Czy ktoś [odpłatnie] pomógłby mi kupić auto?

09 Maj 2023, 18:17

Nadia napisał(a):Po zapoznaniu się z opinią w raporcie nie kupiłam samochodu, o którego oględziny poprosiłam.

i tak szybko nie kupisz, te firmy robią zdjęcia każdej ryski, każdego odprysku i robienie czasami 200 zdjęć jest delikatną przesadą, taki przerost formy na d treścią.
W zasadzie to każde auto można przedstawić w taki sposób żeby klient nie kupił.
Oczywiście firmy z tego żyją i czasami możesz wydać i kilka tysięcy złotych na takie sprawdzanie n-tego auta a i tak nic nie kupisz.
Trzeba wziać pod uwagę że kupujesz używane auto którym ktoś jeździł i go używał. To jest kupowanie używanego auta a nie
Poszukiwanie wad w używanych samochodach.
Ostatnio klienci zatracili wogóle sens kupowania samochodu używanego.
Bo jedynie chyba polecone auto które warto kupić to auto w którym
-są załozone nowe opony
-auto nie ma w zasadzie żadnej ryski
-każdy element w oryginalnej powłoce lakierniczej
-po pełnym serwisie, nowy olej, filtry, rozrząd
-2 komplet zimowych kół
-OC opłacone na rok
-Cena najniższa z pośród innych
Wtedy ktoś CI takie auto poleci
Z tym że w realu nie ma nic takiego
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

09 Maj 2023, 18:29

Nadia napisał(a): Po zapoznaniu się z opinią w raporcie nie kupiłam samochodu, o którego oględziny poprosiłam.

A co było nie tak ?
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10361
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

09 Maj 2023, 18:39

toyman40 napisał(a):i tak szybko nie kupisz, te firmy robią zdjęcia każdej ryski, każdego odprysku i robienie czasami 200 zdjęć jest delikatną przesadą, taki przerost formy na d treścią


oj, oj, handlarzowi się dociekliwość nie podoba :mrgreen:
Po tym co napisałeś doskonale widać, że pojęcia nie masz co jest w takich raportach i jakie wady powodują, że nie rekomenduje się auta do zakupu
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2429
Przebieg/rok: >50tys. km

09 Maj 2023, 18:51

Absolutnie nie nastawiam się na nieskazitelny samochód. Wiem, że takie auta to z salonu i w odpowiedniej cenie.
To, co wpłynęło na moją decyzję, to przede wszystkim brak zgody ze strony sprzedającego na to, by inspektor przeprowadził jazdę próbną - a to dla mnie dość kluczowe (wcześniej sprzedający był uprzedzony, że poprosiłam firmę zewnętrzną na dokładne sprawdzenie auta z racji tego, że sama nie jestem w stanie go ocenić). Samochód był też w dużo gorszym stanie wizualnym niż przedstawił go sprzedający, ale to dla mnie drugorzędną sprawa, bo tak jak mówię, nie oczekuje nieskazitelności. Natomiast rzetelnego opisu w ofercie już tak.
Wiecie, wolę przeczytać w ofercie lub usłyszeć w rozmowie, że auto ma ryski, wgniotki, zaliczył stłuczki, była wymieniana szyba i błotnik niż być zapewniana, że wszystko jest wzorowe.
Nadia
Nowicjusz
 
Posty: 6

09 Maj 2023, 19:27

Nadia napisał(a):co wpłynęło na moją decyzję, to przede wszystkim brak zgody ze strony sprzedającego na to, by inspektor przeprowadził jazdę próbną

To dziwne, rozumiał bym jak ktoś ma b.drogie , nowoczesne auto i boi się podłączenia jakiś komputerków albo ktoś ma bardzo szybki wymagający umiejętności w prowadzeniu "bolid" ale przy zwykłym aucie ?!
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10361
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

09 Maj 2023, 20:40

franccc napisał(a):Po tym co napisałeś doskonale widać, że pojęcia nie masz co jest w takich raportach i jakie wady powodują, że nie rekomenduje się auta do zakupu


wiem co jest bo kilka razy u mnie sprawdzały jakieś firmy, klient akurat kupował zawsze...Ale wredność i roszczeniowość klientów coraz większa, wiec nie będe się na to zgadał już , stać 2-3 godziny jak pajac i jeżdzić po stacjach ,i patrzeć jak mierzą suwmiarkami szczeliny przy 10 letnim aucie po 250 000km czy mierzą suwmiarką oponę czy zamarzanie płynu chłodniczego to jest uważam dla debili i głąbów zakupowych, ja wiem co mam zrobić po zakupie jakiegokolwiek samochodu którym będę jeździł, a najwidoczniej ddzisiejszy kupujący który ma 2 lewe ręce tego już nie wie. :mrgreen:
po 2 dzisiaj trzeba odsiewać ktoś chce kupić dobre auto a nie kto chce przyjechać i szukać tylko wad,bo to szkoda czasu tymbardziej jak się ma 3-4 innych zainteresowanych którzy na 99% kupią.
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

09 Maj 2023, 21:21

toyman40 napisał(a):to jest uważam dla debili i głąbów zakupowych, ja wiem co mam zrobić po zakupie jakiegokolwiek samochodu którym będę jeździł, a najwidoczniej ddzisiejszy kupujący który ma 2 lewe ręce tego już nie wie.

