Coś co nie zawiedzie do 17000 zł, kombi diesel..

24 Maj 2011, 08:06

arciasty napisał(a):
Biedrona napisał(a):co do silniki to odpusc sobie SDI (straszny mul chyba ze przyspieszenie nie jest Ci potrzebne)

Jeździłem SDI i nie ma tragedii. wiadomo że powyżej 120km/h ciężko ją bujnąć ale za to po mieście radzi sobie całkiem nieźle. Demon prędkości to to nie jest ( szału przyśpieszenia pod remizą nie pokażesz) ale za to bezawaryjny i oszczędny.

Niby dlaczego bezawaryjny?Bo tak Ci sie wydaje?
Nie zamontowali mu tylko TURBO!
ale dwumase i pompowtrysk ma jak każdy diesel nowoczesny a dla samego braku Turbo nie wydaje mi sie aby byl warty zakupu....wystarczy zerknąć na dane techniczne-> ni to mało pali a na pewno nie jedzie.
Jak masz wybierać bierz 1.9 105KM
Pozdro.

24 Maj 2011, 08:11

przemo.d napisał(a):Niby dlaczego bezawaryjny?Bo tak Ci sie wydaje?
Nie zamontowali mu tylko TURBO!
ale dwumase i pompowtrysk ma jak każdy diesel nowoczesny a dla samego braku Turbo nie wydaje mi sie aby byl warty zakupu....wystarczy zerknąć na dane techniczne-> ni to mało pali a na pewno nie jedzie.
Jak masz wybierać bierz 1.9 105KM
Pozdro.

haha SDI nowoczesny, motor sprzed 30 lat, a 105 jest na pompo wtryskiwaczach

Prawda jest taka ze lepiej jednak TDI 90km, palic bedzie moze glupie 0,2l wiecej, turbina starcza na dobre 200k km, regenerowala pewnie ponizej 1000zl, wiec nie ma tragedii. A jak sie okarze ze SDI jednak jest za slabe, bo miedzy Astra, a Octavia bedzie roznica, Octavia i ciezsza i motor wolnossacy, to potem bedzie za pozno zeby cos z tym zrobic, pozostanei tylko wymiana silnika na mocniejszy. Jeszcze jadac w 1 osobe pewnie bedzie jako tako, ale w 2-3 + cos tam w bagaziku, to pewnei przy 70km/h bedzie trzeba dluga prosta zeby wyprzedzic glupia ciezarowke czy autobus w miare bezpiecznie. A wszyscy wiemy jakie sa Polskie drogi, krete, bez pobocza z 1 pasem ruchu. Tak naprawde do dynamicznego wyprzedzania trzeba conajmniej 1,9 TDI 130KM, w 110KM, to sie czuje moc tylko w zakresie 500rpm, wyrwie na 4tym biegu na poczatku, a potem zdycha.

24 Maj 2011, 08:22

Czimi napisał(a):
przemo.d napisał(a):haha SDI nowoczesny, motor sprzed 30 lat, a 105 jest na pompo wtryskiwaczach
Prawda jest taka ze lepiej jednak TDI 90km, palic bedzie moze glupie 0,2l wiecej, turbina starcza na dobre 200k km, regenerowala pewnie ponizej 1000zl, wiec nie ma tragedii. A jak sie okarze ze SDI jednak jest za slabe, bo miedzy Astra, a Octavia bedzie roznica, Octavia i ciezsza i motor wolnossacy, to potem bedzie za pozno zeby cos z tym zrobic, pozostanei tylko wymiana silnika na mocniejszy. Jeszcze jadac w 1 osobe pewnie bedzie jako tako, ale w 2-3 + cos tam w bagaziku, to pewnei przy 70km/h bedzie trzeba dluga prosta zeby wyprzedzic glupia ciezarowke czy autobus w miare bezpiecznie. A wszyscy wiemy jakie sa Polskie drogi, krete, bez pobocza z 1 pasem ruchu.

Widzisz bo ludzie jak Ty sugerują się tylko pierwszym SDI i głupoty wypisują ,że to silnik 30-to letni a to ta 3-ecia prawda czyli g..no prawda -> masz tu link do aukcji dwumasy do SDI [link do oferty na Allegro wygasł]
do pompek także puścić?
A co 1.9tdi 105KM nie jest na pompowtrysku?oczywiście , że jest.
Pozdro.

