Benzyna (być może pod LPG) do 50 tysięcy

Cześć

Powoli zastanawiam się nad zmianą mojej Mégane III 1.6. Ogólnie z samochodu jestem zadowolony, jest bezawaryjny, oszczędny, zwłaszcza, że ma LPG - ale problem pojawia się kiedy trzeba jechać w jakąś trasę, jest głośno i trochę brakuje mocy, zwłaszcza przy większej liczbie pasażerów niż 2-ka

Samochodem rocznie robię niewiele, bo 8-10 tysięcy kilometrów, tak więc diesle zdecydowanie odpadają. Na pewno musi być benzyna, LPG biorę pod uwagę w zależności od modelu i co za tym idzie spalania. Moje dotychczasowe wybory:
- Insignia A po FL - 1.4T lub 1.8 - tak, wiem, że przy tym drugim silniku nie odczuję większej niż obecnie mocy, ale przynajmniej jazda po trasie będzie przyjemniejsza pod kątem komfortu, tak mi się wydaje i do tego to zdaje się względnie stary, prosty silnik. Przy 1.4T pewnie będzie nieco przyjemniej, ale słyszałem różne opinie o tym silniku - jedni mówią, że jest bardzo dobry, inni, że ma sporo drobnych, ale uciążliwych problemów, wycieków itp.
- Astra J - silnik 1.4T - tutaj widzę plus w tym, że jest spora podaż samochodów z końca produkcji, z niskimi przebiegami i czasem fabrycznym LPG
- Laguna III - najchętniej 2.0T, ale dostępność jest jaka jest. Wolnossące 2.0 Nissana ponoć też jest ok, ale chyba niekoniecznie pod LPG?
- Skoda Rapid 1.0 TSI - inna klasa samochodu, plastik-fantastik w środku, ale miałem okazję jeździć i urzeka mnie liczba miejsca w środku przy wielkości zewnętrznej, a wersja 110 KM powinna być w miarę dynamiczna. Jeździłem co prawda 1.4 TDI, ale tam np. poziom wyciszenia był nieporównywalnie lepszy w stosunku do mojej Mégane.
- Auris/Avensis - tutaj trochę się obawiam o rdzę, bo o bezawaryjność chyba nie ma się co martwić.
- Focus Mk3 FL 1.6 125 KM - ale nie wiem czy w tym przypadku odczuję jakąś wielką różnicę pod kątem hałasu w kabinie.
- Tipo 1.4 T-Jet - podobnie jak Rapid, wykończenie chyba takie sobie, aczkolwiek trzeszczące plastiki mnie nie przerażają. Dynamika raczej ok, o wysokiej awaryjności nie słyszałem.

Budżet - maksimum 50 tysięcy, ale nie mam ciśnienia, żeby wydać wszystko - przeciwnie, im mniej, tym lepiej

Łukasz45 napisał(a):Insignia A po FL

niech Cię ręka boska broni, zwłaszcza, że masz fajny budżet. To auto nie jedzie, nie prowadzi się, dużo pali, jak na swoje wymiary jest ciasne w środku (zaryzykuję stwierdzenie, że w Rapidzie jest więcej miesca), wykonanie i materiały wewn. do kitu. W zasadzie jego jedynym plusem jest to, że w miarę dobrze się starzeje i na jakiejś feldze typu 19" wyglada całkiem znośnie;

Łukasz45 napisał(a):Astra J

za 50k już możnaby pokusić się o K, ale lepiej faktycznie trzymać się J-tki, znaleźć fajny egzemplarz i porządnie go przeserwisować. Mimo że auto z tego samego okresu co Insignia, ogólnie sprawia lepsze wrażenie i jest przyjemniejszy w obyciu. Poziom (bez)awaryjności jak to Opel, czyli zawsze jakaś pierdoła / świecąca się kontrolka ;

Łukasz45 napisał(a):Skoda Rapid 1.0 TSI

nie miałem zbytnio do czynienia, nie chcę też zaczynać burzy fekalnej, ale jeśli trafi się jakaś wersja na wypasie z małym przebiegiem i pasuje Ci to auto - czemu nie;

Łukasz45 napisał(a):Auris/Avensis

j.w, nie chcę zaczynać burzy. Mają swoje plusy i minusy, ale to takie pewniaki, które za kilka lat na pewno dobrze i szybko sprzedasz (widać to po obecnej sytuacji rynkowej, zwłaszcza, jeśli chodzi o Avensisa);

Łukasz45 napisał(a):Focus Mk3 FL 1.6 125 KM

poprawny, bez jakiś mega dużych wpadek, choć trochę case Opla, czyli jakieś pierdoły będą wyskakiwać. Najprzyjemniejsze prowadzenie z wymienionych;

Łukasz45 napisał(a):Tipo 1.4 T-Jet

trochę Rapid, ale z lepszym silnikiem, w którym LPG podejdzie bez żadnych sztuczek.

