Autko za 7-8tys

10 Lis 2013, 13:00

witam

jakis czas temu szukalem bmw 1.8 ale niestety prawda jest taka ze zjechalem cale wojewodztwo i albo rdza albo silnik zajechany badz autko mialo wypadek i nie zostalo naprawione jak powinno.
Szukam auta nie zjedzonego przez rdze i mam na oku seata II FL (jaki silnik? bo wersji 60KM to dla mnie za malo) oraz civic VI najepiej 1.4 90KM tylko jak ogladam ogloszenia to na zdjeciach widac ze wszystko ok ale jak dzwonie to sie okazuje ze zaczyna wchodzic rdza albo ze juz jest a jeden bok do zrobienia to koszt 300zl w dobrym warsztacie... co poradzicie? od razu mowie wszystkim francuzom i wlochom dziekuje bardzo

10 Lis 2013, 13:29

error napisał(a):niestety prawda jest taka ze zjechalem cale wojewodztwo i albo rdza albo silnik zajechany badz autko mialo wypadek i nie zostalo naprawione jak powinno.

Widocznie szukać nie potrafisz albo zbyt wiele wymagasz

e36 z 4 garami w tej kwocie masz duuuuuuużo, często w przyzwoitym stanie.
Z ibiza II nie miałem styczności a co do civica to będzie bardziej zżarty niż bmw i nie mniej skatowany.
A może jakiś rover? Ładna 45 wyrwiesz za 8 tys

nie będzie zgnta ani skatowana bo nie do katowania te samochody się kupuje.

10 Lis 2013, 13:58

nie glupi pomysl ten rover

civic wszystkie sa z rdza w moim przedziale cenowym... a czesci do roverow tanie czy drogie?

10 Lis 2013, 15:21

Części tanie, nie droższe niż do civica a część części z civica pasuje do rovera

Tu masz fajnego:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

I postaw takiego roverka kolo hondy do 8 tys

honda wygląda poprostu biednie przy 45

10 Lis 2013, 23:35

eee tam ja wole kupic silnik 1.4 albo ewentualnie 1.6 bo ponoc pala max 8l pb a ja nie ufam instalacjom LPG nawet sekwencyjnym. Wole benzynka podlewac autko to dluzej mi posluzy

11 Lis 2013, 00:27

kolego error .
Masz racje i się mylisz.
tzn wypowiadam się teraz jako mechanik a nie jako pan od odradzania.

owszem , silnik pracujący na PB będzie sprawniejszy przez teoretycznie dłuższy okres.
teoria jest dobra. ale kupujac auto używane za około 8 tys kupujesz auto z przebiegiem 200-300 tys km... wiec to czy będziesz miał lpg czy nie ... już bardzo nie zmieni stanu sinika...
Dlaczego ? bo gaz wpływa negatywnie tylko na głowicę i to pod warunkiem że nie jest prawidłowo zamontowany i serwisowany... w aucie z przebiegiem 200-300 tys najczesciej głowica nadaje się do regeneracji ( nie zawsze kompleksowej) ale do regeneracji.
zaraz mi ktoś powie że to nie prawda - i będzie miał racje mając na mysli silniki diesla

i uwierz mi , 10l gazu - 26zł
10l PB - 52 zł
ceny sie zmieniaja , relacja miedzy nimi raczej nie.
wiec myślę że warto kupić taka honde z gazem ...

co do rovera...

jakość wnętrza (spasowanie i materiał) tragedia
jedyne co często kusi , jasna tapicerka
honda będzie często zardzewiała
a seata kupisz ładnego , bo nie gnije , ale siniki słabe i paliwożerne jak na to auto (mam na mysli do 1400cm3)

do rovera i civica czesci masz drozsze niz do seata
jesli mam być szczery , zaproponuje coś od siebie ... fiata punto 1.2 80 konnego... z klima itd
będzie rewelacyjny jesli chodzi o koszty i pewnie trafisz zadbanego.
ale nie chcesz włoskiego auta

jesli chodzi o e36 i honde ... musisz zaakceptować że nie są nowe ...
ale za 8 tys kupisz zadbane e36 318IS
i napewno jezdzi sie lepiej niz civic

szukaj , a znajdziesz

powodzenia

11 Lis 2013, 00:40

a co z pierscieniami gdzie gaz je strasznie niszczy? przewody zaplonowe tez trzeba czesto wymieniac no i jeszcze filtr gazu i regulacja raz w roku

