witam temat może trochę śmieszny, ale mam pewien problem dotyczący jazdy po polskich drogach... jak wiadomo nasze drogi nie są zbyt gładkie i proste, średnio co 10 m mamy jakąś dziurę albo te cholerne studzienki ja jestem taka zdolna, że chcąc ominąć dziurę lub studzienkę zawsze centralnie w nią wjadę irytuje mnie to bardzo.. bo nie dość, że niszczę zawieszenie to jeszcze kiedyś mogę się nabawić utraty jakiegoś koła Czy istnieje sposób na omijanie dziur inny niż wyczucie bo ja niestety mam je znikome... Pozdrawiam
Jesli nie ma nikogo za Toba, to możesz mocno zachamować tyle że przed sama dziurą puść hamulec. Przejedziesz powoli, co będzie przyjazne dla Twojego samochodziku oczywiscie możesz również okularki kupić z dalszej odległości będziesz widziec dziury hehe a jak juz przejezdzasz, to środkiem dziury. Wtedy jest najbezpieczniej, nie niszcząc opony. Pozdro
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH
Oczywiście jesli droga jest szeroka i nie ma ludzi po wyhamowaniu jako takim mozesz zawsze ominąć dziurę. Jadąc 30-40kmph chyba zdołasż ominąć dziurę ;> ??
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH
Lexus LX - potężny, luksusowy samochód terenowy To największy i najbardziej luksusowy model w gamie SUV-ów Lexusa, którego długość to 5065 mm, a szerokości wynosi 1980 mm. Wielki jest również bagażnik auta, który pomieści 701/1276 l. Pod maską ...
Nie rób krzywdy kierowcy i zapinaj z tyłu pasy bezpieczeństwa Pasy bezpieczeństwa są najbardziej efektywnym urządzeniem chroniącym pasażera podczas wypadku. Aż 60 proc. osób siedzących z tyłu nadal nie zapina pasów. Pasy bezpieczeństwa są najbardziej efektywnym urządzeniem ...
Bryann w tym problem, że nawet jadąc 40km/h często chcąc ominąć dziurę wjeżdzam w nią kołem nie mam dobrego wyczucia jadąc obok krawężnika też nigdy nie wiem czy moja opona jest 50 cm od krawężnika czy może 20 ale na szczęście jeszcze nigdy nie wjechałam na krawężnik podczas jazdy
No to niestety Madziu musisz wjeżdżać w dziury. Pamiętaj na środku, bo tam opona jest najtwardsza i najtrudniej jest o jej zniszczenie. Możesz również sama sobie (lub jedź z kimś, kto dłużej jeździ samochodem) na taką jakby naukę przestrzenności. Chodzi o to, żebyś np pojechała sobie na jakąś zamkniętą drogę, jakieś garaże czy coś w tym stulu poto, ażeby wyczuć auto. Jeżdzisz wydaje mi się jednym tak?? Tak żebyś wiedizała gdzie auto się kończy a gdzie zaczyna. Wtedy łatwiej będzie Ci się poruszać po drogach. Ja się tego uczyłem na placu, gdzie poustawiałem sobie pachołi, i próbowałem parkować: to równolegle, to skośnie, to prostopadle itd. Naprawdę pomaga
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH
Ja dzisiaj wracałem do domku, było ciemno...jak sie wpierdzieliłem w dziurę to myślałem że od razu kapcia złapie, albo koło mi odpadnie. Aż sięwystraszyłem
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH
Albo złapać wkońcu za dupe tych którzy są za to opdopwiedzialni, a nie są bezkarni. U mnie robiono przez około rok obwodnice, teraz po pół roku już są dziury, a po deszczu stoją kałuże. W niemczech np: nawet jesli jest ulewa drogi są tak wyprofilowane, że kałuże zaraz spływają. godzina po ulewie droga sucha. A u nas. Rano pada w wieczorem po kałużach jeszcze jeździsz
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.