REKLAMA
witam
Ostatnio miałem wymieniane klocki Ate przód + tył. Wszystko było zrobione prawidłowo. Z przodu tłoczki są na wcisk , natomiast z tyłu do wciskania z jednoczesnym wkręcaniem. Nadmiar płynu hamulcowego został odciągnięty ze zbiorniczka.
Po wymianie i przejechaniu kilku kilometrów stwierdziłem, że przednie felgi miały temperaturę otoczenia, natomiast tylne stalowe felgi były gorące, szczególnie lewa, przy której dodatkowo było czuć spalenizną.
Zdemontowałem więc u tylne koła i zaciski hamulców. O ile w prawym tym nieco mniej nagrzanym nie stwierdziłem nic niepokojącego, to w tej gumowej osłonie tłoczka koła lewego zauważyłem dziurkę powstała jakby w wyniku przegrzania - wygląda jak przepalona.
Nie mam pojęcia co spowodowało takie tarcie, a więc temperaturę w obu tylnych kołach. Klocki były wymieniane pierwszy raz, poza tym auto nie ma dużego przebiegu.
Domyślam się, że będę musiał wymienić tą gumową osłonę, bo sklejanie chyba nic nie da, a nawet jest nie wskazane.
Nie wiem czy ta osłona jest wklejana do zacisku, a może wciskana, czy jedyne wyjście to wymiana całego zacisku.
Boje się, że po wymianie znowu mi przepali nową osłonę.
[link wygasł]