Co wybrać żeby nie ukradli? Czy zwracać na to uwagę?

03 Sty 2013, 23:46

Witam drogich forumowiczów, przymierzam się do zakupu auta i dużą wagę przykładam do danych dotyczących ukradzionych modeli w Polsce i Europie. Mam do Was pytanie, co sądzicie czy wybierając model ma to znaczący wpływ. Zastanawiam się nad markami typu Audi, BMW, Opel, Toyota czy Honda. Jak wiadomo najwięcej ukradzionych aut jest wlasnie tych z grupy BMW i Audi. A jakie Wy macie na ten temat zdanie? Pozdrawiam!

04 Sty 2013, 08:14

Trzeba wybrać AC i się po prostu nie martwić.
Jak się zastanawiasz nad BMW czy Audi to dopłata do AC przy kosztach zakupu i utrzymania będzie znikoma.
A do tego czego kradną najwięcej też trzeba patrzeć nie z perspektywy tego co kradną najczęściej tylko tego co ma największe szanse na zostanie ukradzionym.
Widziałem statystyki, że w Polsce najczęściej kradzionym autem w stosunku do ilości był Citroen C4, zaskoczenie.

04 Sty 2013, 12:39

Kupujesz starą Wołgę i problem z głowy. A poważnie po prostu dobre ubezpieczenie.

04 Sty 2013, 15:25

Koszt ubezpiecznia zależy od ryzyka utraty samochodu, więc passat czy golf będzie droższy przy ubezpieczeniu np. od Renault Megane.
Niedawno był ranking najczęściej kradzionych aut ale na Wyspach Brytyjskich, piersze miejsce należało do... Land Rovera Discovery. Ale generalnie w rankingu nie było liderów z Polski, czyli np. Leona, Golfa, Paska ale ogółem marki premium. Więc dobre zabezpieczenia to podstawa, ale wszystko jest "do zrobienia". Zagłuszacze centralnego zamka potrafią mieć zasięg po 50m i zamykając samochód nie mamy świadomości, że furtki są w nim otwarte nadal, ponieważ sygnał alarmu czy "centralnego" pojawia się jak gdyby samochód był zamknięty. Kwestie alarmu to już inna sprawa, bo podobnie jak immobiliser, fabryczne alarmy na niewiele się zdają i powiedziałbym, że bardziej są kłopotem dla użytkowników (rozładowują akumulatory, utrudniają otwarcie auta przy zatrzaśnięciu kluczy

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

). To czy samochód będzie skradziony czy nie, może zależeć też od miejsca pozostawiania i garażowania. Dobre auto dobrze wyglądające, w chromach bajerach zawsze kusi szczególnie na niestrzeżonych parkingach i na ciemnych ulicach, gdzie ginie najwięcej aut.
Zabezpieczenia są, ale każde jest możliwe do ominięcia. Stąd popularność firm, które pomagają otworzyć samochód zatrzaśnięty samochód od ręki w kilka minut. Profesjonaliści obecnie mają już programy pod konkretne auta, z tym że osób które znają się faktycznie na rzeczy jest niewiele. Dużo amatorów, którzy przestraszą się byle diody lub przewodu, którego nie było na schemacie. Grupy przestępcze natomiast potrafią kupić dane auto, które chcą później ukraść i robią "specjalizacje" czyli rozbierają na części i poznają zabezpieczenia i potencjalne trudności.
Kradzieże będą zawsze, dawniej kradli alusy, radia, dziś jeśli auta to często na zamówienie, a jak tańsze to te poszukiwane pod kątem części. Bo najczęściej się je właśnie rozbiera. A wtedy niełatwo trafić na części pochodzące z kradzieży, co wiąże się z oskarżeniem o paserstwo.

04 Sty 2013, 22:08

Kara śmierci za kradzież auta i nic więcej nie zginie.
No ale Kim Dżong Tusk za dobry żeby tak karać swoich wyborców.

Swoją drogą chora sprawa, zamiast kupić coś możliwie najlepszego należy kupić coś aby nikt nie ukradł. 21 wiek....

Prawda jest taka że nie ma skutecznego anty kradzieżowego zabezpieczenia.

05 Sty 2013, 00:02

Trzeba po prostu ubezpieczać auto AC nie jest takie drogi i się człowiek nie martwi, nie wyobrażam sobie jego braku w samochodzie.
BTW: nazywanie większości społeczeństwa złodziejami jest bardzo nie na miejscu.
Szukacie problemów tam gdzie ich nie ma.

05 Sty 2013, 00:26

Dzięki za wiele odpowiedzi. Słuchajcie przeglądałem internet, jeszcze nie dzwoniłem do żadnych ubezpieczycieli, jak myślicie jaka będzie kwota ac/oc na ubezpieczenie takiego audi 2.0 143km 2009r? Auto o wartości przypuścmy 55-60tyś zł. Pozdrawiam!

05 Sty 2013, 09:10

Składkę możesz policzyć korzystając z kalkulatora: http://ipolisa.pl/kalkulator/

05 Sty 2013, 17:33

blokada na skrzynie biegow wystarczy, zniecheci zlodzieja, no chyba ze jakis uparty

05 Sty 2013, 17:55

blokada skrzyni to może wystraszy jakiegoś byle złodziejaszka który co najwyżej radio podprowadzi... bądźmy szczerzy, jak złodziej będzie chciał auto to w kilka minut upora się z taką blokadą, ale warto pomyśleć nad montażem odciecia zasilania ( nie wiem jak to się nazywa profesjonalnie ) żeby nie dało się uruchomić stacyjki przed np przytrzymaniem odpowiednich, ukrytych czujników o których ( i ich położeniu ) ędziesz wiedział Ty i mechanik, i nikt więcej. To też nie zapewni nam 100$ bezpieczeństwa ale złodziejowi utrudni kradzież, być może wystarczająco żeby odpuścił lub ktoś go przepłoszył ;p . Przydają też się zwykłe mechaniczne unieruchamiacze kierownicy itp ( tylko nie jakieś byle chińskie badziewie ). Zabezpieczeń nigdy dość.

05 Sty 2013, 19:02

nie ma takiego samochodu ktorego nie daloby sie ukrasc, czy mialby blokade na skrzynie, kierownice, czujniki , ZEDER to i tak da sie go ukrasc, mozna jedynie zniechecic zlodzieja i czasem blokada cos zdziala

02 Sie 2015, 19:47

Witam bardzo serdecznie.
moje motto 'Bądź widoczny na drodze i nie daj się najechać"
A teraz temat, życie mnie nauczyło i już nie kupię na własność żadnego samochodu. Wzorem sprawdzonych działań jak to robią nasi sąsiedzi - "wynajem długoterminowy". Proszę nie posądzać mnie o reklamę ale to jest bardzo wygodna forma korzystania z samochodu.Nie martwię się o ubezpieczenie ,serwis,awarie, a po czterech latach użytkowania wymieniam na nowy taki jak mnie odpowiada,Nie interesuję się tym że ktoś mi autko skubnie- to nie mój problem.Nie wydaję za jednym zamachem kasy za cały samochód , ale w miesięcznych ratach i na koniec wyjdzie np. 60% wartości, a nie strata wartości po pierwszym roku np 35% !!! Jak zapytam kogokolwiek po co mu samochód na własność to jeszcze nikt mi nie odpowiedział ,zawsze wprowadzałem tym pytaniem w kłopot.

Może ta moja wypowiedź nie wyczerpała tematu choć w części główne zagrożenie wyelminowała - nie mój samochód nie mój problem- Pozdrawiam