nie można im odmówić solidności, poza tym są całkiem ładne), fordy i mazdy gniją (niektórzy napiszą "zabezpieczysz i spokój", chociaż sam pamiętam trudną i ostatecznie przegraną przez mojego Tatę walkę z rudą w Escorcie), a w wersjach benzynowych dużo palą (chociaż największą porażką pod tym względem jest mitsubishi lancer 1.8, który potrafi wziąć i 13 litrów w mieście), toyota zeszła na psy, nie mówiąc już o grupie VAG, która produkuje obecnie najbardziej awaryjne samochody na świecie. Jest jeszcze segment premium (BMW,MB, Lex), ale tu koszty utrzymania idą w górę (coś za coś).
Astra H to przeciętność w każdym aspekcie, z drugiej strony przez to trudno jej cokolwiek zarzucić (taki solidny średniak). Koszty utrzymania niskie (w końcu to Opel - sam wiesz jak jest), łatwa odsprzedaż - na dupowozik służący do dojazdów do pracy autko w sam raz

24 Gru 2014, 09:57

A4 odpuść bo z benzyn tam jedyne dobre to 1.6 które ma 15s do sety i pali 10-12 litrów.

24 Gru 2014, 11:22

W starej robocie majster miał Opla Merive 1.7 2007 rok kupił nową z salonu nie była nigdy bita a od strony kierowcy na progu i przednim błotniku wylazła rdza... więc opel też ma swoje mankamentu

24 Gru 2014, 12:05

[link do oferty na Allegro wygasł]
Będzie po prostu lepsza od całej reszty propozycji

Masz budżet na porządne e46. Kupisz zadbana to nie pożałujesz i poznasz co to radość z jazdy

24 Gru 2014, 12:16

Ford na pewno nie gnije tak jak Mazda.
Każde auto ma swoje plusy i minusy.

Znajomy kupił Golfa V, nie bity,a rdza go dopadła w przednich nadkolach.... niestety VAG poleciał w kulki,pod każdym wzgledem.

Ja tez szukam auta 3/5 drzwiowego. W kwocie 25 tys, raczej z zachodu.
Na GTC sie napaliłem,ale cieżko te auto wyrwać. Najlepszy silnik to 1.8 125kucy,praktycznie nie do znalezienia. 1.6 to za mało na te auto. Zostaje 1.8 140 kucy,ale ten silnik troche pije z tego co czytałem na forach. Ostatnio była GTC 2.0 turbo z 2005 za 5tys. Euro,ale perełka. Niestety gazu nie chce,a pali to za dużo jak dla mnie.

Koreańce maja kiepskie blachy, już lepiej uderzyć w Focusa Mk2. W tej cenie można kupic ładna sztuke po lifcie. NIe rdzewieje to tak jak Mk1.

Jest jeszcze jedna opcja Volvo S40. Która ostatnio mi wpadła w oko,ale jeszcze nie zagłebiałem się w temat.

3drzwiowy samochód dla młodego człowieka - 30.000 zł

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum