Ekonomiczny samochód do 6000 zł

09 Paź 2016, 12:14

A co z samochodami, które rzeczony przebieg 180 tysięcy mają już po 3 latach użytkowania? W nich też silnik, zawieszenie i wszystko jest na wykończeniu i samochód za niedługo będzie się nadawał do wyrzucenia? Przecież takie auto trafia nadal do obiegu, przez kolejne lata już nie robi takich rocznych przebiegów, ale i tak po 15 latach będzie miało realnego przebiegu 400-500 tysięcy.

Przebieg naprawdę nie odzwierciedla stanu jednostki, chyba, że mówimy o sytuacjach skrajnych, tj. jeden egzemplarz ma 150 tysięcy przebiegu a drugi 350-400 tysięcy, wtedy ciężko mówić, że ten drugi będzie w lepszej kondycji niż ten pierwszy, ale jeśli mówimy o różnicy 150 a 250 to naprawdę wychodzi na to samo, bo ten pierwszy zapewne jeździł krótkie trasy na niedogrzanym silniku i będzie w podobnym stanie, jak ten, który przejechał 100 tysięcy więcej, ale na trasach.

Taka rada dla Ciebie - poproś jakiegoś kolegę, znajomego, który zna się na motoryzacji OBECNEJ, aby pomógł Ci kupić ten samochód, bo widzę, że sam nie masz o tym większego pojęcia pisząc, że 19 letnia Vectra z LPG mająca przebieg 249 tysięcy kilometrów (byłbym mile zaskoczony, gdyby to był prawdziwy przebieg, a nie cofany) ma przebieg ponadnormatywny, czyli za duży.

09 Paź 2016, 12:24

Ja czasami użytkuje Astre F 1.4 z przebiegiem ponad 300tysięcy i wiesz co Ci powiem? Oprócz standartowych wymian (rozrząd,olej itp.) auto jeżdzi bez żadnego dokładania bo nic złego się z nim nie dzieje.

09 Paź 2016, 12:44

Petento napisał(a):Taka rada dla Ciebie - poproś jakiegoś kolegę, znajomego, który zna się na motoryzacji OBECNEJ, aby pomógł Ci kupić ten samochód, bo widzę, że sam nie masz o tym większego pojęcia pisząc, że 19 letnia Vectra z LPG mająca przebieg 249 tysięcy kilometrów (byłbym mile zaskoczony, gdyby to był prawdziwy przebieg, a nie cofany) ma przebieg ponadnormatywny, czyli za duży.

Gdybym miał takiego znajomego nie pisałbym tutaj.
Czy ktoś może wypowiedzieć się na temat samochodów które podlinkowałem wcześniej?

09 Paź 2016, 12:58

1.Silnik taki sobie,119tysięcy to on miał ale kiedyś,handlarz na 90%..
2.Cały przód w innym odcieniu,handlarz i sam niewie z jakim silnikiem jest auto..
3.Przód po dzwonie,kiepski silnik,śmieszna cena i ten przebieg..

4.Zdjęcia pierwsza klasa..

5.Możesz obejrzeć bo ładnie się prezentuje.

09 Paź 2016, 13:36

Barol napisał(a):1.Silnik taki sobie,119tysięcy to on miał ale kiedyś,handlarz na 90%..
2.Cały przód w innym odcieniu,handlarz i sam niewie z jakim silnikiem jest auto..
3.Przód po dzwonie,kiepski silnik,śmieszna cena i ten przebieg..
4.Zdjęcia pierwsza klasa..
5.Możesz obejrzeć bo ładnie się prezentuje.

Dzięki za odpowiedź. Audi sobie odpuszczę

Pytanie dotyczące corolli z pkt. 5: Czy lakierowanie całego samochodu nie jest trochę dziwne?- nie sygnalizuje jakiego poważnego wypadku? Zastanawiam się nad zakupem i stąd te pytania.
Może ktoś podesłać jeszcze jakieś rozsądne oferty? Mogą być z wyższym przebiegiem itp. byle auto nadawało się Jeszce do jazdy.

09 Paź 2016, 14:45

Jak ktoś dobrze pomalował nie ma zacieków to spoko.

[link do oferty na Olx wygasł] - pierwszy właściciel,przegląd i OC na rok.
[link do oferty na Olx wygasł] - wrzucałem już na forum,bardzo ładnie się prezentuje.
[link do oferty na Olx wygasł]

09 Paź 2016, 15:44

Chłopaki mają rację, a na dowód ich słów mogę opisać pewne swoje doświadczenie - gdy pracowałem w komisie, przyjechał do nas pewien starszy pan swoją Vectrą B 1.6 8v B+G rocznik bodaj 1996, gdy to jego auto miało przebieg... 419k km. Auto było w bardzo fajnym stanie. Gdyby zasłonić cyferblat z przebiegiem niewiele osób byłoby w stanie odgadnąć faktyczny przebieg. Do czego zmierzam. Pomyślisz pewnie, że auto stało nie wiadomo ile, bo wszyscy patrzyli na cyferki. Otóż nie, wóz sprzedał się w jeden czy dwa dni, bo przyjechali normalni ludzie i go kupili.

P.S poczytaj https://www.forumsamochodowe.pl/poradnik-kupujemy-auto-za-kilka-tys-zl-vt92465.htm oraz https://www.forumsamochodowe.pl/przebieg-rocznik-stan-czy-marka-co-jest-wazne-przy-zakupie-vt92905.htm

18 Paź 2016, 18:06

Kończąc temat: kupiłem Renault Megane I Coupe 1.6 z przebiegiem 60 tyś km., 2002 r. wiem, wiem nie uwierzycie. Od pierwszego właściciela i z polskiego salonu, z pełną dokumentacją od pierwszej zaliczki po przeglądy, rachunki i wymiany części, doposażony w m.in. sprawną klimatyzację, bez wielkich przygód w swojej historii. Do wymiany był akumulator (umierający) i oponki (był na zimowych z 2002 r. O.o, kupiłem za 4900 zł po negocjacji)