Citroen C5 III - Przykry zapach pomimo czyszczenia klimy

24 Maj 2015, 01:41

Witam,

Od jakiegoś czasu walczę z klimatyzacją.

Początkowo....
Zauważyłem, że gdy autko dłużej postoi i np padało to zaczyna zalatywać stęchlizną w kokpicie.
Filtr powietrza i kabinowy był wymieniany miesiąc temu. Kabinowy jeszcze panowie z serwisu popsikali jakimś odgrzybiaczem i kazali uruchomić nawiewy na jakieś 10 minut co też zrobiłem. Zapach znikł na dzień czy dwa a potem się pojawił. Generalnie zapach jakby znikał po krótkiej jeździe lub chwilowym wietrzeniu. Wracał gdy była wyczuwalna wilgoć na zewnątrz lub gdy auto stało dłużej zamknięte.

Niecały miesiąc temu byłem na myciu klimy i czuć rezultaty. Nie zmienia to faktu, że czasem coś jeszcze zaleciało ale chwilowo... i dziś (chyba) znalazłem przyczynę.

Będąc na myjni (ręcznej, ciśnieniowej) wyczaiłem, że z kanału cieknie mi woda.... myślałem, że kałuża, uszczelka czy coś ale potem mały eksperyment... clup wody na szybę i robi się basen pod siedzeniami.

Przyczyną były przypchane odpływy wody na podszybiu. W citroenie C5 III na podszybiu jest zabudowany kanał łączący oba odpływy wody (lewy i prawy) a w górnej części kanału, jest wlot powietrza do kabiny. Trzeba było odkręcić kratkę ale 1.8 nie było to filozofią.
Kawałek drutu, sprężone powietrze, woda na przepłukanie... i mamy ok 2 litrów stojącej, śmierdzącej wody i liści pod autem + to czym płukaliśmy.

Momentalnie po tym ustąpiły 'chwilowe' zapaszki.
(Jeśli ktoś ma chęci i czas to polecam zabieg.)
Odkręcanie kratki uszczelkopodobnej pod wycieraczkami + przepchanie + przedmuchanie + przepłukanie wylotów.

Wstępnie po wypłukaniu odpływów zastosowałem tzw granat odgrzybiający.
Działa o ile nie załączę nawiewu z zewnątrz bo wtedy znowu czymś zalatuje. Jakieś pomysły co i jak zrobić by pozbyć się problemów?

Rozważam ponowne odkręcenie dostępu do spływu pod szybą i spryskanie również jego stosownym odgrzybiaczem, Ewentualnie zostaje jeszcze cały kanał potraktować mieszanką wody z domestosem acz nie wiem co na to elementy konstrukcyjne auta

Podsumowanie....
(przed czyszczeniem klimy)
- śmierdzi stęchlizną gdy dłużej postoi
- śmierdzi gdy na zewnątrz pada
(po czyszczeniu kliy)
- śmierdzi początkowo z nawiewu z zewnątrz a potem ustępuje
- śmierdzi gdy auto dłużej postoi
(po przepłukaniu odprowadzania wody i zastosowaniu odgrzybiania obiegowego)
- śmierdzi gdy dłużej postoi (ok 4 dni) po przedmuchaniu nie czuć
- śmierdzi gdy załączamy obieg z zewnątrz

Prośba o sugestię i pomysły....

24 Maj 2015, 10:41

JA bym spróbował jeszcze ozonowania.

25 Maj 2015, 10:25

Witam,
Czy ozonowanie jest faktycznie takie skuteczne? Dotychczas wkładalem to między magnetyzery paliwa i takie tam.

Gdybam czy nie wydać 300 zł na jakiś ozonator z allegro. Pewnie ozonowanie w większości właśnie czymś takim jest robione.

26 Maj 2015, 09:34

wic1 napisał(a):Czy ozonowanie jest faktycznie takie skuteczne?

Ludzie sobie chwalą. Ja nigdy jeszcze tego nie stosowałem, ale jeżeli przyjrzeć sie czym jest zonowanie, to wydaje sie to faktycznie być dobre.

wic1 napisał(a):Gdybam czy nie wydać 300 zł na jakiś ozonator z allegro.

Niestety nie wiem, jak działają takie ozonatory za 300 zł. Na allegro znajdziesz jaonzatory/ozonatory za 50 zł...Jak do tego podejśc, to naprawdę nie wiem. Ale warsztaty, które zajmują sie klimatyzacjami, nie mają ozonatorów za 300 zł. Maja konkretne maszyny. Oczywiście warto w tym przypadku poszukać warsztatu, który zajmuje się nie tylko napełnianiem klimy, tylko takiego, który zajmuje sie całym zakresem klimatyzacji ( naprawa, konserwacja, zakładanie ).

27 Maj 2015, 21:48

Wstępnie ozonowanie sobie daruję. Jak wspomniałem, zapaszek łapie tylko przy nawiewie z zewnątrz. Prędzej może wymiana filtra kabinowego i odgrzybiacz w odpływ

Z resztą...

