RAFULUS napisał(a): Freelander zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie.
rozumiem że się jeszcze nie zepsuł
a tak na poważnie porównujesz topornego czołgowatego bezawaryjnego (Y60) klocka, do auta rekreacyjnego, to jak porównywać merca kaczke do vito, niby jednym i drugim da się pracować ale jak załadujesz do vito 4 tony to sie rozwali
identycznie jest z patrolem i disco patrol to wół roboczy, jedyne to co mu dolega to przy przegrzaniu podskakująca czapka (trzeba się nieźle postarać) natomiast dosco jest
![Mr. Green :mrgreen:]()
bardziej delikatne, ma więcej elektroniki/elektryki, delikatniejsze bym powiedział, po prostu do katowania w terenie lepszy patrol do wyjazdów z rodziną lepsze disco
![Wink :wink:]()