a co do przebiegow to za 8tys widze ze auta maja po 180tys wiec jak sie bedzie dbac to i zrobia drugie tyle

a jesli chodzi o fiaty to juz w rodzinie byl fiat z salonu i w momencie gdy tylko skonczyla sie gwarancja roducenta auto zaczelo sie sypac. Co do hondy to dzwonilem juz do kilku sprzedawcow i kazdy mowi ze rdza jest na nadkolu. Boje sie ze zacznie zjadac rdza cale auto i w ciagu 2lat auto kompletnie zniknie

akurat wszystkie rowery sa bez rdzy wiec tu zaoszczedze na blacharce i bede mogl kupic cos do silnika/zawieszenia, seaty to samo czyli zero rdzy.

11 Lis 2013, 00:54

pierscienie na gazie wytrzymają wiecej
gaz jest w stanie lotnym a PB Ciekłym.
PB spłukuje film olejowy z gładzi cylindra
odnośnie kabli - to jest mit
natomiast prawdą jest to że częściej wymienia się świece...
gaz jest bardziej czuły

jesli chodzi o przebiegi z ogłoszeń... bywam sceptyczny.
natomiast jesli chodzi o żywotność silnika i przebieg...
to jest ciężki temat i bardziej istotne jest to jak ktoś przed Tobą eksploatował auto.

co do zmian w eksploatacji na LPG ciesze się , ze wiesz o czym mówisz.
wiekszość ludzi to zaniedbuje ... i wtedy wlasnie gaz wplywa bardzo negatywnie na żywotność

ale 2 strona medalu to cena lpg , mysle ze sie oplaca

korozja i honda to częsty temat. nadkola możesz zrobic... (reperaturki itd. progi tez.
a dobry blacharz bez problemu coś wspawa proszkowo i nie bedzie widac.
co do rovera ...
znam temat i odradzam.
dam przykład np 75 gdzie są pompki od sprzęgła nad pedałem , zbiornik przy pompce
pompka jest plastiku , wyciera sie jej gładz... kosztuje 1000zł
i padaja dość często... z zamiennika są aluminiowe , tylko sprzęgło cięzko odpowietrzyc
bo ori ma zaworki zwrotne na przewodzie... a w zamienniku ciągniesz nowy przewod z miedzi...

i to jest tylko jeden problem ... a jest ich dużo wiecej...
typu w 75 zawieszenie jest z accorda a z tyłu tarczobebny z BMW

dlatego ta angielska honda ...
dla mnie jest gorsza od hondy.
a jak dobrze poszukasz , znajdziesz honde... za 8 tys bankowo.
i choc rover jest robiony na hondzie to uwierz mi , nie wszystko jest tak samo , a szkoda.
ale co jest najgorsze ... wszystko jest kwestia danej sztuki , możesz trafić na zadbany i długo jezdzic...
bardziej bym się martwił o elementy podwozia ...

11 Lis 2013, 08:43

No dobra przekonales mnie do hondy ale temat z gazem nadal bedzie mi obcy.

11 Lis 2013, 09:21

Tylko że spalanie gazu jest 30% wyższe niż benzyny.Kupuj diesla,wydatki na paliwo będą te same,do tego lepsze osiągi

11 Lis 2013, 09:37

Niestety co do wyższości hondy nad roverem nie mogę się zgodzić z mechanikiem x50sr.
Jako, że też działam w branży motoryzacyjnej, zajmuje się przygotowywaniem samochodów do sprzedaży, często są to rovery to co nie co mogę powiedzieć.
Rower to ulepszona, poprawiona honda civic VI / acord. Wnętrze lepiej zmontowane, lepiej spasowane, z lepszych materiałów, lepiej wyciszone. Tapicerka ładniejsza a fotele bardziej odporne na czas. Blacha mniej podatna na korozję, co nie znaczy, że nie rdzewieje. 200/400 bardziej rdzewiały. 25/45 już nie ma tego problemu. Za to chondy niestety lubią rudą.
Roverki są w znacznie lepszym stanie z uwagi na to, że młodzi amatorzy szybkich i wściekłych zwyczajnie te samochody omijaja. Rzadko też spotykałem egzemplarze hojnie obd arzone dodatkami wiejsko-tuningowymi

Jak trafisz na zadbaną honde to bierz honde jednak jeżeli trafi się zadbany roverek to sugerował bym jednak kupić tą angielską honde