Czy tempomat w samochodzie oszczędza paliwo?

02 Mar 2023, 17:26

Używanie tempomatu może przyczynić się do oszczędności paliwa w pewnych okolicznościach, ale nie zawsze i o tym trzeba pamiętać.

Jazda z wykorzystaniem tempomatu umożliwia utrzymanie stałej prędkości pojazdu, co pozwala na uniknięcie zbędnych przyspieszeń i hamowań ale tylko wtedy gdy mamy w miarę równy teren po którym porusza się nasze auto. W ten sposób, jeśli kierowca ustawia tempomat na prędkość która mu najbardziej odpowiada np. taką dosyć ekonomiczną, to znaczy taką, przy której silnik pracuje wydajnie ale ma jeszcze umiarkowany apetyt na paliwo z racji obciążenia to może to przyczynić się do obniżenia zużycia paliwa.
Czy tempomat w samochodzie oszczędza paliwo? Jednakże, gdy warunki drogowe są trudne, takie jak nierówności terenu, wiatr, deszcz lub inne trudne warunki atmosferyczne, tempomat może doprowadzić do zwiększonego zużycia paliwa. Na przykład, jeśli tempomat utrzymuje stałą prędkość, a samochód wjeżdża na wzniesienie, silnik będzie musiał pracować ciężej, aby utrzymać stałą prędkość, co prowadzi do większego zapotrzebowania na paliwo.

W związku z tym aby oszczędzać paliwo, kierowca powinien stosować tempomat wtedy, gdy warunki drogowe są sprzyjające, a samochód porusza się po równym terenie i prędkość jest ustawiona na optymalny poziom, który pozwala na największą oszczędność paliwa.

Oczywiście jadąc pod górę również możemy włączyć tempomat ale prędkość powinna być trochę mniejsza niż utrzymywana na płaskim terenie lub przed znacznym wzniesieniem wyłączamy tempomat i wjeżdżamy na nie sterując przyspieszeniem za pomocą pedału gazu. Niewielkie wytracenie prędkości na całej długości aż do wierzchołka na który się wspinamy pozwala czasem na dosyć długiej takiej drodze z częstymi wzniesieniami zaoszczędzić sporo paliwa.

Macie jakieś rady co do używania tempomatu? Sami go używanie podróżując samochodem?
Moskito
Początkujący
 
Posty: 189
Zdjęcia: 15

02 Mar 2023, 20:26

Ja często używam tempomatu jak jadę do pracy i z pracy , prędkość jaka ustawiam to 60km/h bo pozwala na to ukształtowanie terenu a natężenie ruchu i tak nie pozwala na szybszą jazdę w godzinach mojej jazdy. W moim przypadku jazda na tempomacie skutkuje wyraźnym zmniejszaniem się spalania w porównaniu do jazdy bez tempomatu
ineedl
Zaawansowany
 
Posty: 971
Zdjęcia: 87
Prawo jazdy: 01 02 2019
Auto: Opel Vectra B
Silnik: 2.2 DTI 125KM
Paliwo: Diesel
Typ: Liftback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

03 Mar 2023, 05:59

Są dwie możliwości.
Jeżeli porównujemy jazdę na tempomacie do normalnej jazdy, to tempomat powinien dać jakieś oszczędności.
Jeżeli jednak porównujemy do oszczędnej "jazdy o kropelce", to tempomat nie dorówna takiej jeździe z wykorzystaniem sprzyjających warunków drogowych.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3679
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Dobre Miasto
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

03 Mar 2023, 09:28

yeti65 napisał(a):Jeżeli jednak porównujemy do oszczędnej "jazdy o kropelce", to tempomat nie dorówna takiej jeździe z wykorzystaniem sprzyjających warunków drogowych.
To jest dobre podsumowanie, Ja też tak uważam. Jednak do tego aby jazda o tzw. "kropelce" była możliwa to kierowca musi posiadać też spore doświadczenie w prowadzeniu auta.