24 Maj 2011, 08:23

[ Dodano: 24 Maj 2011, 08:28 ]

Joter napisał(a):Dlatego lepiej rozważyć TDI 90KM lub 110 KM to silniki proste, a już dające poczucie względnej mocy. Nie demonizowałbym tez tej turbiny. Pada jak się ktoś nie umie dieslem obsługiwac, do miasta raczej się nie nadaje, bo silnik potrzebuje się dogrzac i od czasu do czasu zerwać pajęczynki No ale jakby nawet padło to regeneracja kosztuje ok tysiaka.

ja jezdzilem 90KM TDI na krotkich odcinkach (1,5KM sklep - dom) przez 2 lata i nie robilem nic przy turbince jak sprzedawalem to byla w bardzo dobrej kondycji, w firmie mam fabie 110KM od 2005 roku przebieg 190 000 przy turbince tez nikt nic nie robil, a auto ma kilku kierowcow. Wiec ta turbinka wiele wytrzymuje

i nikt po zatrzymaniu nie stoi 60 sek w celu "uspokojenia się turbiny" silnik jest wylaczany od razu po zatrzymaniu auta
Skoda w 1,9 TDI godna polecenia

24 Maj 2011, 08:48

Co fakt, to fakt ze do niektorych starszej generacji motorow wsadzali dwumasy, ale Skody z SDI chyba dwumasu akurat nie maja, bo to ze dales link ze w Polo jest, nie znaczy ze w Octavii montowali, a wiarygodnej informacj cos nie moge cos znalezc o dwumasie w Skodach. Zreszta nawet jak Octavia SDI ma dwumas, to on wytrzyma dlugo i dlugo, ten motor ma bardzoooooo slabiutki moment obrotowy przeciez.

I nie zaprzeczam ze 1,9 TDI 105KM jest na pompo wtryskiwaczach, sam to napisalem przeciez, chodzi mi ze autor tematu, juz kompletnie takich wynalazkow nie chce.

24 Maj 2011, 09:11

Czimi napisał(a):Co fakt, to fakt ze do niektorych starszej generacji motorow wsadzali dwumasy, ale Skody z SDI chyba dwumasu akurat nie maja, bo to ze dales link ze w Polo jest, nie znaczy ze w Octavii montowali, a wiarygodnej informacj cos nie moge cos znalezc o dwumasie w Skodach. Zreszta nawet jak Octavia SDI ma dwumas, to on wytrzyma dlugo i dlugo, ten motor ma bardzoooooo slabiutki moment obrotowy przeciez.

I nie zaprzeczam ze 1,9 TDI 105KM jest na pompo wtryskiwaczach, sam to napisalem przeciez, chodzi mi ze autor tematu, juz kompletnie takich wynalazkow nie chce.

Faktycznie w Skodzie nie ma dwumasy - sprawdziłem ale jak sam widzisz czasem można się zdziwić , ze to jednak nie taka stara konstrukcja..
Jak znajomy w polo SDI musiał wymienić to z początku także go wyśmiałem ale faktycznie jak rozebraliśmy to szok;O
Pozdro.

24 Maj 2011, 10:27

Na co ostatecznie decyduje sie autor watku ?

24 Maj 2011, 17:54

Jeszcze raz serdeczne dziękuje za zainteresowanie tematem.

Wybór co do marki został już podjęty - będzie to Skoda Octavia

Dziś miałem okazję przejechać się wersją wyposażoną w 90- konny silnik i powiem, ze w porównaniu do mojej starej Astry to rakieta, która na dodatek mniej pali.

Tak jak wspomniałem często mam bardzo załadowane auto - więc powoli skłaniam się jednak ku silnikowi TDI nie SDI.

Wybaczcie, ze męczę ale , który z silników 90, 105 czy 110 konny jest najbardziej korzystnym wyborem z ekonomicznego punktu widzenia (eksploatacja, naprawy).

Pozdrawiam

24 Maj 2011, 18:09

Ja bym wybrał AFN( i jego odmiany) 110 km jest o wiele bardziej elastyczny od 90km (1z). Obydwa silniki są na VP więc nie ma problemów z paliwem, poza tym rygory serwisowe są znacznie niższe niż 105km PD. W PD trzeba stosunkowo szybko wymieniać rozrząd bo po 60tys km. Poza tym PD nie toleruje innego oleju jak 5W30 (bądź lepszy). Poza tym silniki z PD są bardzo trwałe a naprawa porównywalna (cenowo). Większość awarii jest typowo winą wyeksploatowania.

24 Maj 2011, 20:13

Jeśli masz czasem autko załadowane po sufit może popatrz na Peugeota Partnera. Ostatnio takowym jeździłem w dieslu 1,6 HDI wrażenia pozytywne. Oczywiście w wersji osobowej dłuży bagażnik naprawdę autko godne polecenia

25 Maj 2011, 11:03

Czy jest duża różnica w spalaniu jeśli chodzi o wersję 90 i 110? Bardzo szanuję pedał gazu ale suma sumarum brałbym i tak oszczędniejszą jednostkę.

A i jeszcze jedno kolega zamienił w swoim (z koniecznosci) VW B5 1.9 tdi koło dwumasowe na jednomasowe - czy gdyby zaszła taka koniecznośc podobny numer przeszedłby w skodach?

Jeśli chodzi o Partnera to mój kolega ma to autko i zawieszenia daje mu się mocno we znaki...Octavia tez wizualne bardziej mi pasuje - ale dziękuje za propozycję..

25 Maj 2011, 11:25

90 i 110KM tyle samo beda palic przy spokojnej jezdzie, ewentualna roznica to jakies 0,2-0,3l. Zejdziesz ponizej 5l w trasie, w obu motorach. Mocniejszy motor, przy spokojnej jezdzie i zaladowanym autku, moze nawet spalic ciut mniej od slabszej jednostki, ktora to po prostu sie bedzie troche meczyla.

