28 Kwi 2020, 20:49
Witam,
mam Mustanga 5.0 z silnikiem na wtrysku pośrednim, z instalacją LPG. Samochód ma moc ok. 415 KM. Przyszedł mi do głowy taki ciekawy pomysł, aby wstawić do niego kompresor:) Ten silnik na kompresorze może osiągnąć (z tego co wiem) nawet 600 KM. No instalacja LPG nie da rady. Jako, że chcę mieć i tanią (względnie) jazdę, jak i możliwość niezłej jazdy, oczywiście na torze. Pomyślałem o dodaniu do auta jakiegoś dodatkowego urządzenia zmieniającego mapy zapłonu. Jedna mapa do zasilania LPG i 415 KM, a druga do zasilania benzyną i np. 580 KM. Skoro latamy w kosmos, to i to jest na pewno możliwe. Moje pytanie brzmi czy ktoś o czymś takim słyszał, albo może nawet widział?