Nie nazwałabym siebie debilem ani głąbem zakupowym, ale rzeczywiście o kupowaniu auta nie wiem nic, bo to pierwsze auto, którego szukam :) Dlatego potrzebuję pomocy w ocenie tego, co jest wystawione w ofercie :)
W mojej sytuacji debilizmem byłoby nie skorzystać z takiej pomocy i kupować na podstawie zdjęcia, opisu i tego, co powie sprzedający.
Nadia
Nowicjusz
 
Posty: 6

09 Maj 2023, 21:51

Ale jak widzisz, dla handlarza, który na twoje pytanie w poście odpowiedział "my się tym zajmujemy" jesteś zakupowym głąbem i debilem bo nie chcesz wydawać swoich pieniędzy na szrot :mrgreen:
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2429
Przebieg/rok: >50tys. km

09 Maj 2023, 22:02

Jasne warto korzystać jak się ktoś nie zna, ALE....
bywały przypadki że te firmy to i tak laicy
Przyjechał raz jakiś 18-sto latek który elm za 30zł z allegro odczytał błędy których i tak nie było, sprawdził miernikiem, obejrzał auto na kanale od spodu, nawet nie chciał jeździć, skasował kilka stówek , klient przyjechał 500km i tak na miejcu marudzili że jest o kilka rysek za dużo niż na fotkach ale kupili.

Drugi ...sprawdzał gęstość elektrolitu w Aku, płyn chłodniczny na zamarzanie, jakiś zboczeniec co do płynów, olej wąchał, ale szyba przednia w aucie była przez nas wymieniona na nową Pilkintona on stwierdził że jest fabryczna :lol: a nie była i się w duchu z niego śmiałem , koleś nic nie znalazł ,zainkasował 350 zł (bez paragonu) i klient kupił

Następnii, firmy nie będę podawał bo kosztowało to klientkę 700zł :lol: , coś co się sprawdza za max 100zł... i to zlecilina byle jakiej najbliższej stacji kontroli pojzadów,
Diagnosta auto sprawdził i to miało trwać 4 godziny...trwało 0,5 godziny :mrgreen: po takim sprawdzeniu pojechałem autem do domu i strzelił przewód hamulocowy , musieliśmy to na szybko naprawić bo klient miał się zdecydować, Miał mówię bo diagnosta miejscowy powiedział że klient auto kupi :lol:
Przewód naprawiliśmy plus nowy płyn, i odpowietrzenie.

Co chcę przez to powiedzieć?
Że to wszystko to i tak jest tak 50/50 te sprawdzenie , czasami troche Lipa z tymi firmami, oni i tak nie są w stanie w 100% wszystkiego sprawdzić, zawsze coś przeoczą.
Chcący to tak konkretnie przetrzepać auto to chyba musiało by być rozebrane na czynniki pierwsze i złożone. :lol:
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

09 Maj 2023, 22:06

franccc napisał(a):Ale jak widzisz, dla handlarza, który na twoje pytanie w poście odpowiedział "my się tym zajmujemy" jesteś zakupowym głąbem i debilem bo nie chcesz wydawać swoich pieniędzy na szrot :mrgreen:


"jesteś zakupowym głąbem i debilem" to było ogólne stwierdzenie a nie per osoba, pozatym nie wyciągaj słów z kontekstu i nie zmieniaj ich znaczenia

A czy ludzie nie są zakupowymi debilami skoro przyjeżdzą gość i nie kupuje po 3 dniach oględzin bo bateria w pilocie się wyczerpała ? to mój autentyczny przypadek.

bo nie chcesz wydawać swoich pieniędzy na szrot :mrgreen:

Ja nawet bym jej i tak nie miał co zaproponować bo mam auta od 55 000zł w górę :lol:

może szroty , moze nie , nie wiem,

Wiem jedno, że mam po 4-5 osób w kolejce na auta które przyjadą za tydzień, dwa tygodnie, itp :lol:

może są to szroty....każde kiedyś w końcu nim będzie :lol:
NOwe jak wyjedzie z salonu to też prędzej czy później SZROT. :lol:
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

10 Maj 2023, 07:33

toyman40 napisał(a):Że to wszystko to i tak jest tak 50/50 te sprawdzenie , czasami troche Lipa z tymi firmami, oni i tak nie są w stanie w 100% wszystkiego sprawdzić, zawsze coś przeoczą

Dokładnie tak jest tylko że autorka tematu nie zna się i bierze firmę która się zna więcej jest to dla mnie zrozumiałe. A sytuacja nie dotyczyła tego że coś było malowane albo do poprawki w starym aucie tylko jakiegoś fixum dyrdum sprzedającego.