Z dwumasem przejdzie w Skodzie, bo to ten sam motor, ta sama skrzynia biegow i itp. Ale motor 110KM, nie rozwali szybko dwumasa, on nie ma jakiegos mega momentu obrotowego, dwumas to pada czesto w tych 130km, czy najnowszysch 2.0.

25 Maj 2011, 22:14

to nie prosciej kupić np toledo z silnikiem 1.6 SR kod silnika AKL silnik ma kolektor o zmiennej długosci i moc 101 koni oraz przepiękną krzywą momentu obrotowego , jest 8 zaworowy więc ciśnie od dołu a spalanie w trasie to 8l (8.5 LPG ) silnik jest wręcz stwożony do LPG wystarcza prosty a zarazem dobry konfig czyli stag 300plus listwa valtek , reduktor tomasseto z robocizną wyjdzie go to 2200-2500 i koszty eksploatacji nizsze niz w dieslu , nie ma zadnego dwumasowego koła zamachowego ani nic , raz na rok pasuje przeczyscic przepustnice bo zmieraja sie na niej brudy z odmy (odpowietrzenia skrzynki korbowej) i zaczynaja falować obroty , silnik do dzis jest wkładany do nowej fabi ma jedynie inne plastiki itd , cena uzywanego dobrego silnika jest nizsza niz cena regeneracji turbiny , przyspieszenie tego wariata jest lepsze niż 90 konnego TDI i wolałbym go nawet od 110 konnego afn czy 101 axr czy atd silnik poprostu wychodzi tanio przy dobrym konfigu

dostanie go w leonie , octavi , passacie , borze , toledo , golfie iv , audi a3 , audi a4

i cena auta z tym silnikiem nie powinna przekroczyc 12 tys do tego gaz 2500 i smigać za grosze bezawaryjnie i z klasa ( klima itd ) nikt nie wierzy ze te auta maja tylko 100 koni i tak chodzą ale przypominam że to 8 zaworowy silnik czyli jego odpowiednij w reanulcie np 1721 bodajze kod silnia f3n ma 74 konie przy pojemnosci 1.8 i tez dobrze chodzi a ten ma ponad 100 z pojemnosci 1595cm3 i jako 8v ciągnie od dołu czyli od 3000 a od cos ponad 3000 ma pełną moc NM i ciągnie piękną krzywą momentu aż do 6500

pozdrawiam

PS 10l LPG po miescie = 10x 2.38 = 24zł na 100km a 7l ON - 7x5zł (4,90np) = 35zł a np 10l pb95 = 51zł na 100km wiec widac róznice w ekonomi jednak pasuje dodać ze cena eksploatacji jest 5x mniejsza (prznosnia wiec prosze nie wyliczac mi ze 4 a nie 5 czy cos ) niz w przypadku diesla , silnik 800zł

a renegeracja turbiny to np 1200 , zaworek n75 kosztuje 1/3 silnika do benzyny

zmiana koła z dwumasu na jednomas konczy sie wczesniej czy puzniej rozwaleniem silnika najczesciej

bo nalezy pamieatać że koło zamachowe jest jednoczesnie odwaznikiem wału korbowego ( na jednomasie sa nawiercenia na zebach ( tych dla rozrusznika ) , wstawienie jednomasu bedzie skracać żywotność silnika i skrzyni

28 Maj 2011, 07:28

Bardzo wam koledzy dziękuję za porady. Troszkę x50sr mi namieszał w głowie.
Do tej pory jeździłem różnymi samochodami począwszy od Wartburga 353s, poprzez Seicento 900 z gazem i ostatnie 200 tysięcy zrobiłem Astrą w dieslu ....

Chciałem diesla bo jestem leniwy i nie lubię przekraczać 2 tysięcy na obrotomierzu;)....ale ceny paliw jakie są wszyscy widzimy..

Jedno wiem na pewno kupuję Octavię - auto przyjemne, spokojne, dość przestronne - w moim typie.

Byłem już zdecydowany na 1.9 tdi a tu kolega wyskoczył z tym silnikiem 1.6...

Do wydania mam jakieś 22 tysiące - więc rocznikowo spokojnie mogę kupić przyzwoitą Octavię w tdi z 2005 lub 1.6 z 2006/2007 - oczywiście nadwozie kombii.

Jechałem 1.9 tdi 90 koni i jest super - ale moze ten zagazowny benzyniak nie bedzie zły?

Co o tym sądzicie?

28 Maj 2011, 09:35

diesel super sprawa ale przy aktualnych cenach paliw sam zrezygnowalem na korzysc PB+lpg ktore planujeza nidlugo zalozyc do swojej H, co do octavi 1,6 to troche malo KM zaladowana moze byc troche mulowata wez lepiej 1.8 150 KM i tutaj pytanie do x50sr, jak ten silnik pracuje z lpg ??