Przy takich sprawach należy od razu wezwać policję. Brak przeglądu,
brak OC, kierowca nie jest właścicielem... Dziwne, że sam nie wpadłeś na pomysł aby od razu jak tylko zauważyłeś uszkodzenie nie wezwałeś policji. Tym bardziej, że wiedziałeś kto to zrobił i na domiar złego ten ktoś zachował się po chamsku i uciekł z miejsca zdarzenia. a potem jeszcze się nie chciał przyznać. A już tym bardziej jak gość był pijany.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...