Audi a4 b6 problem

14 Paź 2013, 13:46

Witam mam problem z moja audi a4 b6 1.9 tdi 130ps
Ale od poczatku:
Dzień 1
Po włożeniu kluczyka do stacyjki pojawiają się wszystkie kontrolki i następnie gasną.
gdy przekręcę kluczyk czasem rozrusznik ruszy autem a czasem jest brak reakcji.
Auto odpalę tylko z dodaniem gazu.
Dzień 2
rozrusznik sprawdzony, nie był przyczyną
Auto kręci za każdym razem ale nie zawsze zapali na dotyk(za pierwszym razem). Zauważyłem, że lepiej pali na zaświeconych światłach.
Dzień 3
Rano po wejściu do samochodu i włożeniu kluczyka zgasły wszystkie kontrolki(data, przebieg itp) wszystko się zresetowało na zegarach. Komputer nie ruszył. Padł akumulator więc wymieniłem na nowy.
Dzień 4
Dziś sprawdziłem pobór prądu, wynosił 0.07 a po chwili wachał się w przedziale 0.01 a 0.02. Więc to odpadło. Winowajcą okazał się alternator, po wymianie jakiejś części w nim wszystko chodzi normalnie.
Dzień 5
Rano samochód zapalił normalnie pojechałem nim do niemiec. Niestety coś poszło nie tak ponieważ poszedłem teraz do niego i odpalał tylko z dodaniem gazu. Co poradzicie?? Do końca października muszę być za granicą i później nim wrócić do domu.
Dzień 6
Dziś samochód wgl nie odpalił. Co zrobić? wyciągnąć akumulator i kupić prostownik?
Mój akumulator to bosch 12v 74 ah 680A
http://www.amazon.de/Bosch-018999903M-Mikroprozessor-Batterieladeger%C3%A4t-Erhaltungsladung-Memoryfunktion/dp/B007K5OLDU/ref=sr_1_1?s=automotive&ie=UTF8&qid=1381665982&sr=1-1
Czy taki prostownik się nada?
flair
Nowicjusz
 
Posty: 27
Prawo jazdy: 10 02 2012

14 Paź 2013, 17:35

Ale czary...problem może być poważny ale może tez być błahy. Tak czy inaczej może trzeba będzie zrobić poważną diagnostykę. Problem może dotyczyć ciśnienia podawanego paliwa ale problem z odpalaniem i kontrolkami może też dotyczyć kostki pod stacyjką...
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5796
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

14 Paź 2013, 18:49

Co znaczy że samochód nie odpalił że chcesz kupić prostownik? W sensie że nie ma prądu:

1. Kręci rozrusznik ale nie odpala?
2. Nie kręci rozrusznik?
3. A może nawet żaróweczka się nie zapala?

Jeśli rozładowuje aku (patrz pkt. 3 lub ewentualnie 2) w takim tempie to od razu do DOBREGO elektryka. Niech zakończy sprawę.

Pozdrawiam :).
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

14 Paź 2013, 22:54

Jest tak mało prądu, że komputer się nie uruchomi, przebieg godzina jest niepodswietlona.
Jak akumulator miał prąd to odpalało bez problemu.
Elektryk sprawdzał napięcie po zamknięciu auta i wynosiło najpierw 0.07 a po chwili 0.01 - 0.02
Niby naprawili alternator ale coś mi mówi, że to on.
Aktualnie jestem za granicą tym samochodem więc mam dylemat co robić.
Akumulator naładuje prostownikiem jak tylko mi go przyślą(myślę, że koło środy)
Zastanawia mnie tylko jedno, jeżeli alternator jest wadliwy to jakim cudem przejechałem 1000km bez problemu.
gdy odpaliłem auto na kablach to jechało bez problemu
flair
Nowicjusz
 
Posty: 27
Prawo jazdy: 10 02 2012

17 Paź 2013, 02:29

flair napisał(a):Jest tak mało prądu, że komputer się nie uruchomi, przebieg godzina jest niepodswietlona.
Jak akumulator miał prąd to odpalało bez problemu.
Elektryk sprawdzał napięcie po zamknięciu auta i wynosiło najpierw 0.07 a po chwili 0.01 - 0.02
Niby naprawili alternator ale coś mi mówi, że to on.
Aktualnie jestem za granicą tym samochodem więc mam dylemat co robić.
Akumulator naładuje prostownikiem jak tylko mi go przyślą(myślę, że koło środy)
Zastanawia mnie tylko jedno, jeżeli alternator jest wadliwy to jakim cudem przejechałem 1000km bez problemu.
gdy odpaliłem auto na kablach to jechało bez problemu


Jeżeli tak to alternator na 99,9% nie jest wadliwy. Powiem tak... Według mnie albo coś w elektryce rozładowuje aku. Albo aku kończy żywot. Ja bym się z tym udał do elektryka co wyjaśni sprawę. Elektryka który po prostu zbada wszystko, raz a dobrze. Nie pali Ci się żadna kontrolka (głównie pytam o kontrolkę ładowania)??? Pasek klinowy dobrze naciągnięty? Nie piszczy? Nie jest na wykończeniu??? Była niby taka szybka metoda w starszych furach na test alternatora, taka na 30 sekund. Przy odpalonym silniku (W GUMOWYCH RĘKAWICACH KONIECZNIE) zdejmowało się plusową klemę z aku. Jeśli silnik zgasł to znaczy, że altek nie wyrobił -> czyli raczej za słabo ładuje (z jakiegoś powodu, niekoniecznie przyczyna jest w samym alternatorze, może być też w jego napędzie, okablowaniu, za niskim biegu jałowym, zagnitym kablem + od stacyjki itp.). Jeśli nie to jest niby ok. Pamiętaj -> gumowe rękawice i nie dotykać do karoserii/silnika bo tam masz masę - minusowe napięcie. Aczkolwiek ta metoda to ostateczność. Jeśli masz możliwość to zostaw ten samochód po prostu elektrykowi. Ja alternator odrzucam. Aku lub coś z elektryką moim zdaniem. Jeśli zaufać elektrykowi to aku na wykończeniu lub pusty. Ja najbardziej obstawiam sam akumulator... Sprawdź sobie wszystkie masy na wszelki wypadek. Albo zleć to solidnemu elektrykowi.

