REKLAMA
Witam. Zastanawiam się nad zakupem Golfa 4.
Sporo czytałem już o silnikach ale im więcej wiadomości tym większy mętlik w głowie. O mniejszych silnikach nie widziałem zbytnio dobrych opinii. Najrozsądniejsze wydają się te oto dwa :
2.0 115KM oraz 2.3 150KM.
Nie myślę nawet o 1.8T ponieważ chcę samochód z gazem, a gaz + turbina to raczej nie jest świetne połączenie. Poza tym boję się kosztów związanych z turbo oraz dwumasem, ponieważ jeszcze ogromna większość użytkowników posiadająca te samochody nie wie jak się z tym prawidłowo obchodzić, dlatego diesel też raczej odpada.
Wracając do tematu: Co myślicie - który silnik jest bardziej wart polecenia. Z tego co czytałem każdy ma jakieś swoje wady - 2.0 pije olej, 2.3 drogi rozrząd no i sporo paliwa.
Mam na oku dwa egzemplarze. Co przemawia do mnie:
2.0: (trafia akurat w mój gust) 3 drzwi, czarny, gaz, czarna skóra.
2.3: również 3 drzwi (bo tylko takich szukam), gaz, automat (też takie moje małe marzenie).
Nie znam tych samochodów od strony technicznej (a to jest najważniejsze) bo jeszcze nie byłem na oględzinach. Chcę poznać tylko opinię innych ludzi - co jest warte uwagi.
Dodam że 2.3 mam o wiele bliżej mojej miejscowości oraz jest o ponad 1 tys tańszy. Jednak znajomy mechanik odradzał 2.3 twierdząc że mało jest takich silników na rynku i ciężko z częściami a co za tym idzie ich ceny są wyższe.
Podpowiedzcie co z tym zrobić. Pozdrawiam.
