Duży 4x4 5d do 25k

24 Mar 2010, 16:35

Witam.
Przymierzam się powoli do zmiany samochodu i planuje nabyć jakieś autko 4x4. Jest to kwestia najbliższego pół roku, na początek chciałem się zorientować w możliwościach i później czekać na jakąś okazje - wiadomo, nie ma co się śpieszyć.
Samochód musi być duży i pakowny z racji tego że często wożę 5 osób +sprzęt. Ukierunkowałem się na diesla i raczej tego będę się trzymał.
Większość trasy robię na czarnym, często długie trasy po 1-1,5 kkm, niestety niejednokrotnie bywa tak, że końcówka trasy to jakieś drogi górskie, leśne dukty itp. - osobówka nie zawsze sobie poradzi szczególnie przy błocie lub śniegu.
Nie planuje błota po klamki ( przynajmniej na razie - potem - kto wie ;)). Potrzeba mi dużego i wygodnego samochodu na trasy, który poradzi sobie w lżejszym terenie, zaspach itp. Ponadto samochód powinien służyć zdecydowanie bardziej do jazdy niż do grzebania/wakacji w warsztacie.

Drogą eliminacji odrzuciłem sporo samochodów (np. LC - cena, patrol - przeznaczenie typowo terenowe, RR- koszty/awaryjność). Zostało mi 5 modeli:

-Isuzu Trooper III
-Mitsubishi Pajero II
-Hyunday Terracan
-Opel Frontera B
-Land Rover Discovery II

Co do disco mam troszkę obaw dot. awaryjności oraz mocy silnika, pajero wydaje mi się ciut wąski (choć może to tylko wrażenie), ze względu na cenę/rocznik dość ciekawie prezentuje się Terra, choć z jakiego powodu taki tani jest nie wiem... O oplu słyszy się różne opinie, a trooperów mało, no i przy obu delikatne obawy co do silników...

oczywiście forum przeryte, początkowo z tych 5 rozważałem tylko Isuzu ;)

Na zakup planuje przeznaczyć 25-28k łącznie z pakietem startowym
Avare
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Poznań

24 Mar 2010, 19:58

A czemu Patrol niby typowo terenowy? 2x sztywny most na sprężynach, rama, diesel (Disco ma to samo jest tylko mniejsze, ale do Patrola więcej wejdzie i komfort jazdy jak dla mnie akceptowalny) ale z tych co wymieniłeś to raczej na długie trasy Terek byłby najlepszy, cena raczej dlatego taka bo to Hyundai, ale masz często bogate wyposażenie i komfort, napewno jest obszerniejszy niż Pajero, Trooper i Frontera. A może coś hamerykańskiego, spełnia Twoje wszystkie kryteria, duży, pakowny, wygodny, diesel i cenowo tez pasuje [link do oferty na Allegro wygasł]
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

24 Mar 2010, 23:36

Jeśli o patrola chodzi to z tego co czytałem na forum to ma prędkość przelotową rzędu 90-100km/h inaczej się gotuje. A mając w perspektywie 1,2kkm niemieckiej autostrady to troszkę mało.

Jogi4x4 napisał(a): Terek na pewno jest obszerniejszy niż Pajero, Trooper i Frontera.


O, dzięki, przydatne. Po wymiarach zewn. ciężko stwierdzić.

Co do Suburbana - wielki i wygodny, ale trochę przeraża mnie wielkość silnika, poza tym jakiś nie mam zaufania do amerykańców - choć modelu nie znam bliżej i może się mylę.
No i to raczej górna granica możliwości finansowych
Avare
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Poznań

25 Mar 2010, 12:46

patrol - duży kloc, fatalne silniki
disco II - w tej cenie to będzie padliszcze
pajero II - 2,8TD nieskatowane warte rozważenia
trooper III - z 3,1TD bardzo fajne i niedoceniane auto (dzięki temu cena OK)
Draak
Nowicjusz
 
Posty: 46
Miejscowość: inąd

25 Mar 2010, 13:51

Jeszcze frontera i terracan ;)

Jak trooper i frontera spisują się w trasie?
Avare
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Poznań

25 Mar 2010, 14:07

O fronterze nic nie napiszę, bo nią nie jeździłem nigdy. Pamiętaj jednak, że froty mistrzami bezawaryjności nie są, a rynek wtórny jest pełen wyeksploatowanych i powypadkowych egzemplarzy.

Jeżeli chodzi o prowadzenie każdego z tych aut, to wrażenia dla kogoś, kto jest przyzwyczajony do osobówek będą podobne. Jeździłeś kiedyś 4x4 z lat 90-tych? Te auta są ciężkie, mają konstrukcję ramową, tylny sztywny most (czasem i przedni). Zawieszenie wbrew pozorom twarde (mitem laików jest, że terenówki płyną po dziurach), przyspieszenie na autostradzie słabe, prędkości przelotowe niewielkie (110-130 w komfortowych warunkach i sensownym jeszcze spalaniu) a auta dość głośne (szum pływającego kiosk powietrza, słabe wyciszenie, głośne diesle). Dodać należy dużą inercję (w zimę łatwo zrobić bum) i dużą drogę hamowania.
To, co jest zaletą dla niektórych (twarda, mocna konstrukcja) jest wadą dla innych. DLatego dzisiaj produkowane terenówki z terenówkami mają niewiele wspólnego (choć jak powiesz to właścicielowi nowego discovery4 to się śmiertelnie obrazi).

Z wymienionych przez Ciebie aut najlepiej na trasie będzie spisywało się DiscoII, jest najbardziej komfortowe i najlepiej wyciszone. Niestety D2 to już nie ten sam Land Rover co poprzedni model - silnik Td5 jest skomputeryzowany, na drogich wtryskiwaczach, zawiasu na poduchach należy unikać jak ognia, serwisu bez podpięcia pod kompa nie ma, awaryjność uzywanych egzemplarzy duża (bo powypadkowe, z przebiegami 400-500 tys., itd.).
Dobre D2 (o ile takie istnieje, bo wg mnie one już fabryki szły popsute ;)) będzie kosztować 35-50 tysięcy.

Terracana nie znam, nie jeździłem, nie wypowiadam się. Auto nowsze, a koreańce podnoszą systematycznie jakość, może warto wymacać.
Draak
Nowicjusz
 
Posty: 46
Miejscowość: inąd
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy serwisowanie w ASO się opłaca?
    Wielu kierowców staje przed dylematem, czy warto płacić więcej za usługi w Autoryzowanej Stacji Obsługi, czy może lepiej zaoszczędzić, wybierając tańszy warsztat niezależny. Analiza wspomnianych ofert przynosi zaskakujące ...
    Przyszłość należy do samochodów na wodór
    Wyniki najnowszych badań przeprowadzonych przez KPMG pokazują, że na samochody z napędem wodorowym czeka świetlana przyszłość. Ponad połowa polskiej kadry zarządzającej uważa, że takie pojazdy są obecnie trendem numer jeden ...