Laguna też spoko, całkiem fajnie się prowadzi, mimo że francuz i już dość leciwy, ale nie podchodziłbym do innej wersji niż 2.0T

Co ja bym wybrał?
Astrę w sedanie i automacie z jakąś fajną felgą, bo lubię dziadkowozy i nieoczywiste konfiguracje, ew Rapida w bogatej wersji, bo to trochę odpowiednik młotka (choć TSI wymaga jednak trochęę uwagi).
Auris poza konkurencją, no bo jednak hybryda to rozum i godność człowieka

Dzięki za obszerną odpowiedź

Przy Rapidzie pod uwagę biorę właśnie tylko dobrze wyposażone wersje, żeby chociaż to umilało jazdę - np. taka https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/s ... HiFUo.html

Auris - prawdę mówiąc patrzyłem raczej w stronę klasycznego 1.6. Niby budżet w maksie pozwalałby się rozglądać za hybrydą, ale jakoś tak mi się wydaje, że bezpieczniej byłoby wybrać coś z szerszej podaży benzyny

A co do Astry - bo ona mi pasuje o tyle, że w cenie np. wrzuconego wyżej Rapida, to pewnie mam szansę się zamknąć w kupnie i pierwszym serwisie. A podpowie ktoś czy warto interesować się egzemplarzami z fabrycznym LPG?


EDIT: Wpadła mi jeszcze w oko Jetta, bo mam niedaleko - 2015 r., 1.4 TSI 125 KM, 160 000 przebiegu - i jak od TSI trzymałem się myślami z dala, tak od swojego mechanika usłyszałem, że te poprawione, na pasku, są już ok - faktycznie warto się zainteresować?

Łukasz45 napisał(a):Przy Rapidzie pod uwagę biorę właśnie tylko dobrze wyposażone wersje, żeby chociaż to umilało jazdę - np. taka https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/s ... HiFUo.html

Prawie 150 tys przy tej pojemności to już nie jest mały przebieg. No miej na uwadze, że różnie może być. Zaraz ktoś powie, że są ogłoszenia z przebiegami po 300 tys. No są, pytanie jaki to odsetek i na którym silniku Jakbym szukał 1.0tsi to z niższym przebiegiem, żeby mieć większą pewność, że to jeszcze pojeździ no i nie wyobrażam sprzedaży auta z tym silnikiem z przebiegiem 200tys + - Nie wiem kto by to kupił i za jakie pieniądze. Może jednak lepiej zejść z rocznikiem i poszukać innego silnika?

Łukasz45 napisał(a): Wpadła mi jeszcze w oko Jetta, bo mam niedaleko - 2015 r., 1.4 TSI 125 KM, 160 000 przebiegu - i jak od TSI trzymałem się myślami z dala, tak od swojego mechanika usłyszałem, że te poprawione, na pasku, są już ok - faktycznie warto się zainteresować?

To powinna być lepsza opcja silnikowo od tej Skody no i autko w sumie ciekawsze i ładniejsze. Seata Toledo bym tu jeszcze dodał i szukał właśnie 1.4 tsi. Przy Twoich niskich przebiegiach to jak kupisz coś w miarę świeżego, to powinieneś pojeździć. Ale pamiętaj, że pod względem prostoty nie będzie to Twoje 1.6 z megane i serwis będzie droższy.

Auris według mnie tylko w hybrydzie. To jedyne czym te auto się broni na tle konkurencji - Cudowny napęd hybrydowy. Do miasta rzecz jasna.
Focus 1.6 to żaden upgrade względem Twojej megane.

Tipo 1.4 t jet - Super wybór!

Opel to tak jak Kao napisał - Co chwilę coś i w sumie chyba niczym ciekawym się nie wyróżnia. To już bym wolał vaga.

Co do Rapida - tak, rozglądam się ogólnie za czymś, co miałoby mieć koło 100k, a najlepiej poniżej, ale w podobnej wersji wyposażeniowej do tego, co wrzuciłem w linku

Toledo faktycznie mam na liście, zapomniałem napisać - podaż niestety mniejsza niż Rapida, a szkoda, bo wyraźnie ładniejszy według mnie. A na dodatek większość z tego, co jest, w kiepskich wersjach wyposażenia.

Wrzucam Jettę - może ktoś rzuci okiem i "wyczyta" coś ze zdjęć/opisu Mam niedaleko, więc przejadę się i obejrzę. Trochę o tym modelu zapomniałem, a patrząc na wielkość i to, że doskonale czuję się w nudnych wnętrzach VAG-a (różne są zboczenia ), to w teorii samochód idealny pode mnie
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/v ... Hmmn0.html

Odnośnie kosztów - niestety wiem, że pójdą do góry, ale jakby nie patrzeć, albo prostota i niskie koszty eksploatacji, albo chociaż odrobina dynamiki, komfortu i wyposażenia