franccc napisał(a):a bym dobrze przemyślał wybór sprzętu z silnikiem tego typu. Żeby auto mało paliło trzeba muskać gaz a muskanie gazu w takim aygo 1.0 oznacza, że hulajnogi elektryczne będą szybsze. Jeśli zechcesz jeździć w miarę dynamicznie to się możesz przy dystrybutorze niemiło zaskoczyć.
Jeździłeś aygo 2 ?
franccc napisał(a):Skłaniałbym się raczej ku segmentowi b, niech będzie jakieś punto evo, yaris, corsa, fiesta z silnikami 90-100ps, spali niewiele więcej
Zależy kto co nazywa niewiele szczególnie w corsie
nie wspomnę o tym że w fiesta/corsa żeby było "niewiele" więcej to również musisz się zbliżyć do hulajnogi a nawet wolniej
franccc napisał(a): wrażenia z użytkowania o niebo lepsze
Przy punto i corsie wrażeń na 100% będzie więcej jak poleci cewka za 400zł. albo wentylator chłodnicy, albo tylny zamek klapy, albo centralny wysiądzie albo trzeba będzie zegary naprawić 450zł. + robota, wycieki oleju itd.
Ogólnie aygo 2 jest specyficznym autem dla osób mało jeżdżących i chcących mieć taniość w miarę nowoczesnym aucie. Po aygo 1 jest duży progres w odgłosach (wyciszenie) i we wnętrzu. Nie nadaje się w regularne trasy ale w mieście czemu nie.
Spalanie w granicach 5-6l takiej wartkiej jazdy bez klimy.