Cześć,
Pracuję na etat, dodatkowo prowadzę działalność, w której dodatkowo zarabiam okolo 20 tys rocznie.
Chcę kupić sobie używane auto klasy premium za około 80-90 tyś. Chciałbym opłacić 30% wkładu, resztę rozłożyć na raty 48 miesięcy.
Mam dylemat czy lepiej wziąć te
auto w leasing czy może kredyt (toyota bank)?
Pytanie czy jest sens przy tak niskich dochodach firm?
jakie będę mieć korzyści?
A może lepiej wziąć na kredyt i wrzucić auto na firmę, jako środek trwały?
Proszę o pomoc.