Ty patrzysz ze swojej strony a ja patrzę z obu stron i tak jak kupujący są polską mafią rozwalająca rynek tak sprzedający starają im się dorównać. No i po środku są normalni ludzie chcący zwykłe auto do jazdy bez story, mierników i innych opowiastek.

Według mnie to nie kupowałeś auta w Pl. Ja pomagam kupować różne auta i wiadomo że te tańsze szukam najpierw w PL i powiem tak: jest lipa nie tylko z handlarzami ale też z użytkownikami chcący zmienić wóz.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10361
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

10 Maj 2023, 14:34

szybki napisał(a):Według mnie to nie kupowałeś auta w Pl.


Ostatnie moje auto kupione w PL było w 2007 czy 2008r , kupowane od prywatnej osoby która mnie też oszukała, no ale...naprawiłem sobie :lol:
Szyba z przodu była w rogu pęknięta, zauważyłem dopiero po zakupie, ale to nic, silnik po wymianie oleju zaczął klepać , :lol: pewnie był dolany jakiś motodoktor, z tym że wychlastany był sworzeń na tłoku ..... VW Vento 2.0 LPG to było :mrgreen:
Z tym że ja nie wydzwaniałem do sprzedawcy, tylko było to naprawione. :mrgreen:

od 2009 roku kupuję tylko za granicą...od 2009 do 2016 Niemcy, a od 2017R Tylko Dania
I jestem mega zadowolony z Danii bardzo...naprawdę uczciwe samochody...duńczycy sprzedają je tylko i wyłącznie ze względu zwrotu podatku rejestracyjnego i dlatego mozna kupić dobry samochód nawet na rynek duński to się bardzo często zdarza :lol:
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

11 Maj 2023, 15:17

Ja napiszę tak,tuż obok nas ,jeżdziło piękne W208,czarne,lśniące,w końcu miałem okazję podejsć do tego Mercedesa,buda jak z salonu,Cudne wnętrze,oglądnąłem spód,zobaczyłem miejsce na szyberdach,wystarczyłoby tylko auto odwrócić kołami do góry,tam praktycznie nie było spodu,progi miały wnęki od początku do końca,gdyby właściciel zrobił zdjęcia pojazdu i wystawił do sprzedaży myślę,że zainteresowanie byłoby spore,a tak niewiele trzeba,by wstępnie zainteresować się autem,wystarczy oglądnać od spodu,jeśli zardzewiały,to?! Ja myślę,że Kolezanka kroczy po fatalnej ścieżce.Mam znajomego,który gustuje tylko w Hondach Civic,oczywiście starych,auta kupuje piękne z wyglądu,które nie mają spodu,progów,z zewnątrz tego nie widać,gdy przychodzi pora przeglądu auto sprzedaje i znajduje nabywców,nikt nie klęknie przy aucie,bo ludzie mają dość klęczenia w kościołach:) Rdza,i auto out,nawet gdyby było nie wiadomo jak piękne,wiele aut nie zardzewiałych,w dobrym stanie technicznym jest odrzucane,bo tutaj ryska,tam ryska,wgniotecka,zmatowiały lakierek,magnetofonik nie markowy,gdzieś purchelek na przednim błotniku,który można odkręcić.Oczywiście,że wynajecie kogoś do weryfikacji stanu auta to dobry pomysł,ale przynajmniej samemu oglądnąć chociażby spód,zrobić jazdę próbną,posłuchać silnika,tutaj wcale nie potrzeba na tym etapie znawcy,no i kluczowa sprawa,wybierać dobrze,wiedzieć co się chce kupić,konkretny model,silnik,skrzynia,roczniki.Tutaj jak widzę są na Forum tacy,którzy zajmują się handlem autami,a Koleżanka kombinuje tak,by sobie samej zrobić na złość.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

11 Maj 2023, 20:34

ale jaki jest problem podjechać na stację kontroli pojazdów i dosłownie za darmo nawet samemu sobie oglądnąć od spodu samochód PRZED ZAKUPEM.
NIż kupić i dopiero wtedy oglądać.
Tak jakby kupujący robi czasami odwrotną kolejność podczas zakupu
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286