REKLAMA
Witam.
Przymierzam się do zmiany auta, obecnie mam is200, ale mam dość walki z rudą szmatą i blacharzami, którzy nie potrafią należycie wykonać roboty nawet jeśli kilkukrotnie powie się, że priorytetem jest trwałość i jakość naprawy, a nie cena...
Niestety auto kupiłem w dość kiepskim stanie i dużo w nie wpakowałem (kupiłem za 12, włożyłem ponad drugie tyle z instalką LPG). Lexus wylądował u dwóch blacharzy, z czego u pierwszego 3 razy w ciągu miesiąca na poprawki... Jednym słowem mówiąc dramat - a opinie w google wysokie, niewiadomo skąd.
Do sedna:
-MAX 14-15k
-brak korozji
-wyciszenie przynajmniej w okolicach is200 (nie wiem skąd jaranie się w internetach wyciszeniem tego auta - Vectra c 2.2 odczuwalnie jest cichsza, chyba za dużo ludzi z Civiców przesiada się do is200)
-nietrzeszczące wnętrze
-klima automatyczna
-chętnie, choć niekoniecznie diesel 1.6 90km ze względu na koszty utrzymania (brak dwumasy, wtryski Boscha, turbo ze stałą geometrią) i bajeczne spalanie (w lexie co 300-350km tankowanie jest upierdliwe, szczególnie zimą)
Z typów jakie chyba można dorwać w dobrym stanie z tymi wymaganiami to chyba tylko Ford Focus MK2 1.6 TDCi, albo 308. Z tym, że patrząc pod kątem korozji to 308 wypada chyba znacznie lepiej? Ciekawi mnie który z nich jest lepiej wyciszony.
A może jakieś inne propozycje?