Ozonowanie ma sens w samkniętych pomieszczeniach. Ozonowanie części wewnętrznej raczej nie zda egzaminu... chyba, że znajdzie się jakieś rozwiązanie dla dolotu powietrza z zewnątrz.

28 Maj 2015, 09:36

wic1 napisał(a):Prędzej może wymiana filtra kabinowego i odgrzybiacz w odpływ

No ale pisałeś, że filtr kabinowy był wymieniany miesiąc temu. chyba, że usterka powstała już po wymianie tego filtra. Wówczas warto zerknąc, czy nie jest wilgotny.
Z odgrzybiaczem też możesz spróbować - są w sklepach niedrogie pianki do odgrzybiania klimy - dawkuje się je do kratek wylotu powietrza w środku kabiny i do wlotu powietrza, gdzie jest filtr kabinowy.

30 Maj 2015, 07:10

Witam,
Filtr był wymieniany acz usłyszałem teorię, że mógł nabrać 'aromatów' gdy namókł tym co się wlało do kabiny. Zobaczymy. Wcześniej stosowałem granat i niby problem przy dolocie z zewnątrz.

O piance myślałem acz jak czytałem to są one bardziej bakteriobójcze niż odgrzybiające i nie tak skuteczne acz... pewnie na jedno wyjdzie.

Jak mi się uda dostać do podszybia to wyszoruję, wypłuczę i odgrzybię przy zamknięciu wylotów by sie mogło 'przegryźć'. Jak nie poskutkuje to sam nie wiem co będzie mogło zadziałać

Kupiłem odgrzybiacz wurth.... jak to nie zadziała to już nie wiem co pomoże.

07 Cze 2015, 20:22

Daj znać co i jak.

13 Cze 2015, 19:31

Witam!
Czytam, czytam i oczom nie wierzę. Ten sam problem miałam w zeszłym roku. Odgrzybianie pomogło i skoro kolega nie odpisał, to rozumiem, że jemu też. To jest powszechniejszy problem niż się wydaje.

16 Cze 2015, 19:16

Witam,
No jeszcze nie pomogło....

Nie czyściłem bo nie miałem czasu rozebrać całości.
Generalnie rurkę odgrzybiacza zapakowałem w spływy i głębiej w podszybie, popsikałem dość solidnie i w środku w nawiewki co by przy obiegu wewnętrznym czy zewnętrznym nieco 'odświeżyć'.

Pomogło może na tydzień czy dłużej... po tym okresie zacząłem odczuwać ten sam problem

Pewnie nie obejdzie się bez rozkręcania podszybia, szczotki i...miotacza płomieni?

Jakieś pomysły?

23 Cze 2015, 07:02

Witam,
Wstępnie po setnym płukaniu podszybia i zastosowaniu odgrzybiacza problem ustapił chwilowo.... a jakiś czas temu (prowizorycznie) napsikałem do środka taniego płynu do mycia szyb na bazie alkoholu a potem na myjni.

Wiecie, że ten tani karfurowski płyn do szyb chyba pomógł?

Tak czy siak, narazie nie odczuwam... zobaczymy co będzie jak auto postoi tydzień czasu na parkingu. Jak zapach znowu przejdzie do kabiny to będzie oznaczało, że płyn do szyb zaiste był prowizorką i czeka mnie rozkręcanie i mycie podszybia

23 Cze 2015, 11:04

No to trzymam kciuki.
Jak nie pomoże, to przycisnę mojego mechanika

23 Lip 2015, 14:50

Trochę już poczytałem na temat klimatyzacji i też chciałem przedstawić mój problem, ale musiałbym zdublować wątek bo mam te same objawy. Czyli odgrzybianie pomoże jak rozumiem? Jeśli czyta to ktoś z małopolski to gdzie jeździcie na takie zabiegi w Krakowie?

28 Lip 2015, 22:19

Ja jeżdżę do [reklama] Tych ultradźwięków co mają w ofercie nie próbowałem ale ponoć też wydajne, mnie wystarczyło zwykłe ozonowanie.

Adresy, kontakty i linki do firm wykonujących usługi podajemy na pw. Wpisywanie ich na forum jest uznawane jako reklamę i jest za to ostrzeżenie lub ban.

03 Sie 2015, 20:14

Witam,
U mnie końcowo wystarczyło oblepić tunel na podszybiu taśmą, by nie uciekało przez wloty wentylacyjne....
Po uszczelnieniu napsikałem tan sporo środka do czyszczenia klimatyzacji...
Tak samo psiknąłem w odpływy na podszybiu.
Po kilku minutach odpaliłem klimatyzację tylko z dolotem powietrza z zewnątrz...

Koniec końców po kilku wietrzeniach problem przestał występować.

Polecam

Środek do czyszczenia klimatyzacji + - 50 zł.
uszczelnić podszybie, wypsikać ok 65% środka na podszybie a resztę wypsikać w kanały wentylacyjne w aucie by ładnie w obieg poszło (nie psikałem na skraplacz).

I dało radę:P