
Chciałbym Was prosić o zdiagnozowanie Sondy Lambdy na podstawie wykresu z programu diagnostycznego EvoScan. Samochód to Mitsubishi Colt V (CJ1A) 96 rok - Silnik 1,3 12V.
Problem który zmusił mnie do zbadania Lambdy to: Wysokie spalanie, lekkie falowanie na wolnych obrotach i ogólnie silnik nie chodzi zbyt równo. Śmierdzi też trochę benzyną. Żadnych błędów ECU nie mam i także żadne kontrolki mi nie wyskakują.
Wykres pokazuje pracę Sondy nr. 1 (Żółte) i 2 (Fioletowe) oraz obroty silnika (Pomarańczowe). Silnik odpalony był zimny. Widać że Sonda nr. Jeden (prawdopodobnie regulacyjna przed katalizatorem) działa i nagrzewa się, dalej oscyluje w granicach 350-500 mV na rozgrzanym już silniku na biegu jałowym, a także reaguje na zmianę obrotów i działa ogółem w granicach od 0 do 850 mV zależnie od obrotów. Silnik początkowo na biegu jałowym, później krótka jazda i znów postój. Sonda nr. 2 (prawdopodobnie diagnostyczna) w ogóle się nie odzywa. Stałe 0V jakby jej w ogóle nie było. Ale wiem że te Colty raczej mają dwie Sondy (niestety nie mam obecnie możliwości obejrzenia auta od spodu).
Mimo że nie mam żadnych błędów ECU, to jednak silnik pali za dużo i chcę wykluczyć poszczególne rzeczy. Tak więc proszę o opinie co do pracy tej Sondy. Będę bardzo wdzięczny.
To co mi się rzuciło w oczy, to że Sonda nie działa w pełnym zakresie na wolnych obrotach tzn. Podłączyłem komputer jeszcze pod Space Stara 1,6 16V tam gdy Sonda się rozgrzała (po jakiejś minucie) działała od razu w granicy od 0 do blisko 1V a tutaj ten zakres wynosi od 350 do 500 mV. Dopiero podczas dodawania gazu, napięcie na Sondzie skacze w szerszych granicach. Nie wiem, być może tak ma być, ale to już pozostawiam do oceny.