Akumulator żelowy

07 Mar 2012, 10:50

Witam,mam takie nietypowe pytanie,posiadam akumulator żelowy Europower Ep 65,czy taki akumulator bylby dobry do samochodu i czy bez problemu alternator bedzie go ladowal i nie przeladuje ?
Prosze wszystkich o odpowiedz co znaja ten temat.Pozdrawiam serdecznie.
kikirik76
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 01 01 2001

07 Mar 2012, 16:02

zależy jaki samochód
Jako że jestem mechanikiem oferuje możliwość ogladniecia samochodu do kupna oraz np.zrobienia dodatkowych zdjęć
zwykle dla osób z forum biorę tylko za paliwo i jakieś do około 100-150zł za pomoc
seba145
Zaawansowany
 
Posty: 981
Miejscowość: bydgoszcz
Prawo jazdy: 27 09 2011
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Peugeot 307sw 2.0Hdi 90km2002r
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002

07 Mar 2012, 16:10

Jest to bmw e34 2.0 24v 1992r
kikirik76
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 01 01 2001

07 Mar 2012, 16:17

to wtedy będzie dobry ten akumulator.
Jako że jestem mechanikiem oferuje możliwość ogladniecia samochodu do kupna oraz np.zrobienia dodatkowych zdjęć
zwykle dla osób z forum biorę tylko za paliwo i jakieś do około 100-150zł za pomoc
seba145
Zaawansowany
 
Posty: 981
Miejscowość: bydgoszcz
Prawo jazdy: 27 09 2011
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Peugeot 307sw 2.0Hdi 90km2002r
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002

07 Mar 2012, 16:21

a w razie ladowania,moge go ladowac zwyklym automatyczny prostownikiem,takim jak do akumulatorow kwasowych,jesli tak to jak dlugo,jak sprawdzic czy w pelni jest naladowany
kikirik76
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 01 01 2001

29 Mar 2012, 11:10

Problem jest taki jak się okazuje,że zwykły prostownik się tutaj nie nadaje,trzeba kupić specjalny a ten kosztuje ok.400 zł.Poza tym są dwa typy aku żelowych,już nie pamiętam jak się one nazywają,jedne zdecydowanie lepsze ,drugie gorsze.Jedno pewne,mnie po lekturze odniechciało się żelków,to zbyt duży koszt.Oczywiście, jeśli ktoś ma terenowe auto,dużo jeździ w dużych przechyłach,lub startuje w rajdach,to ,to ma sens.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8482
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

29 Mar 2012, 15:41

PhantomASA1 napisał(a): jeśli ktoś ma terenowe auto,dużo jeździ w dużych przechyłach,lub startuje w rajdach,to ,to ma sens.

nie ma sensu :wink:
ogólnie jeśli aku ma wytrzymywać mocne rozładowania prawie do 0 duże obciążenia prądowe i tym podobne rzeczy to tak, warto
jeśli nie to duży kwasiak łatwiejszy w obsłudze, a działa spokojnie nawet w pionie czy na boku :mrgreen:
inna sprawa ładowarka impulsowa nie kosztuje takich pieniędzy, spokojnie wystarcza taka za 100 z Lidla czy innego marketoszopu, ale do zwykłej cywilnej jazdy to gadżet, zwłąszcza że w zimie nie trzyma tak jak porządny kwasiak :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

24 Kwi 2012, 21:47

Z akumulatorem nie można przesadzić. Z kolei za słaby też nie będzie się prawidłowo sprawował. Dlatego warto skorzystać z pomocy fachowców.
Ostatnio edytowany przez silvo44, 25 Kwi 2012, 06:14, edytowano w sumie 1 raz
Powód: reklama
heniek113
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 01 01 2001

12 Lut 2015, 15:05

Żelowe akumulatory właściwości mają bardzo dobre, zwłaszcza żywotność konkretna. A co do cen, to ja lepszych warunków na zakupy hurtowe nie znalazłem. Tu podchodzą bardzo elastycznie do klienta.
Ostatnio edytowany przez ArteK, 12 Lut 2015, 20:52, edytowano w sumie 1 raz
Powód: Usunięta reklama
Onedrzej
Nowicjusz
 
Posty: 32
Prawo jazdy: 11 06 2011
Przebieg/rok: 23tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1.6
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999