flair napisał(a):Dzień 4
Dziś sprawdziłem pobór prądu, wynosił 0.07 a po chwili wachał się w przedziale 0.01 a 0.02. Więc to odpadło. Winowajcą okazał się alternator, po wymianie jakiejś części w nim wszystko chodzi normalnie.
Dzień 5
Rano samochód zapalił normalnie pojechałem nim do niemiec. Niestety coś poszło nie tak ponieważ poszedłem teraz do niego i odpalał tylko z dodaniem gazu. Co poradzicie?? Do końca października muszę być za granicą i później nim wrócić do domu.
Dzień 6
Dziś samochód wgl nie odpalił. Co zrobić? wyciągnąć akumulator i kupić prostownik?


Rozumiem że po wymianie "tej części" i aku poprzednie objawy się nie powtórzyły??? Zacznij od sprawdzenia elektryki i odczytania błędów. Czy samochód po odpaleniu chodzi już normalnie??? Żadnych falujących obrotów? Moc??? Kiedy ostatnio wymieniałeś świecie, kable WN, filtry itp??? I na jakiej jakości fanty? Oryginały??? Wlej sobie do baku ze 2 flaszki stp do ukł. paliwowych diesla. Jak będziesz miał problem z odpaleniem to po pierwszej nie udanej próbie otwórz bak i spróbuj raz jeszcze. Jak będzie łapać od razu (na dotyk), bez problemów to dalszych przyczyn szukaj w ukł. paliwowym. Często tam siadają pompy wtryskowe, zobacz czy rano nie ma plamek pod silnikiem. Uszkodzona uszczelka w pompie -> pompa przez nieszczelność zaciąga powietrze -> zapowietrza układ w dość nieoczekiwany sposób. Możesz też sprawdzić czy pompa nie jest po prostu cała w paliwie, tylko na zgaszonym silniku. Na odpalonym możesz na nią popatrzeć. Jeśli po rozwiązaniu sprawy z elektryką, problem odpalania z nogą na gazie będzie się utrzymywał, a komputer nie wypluje błędów to zacznij od wymiany filtrów na porządne, najlepiej oryginały. Potem poszukaj czy nie masz "lewego powietrza" (od filtra powietrza do samej głowicy, łącznie z turbiną, IC, ŁĄCZENIEM KOLEKTORA Z GŁOWICĄ ITP.), do tego podciśnienia do sprawdzenia, wszystkie i porządnie!!! Po tej operacji sprawdź ciśnienie paliwa w jakiejś lepszej stacji. Ewentualnie wtryski na test. Mogę tak gdybać w nieskończoność. Jedyne co mogę tu doradzić to, to że jeśli to nie główny + zasilający od zapłonu, - cewki, masy lub kostka stacyjki to na 98% odpalanie z wciśniętym gazem i brak prądu np. rano, nie mają ze sobą związku. Ewentualnie możesz zobaczyć czy przekaźniki nie są nadpalone, a wszystkie bezpieczniki mające jakikolwiek związek mają ten sam numer który powinien być, a nie w miejscu bezpiecznika 10 jest 30 lub na odwrót... Ale po co masz się bawić w elektryka??? Po prostu zaprowadź samochód do fachowca. Solidnego elektryka samochodowego.

Ewentualnie jak już pisałem, zastanów się kiedy ostatnio robione były, świecie, kable WN, filtry, oleje, płyny. I na jakich fantach zostało to zrobione.

Pozdrawiam :).
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

17 Paź 2013, 10:38

Akumulator ma tydzień więc odpada. Jak na razie ładuje się przez prostownik. Koło godziny 13 włożę go do samochodu.
Do elektryka nie mam jak na razie podjechać bo jestem tym samochodem za granicą, ale 2 dni przed wyjazdem podpinał komputer nie wykazało żadnych błędów.
Filtry oleje wymieniane na dobre tydzień temu.
Co do kontrolek ostatnio jak jechałem paliła się kontrolka od ESP(ten trójkąt )
Więcej napiszę jak podepnę akumulator.


No więc całą noc ładowałem akumulator, dziś włożyłem go do samochodu i pali na dotyk.
Kontrolka od ESP zgasła o jakimś kilometrze jazdy. Zobaczymy jak odpali jutro o ile odpali.
flair
Nowicjusz
 
Posty: 27
Prawo jazdy: 10 02 2012
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Co oznacza dla kierowcy znak STOP?
    Znak STOP oznacza zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez wcześniejszego zatrzymania się. Zwykle jest umieszczony tam, gdzie wyjazd z danej drogi jest szczególnie niebezpieczny. Według badań tylko 50% kierowców całkowicie ...