Co do samego tempomatu Ja czasem nawet włączam go w mieście jak są do tego warunki. Na trasie używam ale jak robi się teren pofałdowany ze wzniesieniami to jednak wolę przejąć kontrolę operując gazem. Wjazd pod wzniesienie wytracanie lekkie prędkości niewielkie którą później odzyskamy spokojnie przy zjeździe zauważalnie potrafi odciążyć silnik co z kolei pozwala na jakieś tam oszczędności. Druga sprawa to szczególnie w silnikach benzynowych tych bez doładowania dosyć mocno rosną obroty przy utrzymaniu stałej prędkości wjeżdżając na spore wzniesienie, a to dodatkowo generuje większy hałas. W przypadku większych silników niż czterocylindrowe jest to mniej odczuwalne tak jak i w silnikach wysokoprężnych.

W ramach ciekawostek o tempomacie można tu przytoczyć najnowsze rozwiązania z ciężarówek w których taki tempomat to już bardzo złożony system opierający się nawet o topografię terenu. Działa on na zasadzie takiej jak już zostało opisane tyle, że tu komputer oblicza o ile ma wytracić prędkość podczas podjazdu na dane wzniesienie aby było jak najekonomiczniej. Tu brana jest odległość jaką trzeba pokonać na podjazd do szczytu wzniesienia, prędkość samochodu czy topografia terenu za wzniesieniem itd.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 9765
Zdjęcia: 34

03 Mar 2023, 15:37

Piszemy o tempomacie, ale nikt nie wspomniał o skrzyni biegów...Czy jazda z tempomatem i zwykłą, manualną skrzynią i z automatem jest taka sama? Jak ustawię tempomat np na 50 km/h ( przykładowo jazda po drodze z dwoma pasami w każdym kierunku ). Czy automat zachowuje się adekwatnie do manuala, czy manual jest lepszy?
Nikt też nie wspomniał, że mamy zwykły tempomat i adaptacyjny..
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

03 Mar 2023, 16:23

MotoAlbercik napisał(a):Czy automat zachowuje się adekwatnie do manuala, czy manual jest lepszy?
Dobra pytanie! Jazda będzie różna bo automat jest o tyle lepszy w tej kwestii że sam sobie zredukuje bieg lub wrzuci wyższy jak będzie tego potrzebował (np. zaczynamy jechać pod górę i wzrasta obciążenie silnika). Moim zdaniem lepsze połączenie to automat z tempomatem aczkolwiek jadąc na trasie powyżej tych 100km/h manual też się dobrze sprawdzi.

MotoAlbercik napisał(a):Nikt też nie wspomniał, że mamy zwykły tempomat i adaptacyjny..
Tempomat adaptacyjny to będzie taki który współpracuje z różnymi czujnikami i kamerami. Główną jego zaletą jest to że potrafi sam zwolnić jeżeli napotka przed sobą wolniej jadący samochód. Wtedy prędkość dostosuje do jego prędkości, a samochód zachowa bezpieczna odległość jadąc za nim dalej.
Moskito
Początkujący
 
Posty: 189
Zdjęcia: 15

03 Mar 2023, 18:32

Moskito napisał(a):Moim zdaniem lepsze połączenie to automat z tempomatem

A mnie się wydawało, że jest odwrotnie, jeżeli patrzymy na spalanie, ponieważ
Moskito napisał(a):sam sobie zredukuje bieg lub wrzuci wyższy jak będzie tego potrzebował (np. zaczynamy jechać pod górę i wzrasta obciążenie silnika)

A więc jadąc pod górę, automat jak "wyczuje" większe obciążenie, to zmieni bieg na wyższy. A wyższy bieg, to większe zużycie paliwa z kolei. Jadąc manualem, można operować pedałem gazu tak, żeby jechać bez redukcji, wytracając prędkość, a później tą prędkość " odzyskać" zjeżdżając z górki. Oczywiście pisząc o wytracaniu prędkości, mam na myśli jakieś niewielkie zmiany tej prędkości, a nie wytracanie do oporu, np. jadąc 120 wytracić prędkość do 100, a nie do 40 :) Przy automacie już się tak nie da, bo automat zmieni bieg na wyższy.
Moskito napisał(a):Tempomat adaptacyjny to będzie taki który współpracuje z różnymi czujnikami i kamerami. Główną jego zaletą jest to że potrafi sam zwolnić jeżeli napotka przed sobą wolniej jadący samochód. Wtedy prędkość dostosuje do jego prędkości, a samochód zachowa bezpieczna odległość jadąc za nim dalej.

Zgadza się - tylko jak to ma się do zużycia paliwa? Lepszy zwykły czy adaptacyjny?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000