Auto do 200km przebiegu dziennego

27 Sty 2013, 21:39

Szukam Auta jak w temacie najlepiej używane, ekonomiczne, 5-drzwiowe, mało awaryjne

(Chyba auto marzenie). Zastanawiam się nad jakimś Volkswagena ze względu na stosunkowo niską awaryjność. Znajomy kierowca przez 2 lata użytkowania polówki na naprawy włożył chyba tylko 400zł co nie ma porównania z tym co ja włożyłem w tym samym czasie użytkując fiata punto chyba ze 4000zł jak nie więcej

. Obecnie potrzebuje zmienić auto, ponieważ więcej jeżdżę, dlatego pytam czy macie jakieś propozycje dla kogoś kto zamierza robić średnio ok 200km dziennie.

27 Sty 2013, 22:31

W jakim przedziale cenowym,jakie wyposazenie,moc,rodzaj paliwa,rocznik?

27 Sty 2013, 22:56

Najważniejsze dla mnie będzie mała awaryjność, niskie spalanie i koszty eksploatacyjne. Autko, które przy takiej eksploatacji wytrzyma długie (kilka) lat jeżeli to możliwe.

Wyposażenie: Nie ma dla mnie znaczenia. Choć elektryczne szyby i lusterka, centralny zamek, klima i inne bajery nie będą przeszkadzać a wręcz przeciwnie

Moc: nie ma dla mnie takiego znaczenia, ważniejsza ekonomia.

Rodzaj paliwa: ekonomiczne spalanie ze względu na duże przebiegi, chyba benzyna będzie dobra i może założe dodatkowo nową instalacje gazową jeżeli będzie to opłacalne.

Rocznik: Nie ma takiego znaczenia ale wolałbym coś nowszego od tego co mam może po 2005, żeby wytrzymało kilka lat przy takiej eksploatacji.

Przedział Cenowy: To max 40000 choć wolałbym coś do 20000 znaleźć.

28 Sty 2013, 08:14

Ja od siebie polece Hyundaia I20 lub I30,moja kobieta ma I20 a jej rodzice I30 i obydwa auta świetnie sie sprawują i odrazu mówie jeśli będziesz ich szukał to szukaj w najbogatszej wersji bo póżniej montaż niektórych rzeczy może przyprawić o ból głowy jak sie dowiemy o cenie,wiem jak to jest własnie w rodzinie mojej dziewczyny.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

I dodam że silniki dobrze znosza lpg.

28 Sty 2013, 10:48

Ja polece Astre H 1.9 CDTI 150km lub 120km. Auto ładne,mało awaryjne,dobrze wyposażone.

28 Sty 2013, 11:00

Jak ma byc mało awaryjnie. To japoniec. Honda acord 2.2 i-CDTi. Na takie trasy to diesel choc LPG tez jest dobrym rozwiązaniem jednak silnik szybciej się zużyje. Diesle są projektowane do takich częstych przelotów.
Ten silnik Hondy ma świetne opinie, łańcuch na rozrządzie, wysoka kultura pracy, elastyczność i akceptowalne spalanie.

28 Sty 2013, 11:53

Diesel i japoniec ? No chyba nie za bardzo. Jeżeli japoniec to tylko i wyłacznie benzyna

28 Sty 2013, 12:53

kon146 napisał(a):Jeżeli japoniec to tylko i wyłacznie benzyna

Fakt. Mam w swoim aucie świetny japoński silnik benzynowy, ale kolego powinieneś uzupełnić swoja wiedzę nt tego motoru diesla Hondy. Jest w czołówce najlepszych silników diesla na świecie i znacznie przewyższa klekoty TDI helmuta 1.9 nie wspominając o awaryjności 2.0.

29 Sty 2013, 01:07

Diesel przeraża mnie trochę jeśli chodzi o koszt napraw, gdzie niektóre kwoty zaczynają się od kilku tysięcy złotych a ciężko znaleźć coś mało eksploatowanego. Chociaż nie śpieszy mi się aż tak bardzo ale w marcu przydałoby się już mieć coś nowego.

A co sądzicie o tym, mam blisko mógłbym podjechać zobaczyć sobie na żywo:
[link do oferty na Allegro wygasł]

29 Sty 2013, 09:16

Ja bym odpuścił. Popatrz sobie na mobile.de ceny, przebiegi i porównaj opłacalność ściągania auta z silnikiem 2.2
- wysokie opłaty 18% akcyzy
Czyli auta kupują handlarze z wysokimi przebiegami lub po wypadkowe, resztę sie odpicuje w PL.
Jak chcesz kupić auto z zachodu to lepiej samemu sobie ściągnąć oczywiście uwzględniając opłacalność.

Inna opcja to poszukaj w salonach tzw używane gwarantowane. Przepłacisz, ale sa bardzo duze szanse, ze kupisz auto pewne.
Ja tak zrobiłem 6lat temu kupiłem z salonu Dixi-Car używanego diesla.
Jeździłem 5lat nie tak duzo jak Ty bo 90tys zrobiłem, ale w drodze nigdy się nie popsuł, byłem bardzo zadowolony. Zaufany mechanik stwierdził, że auto w realu jest zgodne z tym co sprzedawca przedstawił. Przepłaciłem 2tys od ceny rynkowej, ale było warto.

Mój szwagier kupił rok temu acorda 2.2 idcti powypadkowego ściąganego z Włoch.
Kupił rozbitego zanim ktos go "połatał" widział co było rozbite jak to wyglądało itp... koszt całości naprawy z częściami zamknął się w 6tys pln. Auto po lifcie dość młode z przebiegiem ok 70tys. Warto było bo cena zakupu wyszła duzo niżej rynkowej z kosztami naprawy, a stan auta wskazuje na przebieg licznikowy.
Ktoś kto kupuje takie auto z dieslem będzie duzo jezdził wiec szanse, ze 9 letnie auto będzie miało 173tys przebiegu są niemal zerowe.

02 Lut 2013, 11:18

Ostatnio bardziej schylam się ku VW. Chyba zdecyduje się na VW Polo Bluemotion na benzyne. Nowa sztuka w salonie koszuje ok 42000zł, dlatego szukam kilkuletniego (od 2006) z niewielkim przebiegiem tak do 20000zł sądze że może znajdę już coś dobrego.
Tu są dwa linki:
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]

02 Lut 2013, 12:48

Ja bym na twoim miejscu już poszukał Golfa bo jest wiekszy i wygodniejszy ale trzeba trafic dobrze utrzymany egzemplarz

02 Lut 2013, 13:27

Może jeszcze Grande Punto,dużo egzemplarzy od 1właścicieli,polski salon i pełna historia serwisowa.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

02 Lut 2013, 18:17

siema jesli w faktycznie chcesz dziennie robic w granicach 200 km to proponuje tylko i wylacznie 1.9 z rodziny Volswagena sam sie takim poruszam i naprawde moge polecic druga sprawa przy wyborze bierz najlepiej 90 lub 101 km i nie szukaj jakiejs najtanszej ofert (pozniej ludzie sie dziwia ze kupil i trzeba duzo dokladac jesli kupisz po kosztach jakas super okazje to szybko Cie to moze zgubic lepiej dolozyc i kupic zadbany silnik i jezdzic nim przez lata lejac tylko olej