Dziury, dziurska itd.

26 Sty 2008, 23:25

witam :wink: temat może trochę śmieszny, ale mam pewien problem dotyczący jazdy po polskich drogach... jak wiadomo nasze drogi nie są zbyt gładkie i proste, średnio co 10 m mamy jakąś dziurę albo te cholerne studzienki :? :? ja jestem taka zdolna, że chcąc ominąć dziurę lub studzienkę zawsze centralnie w nią wjadę :lol: :? irytuje mnie to bardzo.. bo nie dość, że niszczę zawieszenie to jeszcze kiedyś mogę się nabawić utraty jakiegoś koła :P :oops: Czy istnieje sposób na omijanie dziur inny niż wyczucie bo ja niestety mam je znikome... :?
Pozdrawiam :)
Madzia
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 46
Miejscowość: Zabrze

27 Sty 2008, 17:08

Jesli nie ma nikogo za Toba, to możesz mocno zachamować tyle że przed sama dziurą puść hamulec. Przejedziesz powoli, co będzie przyjazne dla Twojego samochodziku :) oczywiscie możesz również okularki kupić :) z dalszej odległości będziesz widziec dziury hehe a jak juz przejezdzasz, to środkiem dziury. Wtedy jest najbezpieczniej, nie niszcząc opony. Pozdro :P
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH :)
Bryann
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1894
Miejscowość: Jawor
Auto: Nie mam

27 Sty 2008, 17:16

Dobrze patrz na drogę :D albo kup sobie auto terenowe lub typu SUV i nie będziesz miała problemu :)
Pozdrawiam
Requiem for a Dream.
Piter
Stały forumowicz
 
Posty: 2942
Zdjęcia: 239
Miejscowość: Kłodzko
Prawo jazdy: 15 03 2007
Auto: Audi A6 C5
Silnik: 1.9 TDI 131KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

27 Sty 2008, 22:54

ok sprobuje z tym hamowaniem :wink:
Madzia
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 46
Miejscowość: Zabrze

27 Sty 2008, 23:02

Oczywiście jesli droga jest szeroka i nie ma ludzi po wyhamowaniu jako takim mozesz zawsze ominąć dziurę. Jadąc 30-40kmph chyba zdołasż ominąć dziurę ;> ??
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH :)
Bryann
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1894
Miejscowość: Jawor
Auto: Nie mam

28 Sty 2008, 00:22

Uważaj jak hamujesz;P bo ktoś może w tył jechać <lol>.
Requiem for a Dream.
Piter
Stały forumowicz
 
Posty: 2942
Zdjęcia: 239
Miejscowość: Kłodzko
Prawo jazdy: 15 03 2007
Auto: Audi A6 C5
Silnik: 1.9 TDI 131KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy serwisowanie w ASO się opłaca?
    Wielu kierowców staje przed dylematem, czy warto płacić więcej za usługi w Autoryzowanej Stacji Obsługi, czy może lepiej zaoszczędzić, wybierając tańszy warsztat niezależny. Analiza wspomnianych ofert przynosi zaskakujące ...
    Jak zaplanować bezpieczny wyjazd na urlop?
    Rozpoczął się czas wakacyjnych wyjazdów, a więc i zwiększonego natężenia ruchu. Wiąże się z tym niestety duża liczba wypadków drogowych, do których w ubiegłym roku najczęściej dochodziło w sierpniu, a ...

28 Sty 2008, 17:45

Bryann w tym problem, że nawet jadąc 40km/h często chcąc ominąć dziurę wjeżdzam w nią kołem :( nie mam dobrego wyczucia :( jadąc obok krawężnika też nigdy nie wiem czy moja opona jest 50 cm od krawężnika czy może 20 :? ale na szczęście jeszcze nigdy nie wjechałam na krawężnik podczas jazdy :P
Madzia
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 46
Miejscowość: Zabrze

28 Sty 2008, 17:58

No to niestety Madziu musisz wjeżdżać w dziury. Pamiętaj na środku, bo tam opona jest najtwardsza i najtrudniej jest o jej zniszczenie. Możesz również sama sobie (lub jedź z kimś, kto dłużej jeździ samochodem) na taką jakby naukę przestrzenności. Chodzi o to, żebyś np pojechała sobie na jakąś zamkniętą drogę, jakieś garaże czy coś w tym stulu poto, ażeby wyczuć auto. Jeżdzisz wydaje mi się jednym tak?? Tak żebyś wiedizała gdzie auto się kończy a gdzie zaczyna. Wtedy łatwiej będzie Ci się poruszać po drogach. Ja się tego uczyłem na placu, gdzie poustawiałem sobie pachołi, i próbowałem parkować: to równolegle, to skośnie, to prostopadle itd. Naprawdę pomaga :)
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH :)
Bryann
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1894
Miejscowość: Jawor
Auto: Nie mam

29 Sty 2008, 18:42

no chyba taka metoda prób i błędów będzie najlepszym wyjściem :wink:
Madzia
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 46
Miejscowość: Zabrze

30 Sty 2008, 01:26

Albo przejdź się do zarządu dróg :) i zrób im borutę hehe
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH :)
Bryann
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1894
Miejscowość: Jawor
Auto: Nie mam

30 Sty 2008, 18:32

no to też niegłupi pomysł :P jak sobie kiedyś rozwalę koło to walę do zarządu.. :D
Madzia
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 46
Miejscowość: Zabrze

30 Sty 2008, 23:29

Jak przeżyjesz taki wjazd w dziurę :P
Requiem for a Dream.
Piter
Stały forumowicz
 
Posty: 2942
Zdjęcia: 239
Miejscowość: Kłodzko
Prawo jazdy: 15 03 2007
Auto: Audi A6 C5
Silnik: 1.9 TDI 131KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

31 Sty 2008, 00:53

Ja dzisiaj wracałem do domku, było ciemno...jak sie wpierdzieliłem w dziurę to myślałem że od razu kapcia złapie, albo koło mi odpadnie. Aż sięwystraszyłem :shock:
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH :)
Bryann
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1894
Miejscowość: Jawor
Auto: Nie mam

01 Lut 2008, 23:49

hehe czyli nie tylko mi się to przytrafia :wink: musimy się wyprowadzić do kraju w którym nie ma takich niespodzianek na jezdni :D :P
Madzia
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 46
Miejscowość: Zabrze

02 Lut 2008, 01:28

Albo złapać wkońcu za dupe tych którzy są za to opdopwiedzialni, a nie są bezkarni. U mnie robiono przez około rok obwodnice, teraz po pół roku już są dziury, a po deszczu stoją kałuże. W niemczech np: nawet jesli jest ulewa drogi są tak wyprofilowane, że kałuże zaraz spływają. godzina po ulewie droga sucha. A u nas. Rano pada w wieczorem po kałużach jeszcze jeździsz :)
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH :)
Bryann
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1894
Miejscowość: Jawor
Auto: Nie mam