Citron Xsara I 1997-2001 Opinie

12 Sty 2010, 22:22

Prosze o opinie o tym aucie, czytalem juz opinie na autocentrum - sa az nad wyraz pochlebne. Zaznaczam ze chcialbym przeczytac opinie ludzi ktorzy maja , lub mieli to auto.

Pozdrawiam
illusion
Aktywny
 
Posty: 343
Miejscowość: Poznań

14 Sty 2010, 18:04

Zaznaczasz, ale ja miałem akurat pisać post na temat Francuzów którzy niesłusznie są posądzani o byle jakość,w niczym nie ustępują niemieckim bryczkom a są tanie :!: niedoceniane i wyszydzane,należy do nich właśnie Citroen Xsara 1.9D(1998-2005),trwała,prosta,wzorowa odporność na jakość paliwa.Ten silnik bez trudu przejedzie pół miliona kilometrów,elektronika się nie zepsuje gdyż jej praktycznie nie ma,niejeden Niemiec się poci słysząc nazwę XSARA i trze kółkami olimpijskimi z zazdrości o bezproblemowość i taniość eksploatacji tego skurczy :wink: byczka!Problem możesz mieć tylko jeden,na rynku jest mnóstwo zadziadowanych czyli zaniedbanych inaczej niedoinwestowanych aut ,zwracaj uwagę na stan tylnego zawieszenia!Nic nie piszesz o silniku jaki ciebie interesuje :?:
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8623
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

14 Sty 2010, 21:41

Witam,

to może jako ponad roczny użytkownik takowego wozu (Xsara I 1.9D '98) wypowiem się w temacie.
Silnik - nuda. Zawsze odpala, budowa cepa, może i nie jest demonem prędkości ale daje radę. Prędkości przelotowe rzędu 120-130km/h nie stanowią problemu. Max ok 170km/h. Przy przyspieszaniu trzeba wykazać się cierpliwością i zrozumieniem, z wyprzedzaniem podobnie (nie ma sensu redukować biegu - od ok 80 km/h ciągnie tak samo na 4 i 5 biegu :wink: ). Ale za te wszystkie wyrzeczenia - spalanie 5-6 l/100km;]
Zawieszenie - francuz. Miękko, wygodnie, kierownicą kręci się jak w maśle. Japońskie zawieszenie to nie jest na bank :cool:
Koszty - wymieniłem oleje, filtry, robiłem klocki, linkę ręcznego - ceny normalne z tych niższych. Aha to dla przebiegu ok 50tys km. Auto nadal w rodzinie i wiem, że teraz padł aku.
Ogólnie polecam. W cenie zakupu (chyba 3 lata temu, wówczas 11,5tys zł) nic lepszego bym nie kupił. Często spotykane drobne udogodnienia - elektryczne szyby, manualna klima (baaaardzo obciąża silnik), centralny.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem :smile:

PS. Wiele słyszałem o jednostkach benzynowych - potrafią naprawdę mile zaskoczyć :wink:
Szuli
Nowicjusz
 
Posty: 10
Miejscowość: Margonin

16 Sty 2010, 12:30

Ja własnie myslalem o jednostce benzynowej, teraz mam 307 sw ale potrzebuje drugie auto, zastanawiam sie lwasnie nad xsara 99 albo 00 , silniki 1.4 lub 1.6
illusion
Aktywny
 
Posty: 343
Miejscowość: Poznań

16 Sty 2010, 13:00

To wybieraj silnik 1.6 ,optymalny kompromis między zużyciem paliwa a osiągami.Ewentualne awarie to:silniczek krokowy(falowanie obrotów),przepustnica,cewki zapłonowe.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8623
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

16 Sty 2010, 13:57

PhantomASA1 napisał(a):To wybieraj silnik 1.6 ,optymalny kompromis między zużyciem paliwa a osiągami.Ewentualne awarie to:silniczek krokowy(falowanie obrotów),przepustnica,cewki zapłonowe.


Skoro juz mowa o awariach to te najpopularniejsze ile moga kosztowac ? orientacyjnie oczywiscie ;) Tzn mam tutaj na mysli cene auto i ile jesszcze przygotowac aby doporowadic go do ładu + 500 zl bedzie potrzeba czy wiecej? Przy zalozeniu ze samochod kupie w stanie dobrym
illusion
Aktywny
 
Posty: 343
Miejscowość: Poznań

16 Sty 2010, 14:10

illusion, nie grzeb nigdy przy aucie niepotrzebnie,ewentualne awarie usuwaj na bieżąco,chyba że jeździsz na dalekie trasy, to wtedy co innego,musisz stosować profilaktykę.Teraz tylko upewnij się kiedy był wymieniany pasek rozrządu,w polskich warunkach zaleca się by wymieniać co 120 kkm(oczywiście pompę płynu chłodzącego, jeśli jest napędzana paskiem też) i zadbaj o dobry olej.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8623
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

27 Lut 2011, 11:57

Ja posiadam Xsarę Coupe 1.6i 8v 88KM z 1998 roku, w razie pytań wal na PW :)
axl2000
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 11
Miejscowość: Warszawa

30 Kwi 2011, 19:24

Witam. Słyszałem, że w xsarach lubi psuć się tylnia belka. Jaki to jest koszt w razie uszkodzenia? Czy można sprawdzić w jakiś sposób w jakim stanie jest ta belka? Pozdrawiam
nadworny
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Sieradz

12 Lip 2011, 12:55

Belka francowatych przyprawia o gęsią skórkę niewtajemniczonych. Ale nie ma się czego bać. Sa firmy wyspecjalizowane w ich regeneracji. Podaję link do jednej z nich- chyba najbardziej znanej wśród użytkowników francowatych: http://www.antalex.pl/

Poczytaj, a zrozumiesz, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Przy zakupie należy zwrócić uwagę na stuki z tylnego zawieszenia, oraz stawiając auto na płaskim zwróc uwagę na położenia kół względem płaszczy drogi. Prawidłowo: I-I, nieprawidłowo: /-\.
Koszt regeneracji takiej belki to przedział 700- 1200 zł ( zależy od typu, rozmiarów zniszczeń). Weż za tą kwotę wymień wielowachacz w MB124, lub AudiA4, czy passacie B5.
Bałem się i nadal mam obawy co do aut na "F". Jednak HDI rekompensuje te obawy.
karola44-81
Początkujący
 
Posty: 105
Miejscowość: Połaniec