Feroza -problemy z chłodnicą i "dzwonienie"pod mas

19 Lut 2009, 18:31

Kupiłem Ferozkę dla frajdy weekendowych wypadów do lasu.
Mam problem z paroma sprawami. Może ktoś podpowie z doświadczenia o co może biegać. Wymieniam wszystkie sprawy na wypadek jakby miały jeden mianownik.
1. odgłosy metalicznego dzwonienia od silnika (nie mogę precyzyjnie zlokalizować źródła). Dzwoni jakby "pęk kluczy".
2. korek wlewu oleju jest mocno zabrudzony tłustym"smarem"w kolorze stalowym.
3. pali jak ch...a (jeżdżę na benzynie).
4. temperatura silnika zawsze na zero (fakt, że nie jeżdże jednorazowo więcej niż 50 km). Wskazówka potrafi jedynie lekko drgnąć ale staje na zerze.
Jeśli ktos ma cheć coś podpowiedzieć-dzięki.
FerozaMan
Dorje
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 9

19 Lut 2009, 20:38

temperatura silnika - prawdopodobnie termostat jest ciagle otwarty silnik niedogrzany i zarazem pali jak smok poniewaz komputer podaje wiecej paliwa
Suzuki Jimny
Mitsubishi Outlander
Land Rover Discovery 3 ChallangeG4
macpaw5
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 663

19 Lut 2009, 23:29

Dzięki.
Pewnie masz rację.
Zapomniałem wspomnieć, że wywala płyn z chłodnicy po odkręceniu korka wlewu.
Pozdrawiam
FerozaMan
Dorje
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 9

20 Lut 2009, 11:39

mam pytanie odnośnie pkt.2:
czy ten stalowy smar ma konsystencję piany albo coś podobnego?
sprawdź jeszcze kolor płynu chłodzącego. nie zwróciłeś uwagi, że tego płyn u ubywa?
jeśli tak to... wywaliło uszczelkę pod głowicą i czeka Cię remont silnika lub wymiana go na inny. nie jeździj już, najwyżej do mechanika.
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce

20 Lut 2009, 13:31

Dzięki za uwagi.
To nie piana, raczej gęsta maź.
Co do płynu w chłodnicy, to nie ubywa go. Mam zbiorniczek wyrównawczy przy chłodnicy ale zawsze jest pusty (nie powinien chyba, widziałem u kogos, że był do połowy pełny).
FerozaMan
Dorje
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 9

20 Lut 2009, 13:41

na 99% jest to mieszanka oleju i płynu. wyjmij bagnet i sprawdź kolor oleju. jak będzie podobny do tego spod korka, będzie to oznaczało wywalenie uszczelki pod głowicą.
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Pracownik w samochodzie
    Eksperci szacują, że nawet 40% ofiar wypadków drogowych w Unii Europejskiej to osoby, które zginęły w zdarzeniach związanych z pracą(1). Na niebezpieczeństwo narażeni są nie tylko kierowcy zawodowi, lecz także ...

20 Lut 2009, 15:54

Kolor tego mazidła spod korka jest jaśniejszy od oleju. Olej jest ciemny,brunatny praktycznie,
ten nalot natomiast jaśniejszy-stalowo-szary.
Zerknąłem do chłodnicy-płyn jest chyba bezbarwny.
Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi.
FerozaMan
Dorje
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 9

20 Lut 2009, 16:01

OK, olej w silniku jest klarowny (przezroczysty) czy mętny (jakby był z czymś zmieszany)?
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce

20 Lut 2009, 16:04

Nie jest przezroczysty.
Raczej jest to juz "maź". Tak czy owak wymaga już wymiany na dniach.
FerozaMan
Dorje
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 9

20 Lut 2009, 16:06

czyli wywaliła uszczelka. nie jeździj samochodem, najlepiej odholuj do mechanika niech zrzuca głowicę i oceni stan zniszczeń :(
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce

20 Lut 2009, 16:09

no to fajnie...
Pewnie puknie z 700-800 złotych.
:cry:
FerozaMan
Dorje
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 9

06 Cze 2009, 19:17

Tak jak napisał Karson trzeba wymienic uszczelke glowicy :smile: Poprzedni wlaściciel dolewal olej bo mu spitalal pewnie :???: jaki mial pod ręką to dolewał dlatego jest taka maz :neutral: Trzeba oddać głowice do szlifu i niech mechanik dobrze wymyje i będzie Git :lol:
Mazur85
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 71
Miejscowość: mazury (Piecki)